Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaskakuje mnie ilu na kafe jest lekarzy, profesorów, prawników

Polecane posty

Gość gość

osób z wyższym wykształceniem i prawie każdy ma własną firme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I kazda stara panna po 30 wyglada na 20 i jest szczesliwa. I kazda puszczalska nie dziewica ma juz dziecko i faceta, ktory jest szczesliwy, ze ktos je juz ********* ale to tylko w internecie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma żadnego, założę się. Na takim plebejskim forum? To są zapracowani do oporu ludzie, lekarz nie ma czaru posiedzieć w toalecie, a co dopiero z jakimiś tępakami na forum. Do bredzenia o dziewicach, kto nasrał i rozmazał? Bez sensu, oni nie z tych sfer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam żadnego z wymienionych zawodów, nad DG myślę, ale póki co, przynajmniej w Polsce, średnio się opłaca, wyższe wykształcenie mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty akurat jesteś w porządku i niejaki Turkuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każda kobieta na kafe jeszcze mówi biegle z 5 językach i ma wykształconego męża też lekarza albo jakiegoś biznesmana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mówię w 9 językach jestem tu dla celów obserwacyjnych i socjologicznych ale taki syf że sieczka z mózgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dg średnio sie opłaca haha zależy czy masz głowę na karku jak masz to jest miodzio uwierz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
macie jakieś dziwne wyobrażenie o lekarzach, prawnikach itp. to nie są ludzie, którzy po powrocie z pracy wertują kodeksy czy przeglądają tylko gogle science.. to naprawdę są normalni ludzie. żona mojego kolegi, kardiolog, czytuje np. na dyżurach pudelka. znam ludzi na różnych stanowiskach i robią naprawdę głupie rzeczy... ja też mam w miarę "poważny" zawód i kilka osób pod sobą. w jednej zakładce mam otwartą kafeterię, w drugiej youtube, w trzeciej artykuł o niedostatecznej kapitalizacji... swoją drogą, skoro uważacie kafeterię za portal dla degeneratów i mielizny intelektualnej, a równocześnie tu piszecie, to jak należy to odbierać? sami zaliczacie siebie do tej grupy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam wyższe wyksztalcenie, ale nie mam pracy z nim zgodnej. Mąż pracuje ma etacie w korpo i ma swój 'byznes' - nie jeździ jaguarem i nie mamy domu z basenem, po prostu miesięcznie wpadnie dodatkowe 1-3 tys, raz na pół roku 10-20 tys. Na etacie zarabia poniżej średniej krajowej. Tylko większość kur z kafe jak usłyszy 'własna działalność' to zaraz widzą latynosa z kucykiem z garniaku i z cygarem w zębach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ja mówię w 9 językach jestem tu dla celów obserwacyjnych i socjologicznych ale taki syf że sieczka z mózgu x tak, jasne..w celach socjologicznych... to tak, jakby lekarz napisał, że w celach badawczych grzebie sobie w uchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.32 ja wchodzę tu dla beki ;) trochę to nieetyczne, ale bawi mnie ta zbieranina świrów. Czasem ktoś wpadnie z normalnym pytaniem to staram się mu pomóc. Taka rozrywka idealna na zbyt długie podróże, żeby je przesiedziec z muzyką w słuchawkach, za krótkie, żeby wyciągnąć książkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Heh, dokładnie...Albo właściciela fabryki jeżdżącego porsche. Własna "firma" to często biuro zarejestrowane w mieszkaniu, zero zatrudnionych i dochody rzędu kilku tys. miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wierze w tych ludzi sukcesów co tu wypisują, przewijają się tematy że mąż zdradza, że nie mają pieniędzy ani wykształcenia a pózniej wychodzi ze tu elita siedzi, ja też moge napisać że mieszkam na Bahamach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie jestem człowiekiem sukcesu, ale uważam siebie za dość szczęśliwą. Tylko nie próbuję przekonywać co do tego grupy obcych, anonimowych osób w internecie, jak większość tutaj ;) nie jest tak, że nie wierzę w ich stanowiska czy sukcesy. Przecież to nie jest bardzo nieprawdopodobne. Smutniejsze jest to, że na siłę dowartościowuja siebie... anonimowo, przed anonimowymi... strasznie muszą mieć niską samoocenę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierzę, że poważne osoby, pracujące do oporu, aż ostatni pacjent nie wyjdzie miały czas pisać głupoty na takim forum. Kardiolog czytająca Pudelka na dyżurach? A pacjent leży odłogiem. Mieliśmy kogoś z rodziny na kardiologii ostatnio i tam personel miał takie akcje, aż mi ich było żal. Co tam poszliśmy to kogoś reanimowali zamiast czytać kafeterię i Pudla. Jasne, że lekarze to normalni ludzie, kilka osób z mojej byłej klasy z LO nimi jest, ale muszą się dokształcać, staże kliniczne, specjalizacja, rodzina, więc muszą rozsądnie rozporządzać swoim czasem, lubią podróże, uprawiają sporty rekreacyjnie. Nie każdy musi znać to forum, Pudelka, Pomponik. Większość osób czyta wiadomości, pogodę, popłaci rachunki, google, wikipedia i to tyle, z tego, co wiem. Mnie się czasem nudzi, ale ja jestem nic nie wart nieuk "od fikołków"☺Tak w przerwie między jednym, a drugim fikołkiem lubię czasem usiąść i poczytać te elitarne wywody na każdy temat☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu się każdy zna na wszystkim i to jest fajne. Każde studia felerne, każda praca się nie opłaca. Różne ciekawe opinie, które mają się nijak do rzeczywistości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale znaczna część lekarzy i prawników to prostaki i prymitywy. Nic dziwnego ze tutaj przesiadują. Spytaj się jakiegoś czym się interesuje albo czy zna się trochę na literaturze, sztuce, kinie. Nie mająpojęcia bo to są prosci ludzie ze wsi, nieokrzesani często, bez manier, zasad, nie mają nawet systemu wartości. Prawnik zawsze cię wydyma bez sumienia bo zna prawo a lekarz to samo bo nikt mu nic nie udowodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierzę, że poważne osoby, pracujące do oporu, aż ostatni pacjent nie wyjdzie miały czas pisać głupoty na takim forum. Kardiolog czytająca Pudelka na dyżurach xxx Dlaczego nie? Ludzie sie relaksuja w rozny sposob. Ja mam doktorat i uwielbiam czytac te glupoty, strasznie zabawne. Ponadto owszem, ciekawe socjologicznie. Z zakresu tematow wynika, ze wszystko kreci sie wokol znalezienia faceta. Innym czestym problemem dla ludzi tu piszacych jest to czy pasuja do spoleczenstwa i co ludzie sobie pomysla. Tu gdzie mieszkam takie podejscie to egzotyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×