Gość gość Napisano Sierpień 12, 2016 Materac upaprali mi panowie od przeprowadzek czymś zielonym, mimo że był w folii która zaczepili o coś i również się zdjela. Oni nie wiedzą od czego to... dałam do pralni nie pomogło, w innej powiedzieli ze się nawet nie podejmą, w jeszcze innej że się nie zajmują a w kolejnej że jest to plama nie możliwa do usunięcia. Postanowiłam działać na własną rękę, nic nie pomagało. Żadne domowe sposoby z internetu, żadne te "nie domowe" nic. Wysłałam męża do sklepu (mały sklepik, taki typowy jak to na wsi) żeby kupił jakiś wybielacz ale inny niż już używałam. Przywiózł jakieś dwie małe saszetki 40g "wybielacz do tkanin" cena 1,50.. odrazu myślę że napewno dobre nie będzie. Ale wsypalam zawartość do miski zalalam woda i wymieszalam. Włożyłam w to te plamę i poszłam wracam po jakiś 10 minutach a tu szok. Plamy nie ma :o usunęłaam jeszcze inne małe plamki które sama zrobiłam próbując zetrzeć te jedna. Zeszło wszystko. Ale były zacieki po moich próbach doprania wcześniej pokrowca. Wsadzilam do pralki najpierw na 30, z dodatkiem tego cudownego wybielacza Wyciągam i wygląda jakby był jeszcze bardziej brudny. Wkurzona mówię skoro i tak będę musiała kupić drugi to próbuje na 40 i znów to samo dałam jeszcze raz na 40 i dalej bez efektów. Materac ma dopiero pół roku, kosztował ok. 800 zł i nie uśmiecha mi się kupowanie nowego. Nie wiem co mogę zrobić żeby był bez plam, bez zaciekow. Pomyślałam że naleje wannę wody i tam go wypiore z tymi wybielaczami. Ale jeśli to nie pomoże to już nie wiem co. Ktoś może mi pomóc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach