Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Poli_mama

(mc ciąży, a kontrola z ZUSU!!!

Polecane posty

Gość Poli_mama

Witam. Napiszę w wielkim skrócie. Jestem w 9 miesiącu ciąży (za 3dni mam termin). Zus nie wypłacił mi do dnia dzisiejszego ani złotówki na chorobowym. Podjęłam prace w grudniu 2015, a na chorobowe poszlam w połowie lutego 2016. Co miesiąc dostawałam pisma odraczające na kolejne 30dni w celu wyjaśniającym...i trwa to do dziś. Jakiś miesiąc temu miałam kontrole z zusu, przyszły babeczki, żadnych zarzutów. Wczoraj pracodawca oraz pracownik(świadek) miał kontrole i rozmowę z inspektorem z zusu. Jak to sam inspektor podsumował zeznania, ze nie ma do czego sie przyczepic, papiery są ok. Chciałabym się dowiedziec kiedy ta cała farsa z zusem moze dobiec konca? Nie mam już sił czekać na koniec tego wszystkiego. Wiecie może kiedy dostanę jakąś decyzje? Oczywiście wierze w sprawiedliwosc i w to, że w końcu pieniążki zostaną mi spłacone. Proszę, pomóżcie jesli wiecie mniej wiecej co mnie czeka dalej. Niedługo bede składać papiery o macierzyńskie, a tu sprawa z chorobowym w toku. Z góry dziękuję. Przyszła mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomóżcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra. najlepiej do sądu z tym i walczyć jeszcze o odszkodowanie. szkoda że zusu nie interesuje że pieniądze z chorobowego potrzebne są na życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o to ze podjęłaś prace będą juz w ciąży i to badali.Rozumiem ze nie wiedziałaś o ciazy podpisują umowę ale zus wie swoje.Mieliśmy podobna sytuacje gdy mąż zatrudnił dziewczynę która nie powiedziala ze jest w ciazy i szybko uciekła na L4.Jako ze nie zatrudniamy powyżej 20 osob po miesiącu l4 dziewczynie miał wypłacać zus i wtedy się zaczęło.Dochodzenia,przesłuchania i wielkie problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poli_mama
Tyle czasu bez grosza. Brak mi juz słow na to wszystko. Myslalam, ze bede cieszyc sie ciaza, a tu takie niespodzianki. Jednak wierze, ze mi wszystko spłaca. Moze ktos cos sie orientuje? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poli_mama
14.29 - i jak ta sprawa sie zakonczyla???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty jesteś dobrym kombinatorem i wyłudzaczem,zatrudniłaś się będąc w ciąży,bałaś się o swój tyłek,żeby nie zostać bez grosza, mam nadzieję że żadne pieniądze nie zostaną ci wypłacone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poli_mama
Brawo. Za kulture. Za inteligencje. Za wychowanie. Naprawde brak słow. Pracuje od 8 lat... z malutka przerwa poniewaz zachorowalam bedac w poprzedniej pracy, zaczelam szukac innej, dostałam, kilka tygodni pozniej dowiedzialam sie o nie planowanej ciazy!!!!! Rozumiem jakbym w ogole nie podejmowala zadnej pracy, a chciala kase. Co za matoł :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poli_mama
Ktoś może coś więcej napisać,pomoc,doradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce cie martwic ale ja mialam podobna sytuacje i skonczyla sie w sadzie......po 3rozprawach przegralam....dziady pieprzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedz byłaś w ciazy jak sie zatrudniałas czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biorąc pod uwagę datę porodu byłaś w ciazy, zatem oszukałas pracodawcę wiec nic nie dostaniesz. To jest sprawiedliwość moja droga !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O czym wy w ogóle piszecie? ZUS może odmówić wypłaty zasiłku właściwie w dwóch przypadkach- jeśli podważy zwolnienie lekarskie, albo jeśli uzna zatrudnienie za fikcyjne. Np. stanowisko było stworzone specjalnie dla tej kobiety, a kiedy była na zwolnieniu nikogo nie przyjęto na jej miejsce, nie ma dowodów na wykonywanie obowiązków, nie prowadzono żadnej ewidencji czasu pracy. Może też podważyć wysokość świadczenia jeżeli pracownica zarabiała wyraźnie więcej niż inne na adekwatnych stanowiskach w tej firmie. Żaden przepis nie zabrania podejmowania pracy w ciąży, żaden pracodawca nie ma prawa zadawać pytania czy pracownica jest w ciąży bądź domagać się jakichkolwiek zaświadczeń w tej sprawie. Były już podobne sprawy i nawet jeśli ZUS podtrzymywał odmown decyzję, to w sądzie kończyły się wygraną pracownika i zwrotem zaległych świadczeń. Sama mam znajomą która w ciąży podjęła pracę w rodzinnej firmie. Przyszła na miejsce kogoś kto odchodził, miała porzebne kwalifikacje, owszem- rodzina o ciąży wiedziała, ale praca nie była nieodpowiednia dla ciężarnej. Poszła na zwolnienie w 9. mcu dopiero, ZUS przyczepił się od razu, wstrzymał wypłatę zasiłku macierzyńskiego i... musiał odpuścić. Nie było najmniejszego problemu z udowodnieniem że takie stanowisko było, pracownik był potrzebny, a ona wypełniała obowiązki służbowe- świadczyły o tym dokumenty z pracy, zeznania współpracowników, dowody na pracę przez nią wykonywaną, ewentualnie to samo mogli poświadczyć klienci firmy. Badania lekarskie owszem, miała robione- ale na litość boską, to nie badania ginekologiczne przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zus moze stwierdzic ze praca zostala podjeta w celu"wyludzenia zasilku macierzynskiego "-takich argumentow uzyto i sad byl za zusem......poszukaj wyrokow w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najczęściej chyba kontrolują firmy rodzinne.... Ja dopóki byłam panną to żaden ZUS się nie czepiał. A kiedy tylko zmieniłam nazwisko na takie samo jak pracodawcy bo wyszłam za mąż za syna właściciela firmy i zaszlam w ciążę to już z kontrolą przybięgli..... u nas wszystko trwało jeden dzień - kontrola. Nic mi nie wstrzymywali. Wszystko okazało się ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZUS to sobie może stwierdzić pracę "w celu wyłudzenia zasiłku" jeśli zatrudnienie było fikcyjne- jeśli ktoś panienkę bierze na umowę na papierze, dogadują się ze zwrotem składek i potem ona ciągnie zasiłku. To jest "wyłudzenie"- próba uzyskania świadczeń które się nie należą. Natomiast sąd stwierdził że podejmowanie realnej pracy nawet w ciąży, nawet z założeniem późniejszego korzystania z zasiłków, nie jest wyłudzeniem, a jedynie korzystaniem z należnych przywilejów. ZUS ustalil zasady że po miesiącu ubezpieczenia (trzech- przy dobrowolnym) należy się zasiłek, z którego można korzystać właściwie całą ciążę- ZUS ma go wypłacać. Dopóki prawo jest takie, a nie inne, korzystanie z niego wyłudzeniem nie jest i nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma zakazu zatrudniania kobiet w ciąży, no ludzie. Jakby autorka miała widzimisię to mogłaby podjąć pracę np.w 8 mscu ciąży i po miesiącu iść na l4. Jeśli papiery są w porządku to gównianego zusu nie powinno nic interesować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Polsce zachodzenie w ciążę powinno być karane! ciężarne powinno się wyrzucać z pracy! niech sobie radzą same oszustki jedne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tu chodzi o to ze kobieta wiedząc o ciazy wprowadziła w błąd przyszłego pracodawcę :-P w 8 mcu każdy by sie zorientował ze jest w ciazy natomiast na początku tylko ona o tył wiedziała :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ale tu chodzi o to ze kobieta wiedząc o ciazy wprowadziła w błąd przyszłego pracodawcę"- a to niby w jaki sposób? Wprowadzać w błąd można kogoś podając nieprawdziwe informacje- lub stwarzając takie wrażenie. Każda niemalże pracownica, czy nowo przyjmowana czy z dłuższym stażem, może zajść w ciążę, tak samo jak każdy pracownik może zachorować, mieć wypadek, kontuzję itd. uniemożliwiającą wykonywanie obowiązków. Bycie w ciąży- czy podejmowanie zatrudnienia w ciąży- nie oznacza że babka poleci automatycznie po miesiącu na L4. Zwłaszcza w pracy w której istotną część zarobków stanowią premie czy prowizje. Pewnie, bywa często że pracodawca słyszy na rozmowie że pani szuka pracy na stałe, że chce się rozwijać, że jest w pełni dyspozycyjna i nie zamierza nic innego szukać, będzie solidnym pracownikiem, a potem na to zwolnienie leci. Albo że jest super sprawna fizycznie i nie ma problemów z pracą na nocki czy rozładowaniem dostawy. Owszem, pracodawca, prywatnie, jako człowiek, może- co mnie nie dziwi- czuć się wprowadzony w błąd, oszukany, zrobiony w konia i co tam jeszcze chcecie. Tyle że... ZUS-owi nic do tego. ZUS, jak pisałam, może tylko sprawdzić czy zatrudnienie było realne i czy są przesłanki do wypłacania zasiłku, a te przesłanki to odpowiedni okres ubezpieczenia i podstawa do zwolnienia. Nic więcej, strażnikiem moralności nie jest i nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak która nie była w ciąży ale zaraz zaszła też oszukała pracodawcę? przecież się nie zabezpieczała więc każdy stosunek mógł skończyć się ciążą więc poniekąd również oszukała pracodawcę, prawda? każda kobieta zatrudniając się powinna informować pracodawcę że nie bierze antykoncepcji i może zajść - jak tego nie robi to jest oszustką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×