Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Jak wrcić do pracy jak nie mam złobka dla dziecka?!

Polecane posty

Gość gość

Witam. Skończyłam studia wyższe, pracowałam kilka lat w zawodzie, mam dwoje dzieci w wieku - syn- 5 lat i córka- pótora roku. Dwa miesiące temu skończyła mi się umowa o pracę, ale pracodawca mi jej nie przedłużył, twierdząc, że potrzebuje pracownika a jako mama dwójki dzieci mogę chodzić na L4!!! Zarejestrowałam się w Urzędzie Pracy z prawem do zasiłku, który nie jest duży, ale jak się to dołoży do pensji męża, to idzie wyżyć. Mąż zarabia powiedzmy średnio plus mamy te 500 zł na drugie dziecko, ale mając kredyt i opłaty, oraz paliwo bo mąż dojeżdża do pracy, nie jest jakoś tak rewelacyjnie. Chciałabym wrócić do pracy, ale w mieście mamy tylko 3 żłobki państwowe. Nasze dziecko młodsze się nie dostało. Dzwoniłam do prywatnych, ale ich cena zaczyna się od 400 zł do 650 zł plus wyżywienie 10 zł za dzień!!! Do tego często wpisowe np. 200 czy 300 zł. Czesne się płaci czy dziecko chodzi czy też nie, tylko wyżywienie odliczają w razie nieobecności. Dobrze, że chociaż synek ma państwowe przedszkole, za które opłaty to 150 zł z zajęciami dodatkowymi, a jak choruje to odlicząją żywność i czasami wychodzi z 50 zł, czyli niedużo. Zadzwonili do mnie z Urzędu Pracy z propozycją stażu w moim zawodzie!!! Za 900 zł i to chyba brutto! Ale ja mówię, że mam doświadczenie, że nie jestem stażystką,ale taka ich propozycja i odmówić nie mogę, bo to skutkuje tym, że będę usunięta z tego Urzędu Pracy na 4 miesiące i jeszcze stracę ten zasiłek. Tłumaczę tej pani, że mam dwoje dzieci i żłobki, przedszkola, dojazd.. że ja nic nie zarobię, ale jakby nie rozumiałao co chodzi, przecież się zarejestrowałam do urzędu, to mam być gotowa na podjęcie pracy i prozyja jest. Ale praca polega na zarabianiu! Teraz jestem przynajmniej z córeczka w domu i te dodatkowe pieniążki coś wnoszą. Dodam, że szukam pracy w zawodzie, jest ciężko bo wszystko obstawione. Co ja mam robić? Czy to normalne co się dzieje? Wiem jaka jest nasza sytuacja materialna i na co mogę sobie pozwolić. Żłobki sprywatyzowane z dofinansowaniem a każdy ma to jako biznes, tylko się dorobić. Wolę mieć złobek i pracę niż te 500 plus, a tak jestem uwięziona. Nie mam mamy ani teciowej, ani siostry, nikogo do pomocy, mąż ma pracę wyjazdową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×