Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Podobają mi się wyłącznie żonaci faceci

Polecane posty

Gość gość

Witajcie. Nie wiem skąd mi się to wzięło, ale podobają mi się wyłącznie żonaci faceci. Zawsze miałam i mam powodzenie u mężczyzn, ale mimo tego zazwyczaj wybieram tych sporo starszych i właśnie... żonatych. Mój pierwszy romans z żonatym zaczął się jak miałam 17 lat. On miał 27, co w tym wieku jest kolosalną różnicą. Spotykaliśmy się około roku. Potem umarło to śmiercią naturalną i znowu rozpoczęło po około dwóch latach. Jego żona była w ciąży i się o nas dowiedziała. Oczywiście była afera, telefony z jej strony i inne nieprzyjemności. Ale co? Nadal się spotykaliśmy tylko już bardziej dyskretnie, aż w końcu wyjechałam na studia do Anglii. Tam wdałam się w romans z profesorem z mojej uczelni, oczywiście również był żonaty. Potem był jeszcze jeden mężczyzna, też starszy. W żadnym wypadku nie było mowy o zostawianiu żony, z żadnym z nich nie chciałam się wiązać na poważnie. Oni też nie chcieli. Mój ostatni kochanek nieco bardziej się zaangażował i już po 3 miesiącach znajomości twierdził, że chce ze mną żyć, że nie chce być z żoną tylko ze mną. Pytał czy będę z nim jak od niej odejdzie. Nie wierzyłam, że to zrobi i odpowiadałam na te pytania twierdząco, ale wcale nie chciałam z nim być „na poważnie”. Chciałam jedynie niezobowiązującej znajomości i dobrej zabawy. Po 8 miesiącach naszego romansu zostawił żonę – po 25 latach małżeństwa. Czy jest ktoś na tym forum, kto ma tak samo jak ja i jest zainteresowany jedynie zajętymi facetami, bez widoków na żaden poważny związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie ma tak jak ty wybujałej wyobraźni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam ze dzis ciezko o wartosciowego dlatego tez celuje w zonatych mezczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd to przekonanie, że taki żonaty co na ciebie poleci jest wartościowy? Taki żonaty to zero, null i z...araza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci w pewnym wieku w większości są żonaci, a wielu z nich nie zdradza tylko dlatego, że nie mieli ku temu okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żonaty jest już sprawdzony, ktoś go chciał i z nim jakiś czas wytrzymał, więc jest jest mniejsze prawdopodobieństwo, że trafi się na jakieś totalnego palanta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim wieku i ilu? Trzech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od 30 w górę? Jakieś 80%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie podobają się 15letnie dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, to już pannice!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość kobiet to niestety dziwki,one na to nić nie poradzą,one to mają zapisane w genach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie większość, tylko te pokroju autorki. Dobre i uczciwe kobiety nadal istnieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żonaty jest już sprawdzony, ktoś go chciał i z nim jakiś czas wytrzymał, więc jest jest mniejsze prawdopodobieństwo, że trafi się na jakieś totalnego palanta. x Więc to że facet zdradza żonę i rodzinę, wg Ciebie niczego mu nie ujmuje? Nie jest palantem? A to co ujmuje się Tobie to już inna bajka. Poprzednicy wyżej napisali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem jak kobieta może zrobić taką krzywdę drugiej kobiecie. Wiem, że zaraz odezwą się krzyki, że to wina męża, bo to on ślubował, a nie kochanka, ALE gdyby kochanki mniej chętnie wciągałyby się w taką znajomość, panowie mieli by utrudnione zadanie. Najśmieszniejsze jest to, że te wszystkie kochanki mówią, że jak one będą kiedyś w stałym związku, to nie chciałyby, żeby mąż je zdradzał!!! Paranoja! Zdrada to straszna krzywda, nie powinno się nikomu czegoś takiego serwować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żonaci, wolni -wszyscy tacy sami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem jak kobieta może zrobić taką krzywdę drugiej kobiecie x Uważasz że kobieta to delikatna płeć piękna niezdolna do zdrad i wyrządzania krzywd? Nie żartuj, one tylko się na takie kreują, ale wystarczy jeden mały test a ich zło wychodzi na jaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żonaci, wolni -wszyscy tacy sami x Tyle wiesz ile sobie ubzdurasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, zabawię się w psychoterapeutę amatora..boisz się trwałej więzi, głębokiego uczucia, utraty kontroli. Wiesz, niektórzy wyrastają z nastoletniego wieku, a niektórzy nie. Nie zapytam, czy małżeństwo Twoich rodziców bylo/jest zgodne i kochające się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tacy sami i nie wszyscy..pokutuje tutaj uogólnianie, poklosie myslenia rodem z PRLu o "szarej masie". Każdy jest wyjątkowy, są źli i dobrzy, wierni i niewierni, obu płci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie kobieta robi krzywdę drugiej kobiecie, tylko to mężczyzna robi jej krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspólwina, gdy wolna kobieta zadaje się dobrowolnie z żonatym męźczyzną. Świadomie wybiera zło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem żonaty. Koleżanka żony z charakteru podobna do autorki zaczęła się przy mnie kręcić myśląc że jak wystawi na wierzch cycole to zacznę przy niej skakać jak tresowana małpa. Prosty chłop jestem więc wprost jej powiedziałem spier... Z babami trzeba krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakby Ci się podobała, to co byś zrobił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ~żywe_zło
Prosta sprawa. Facet jak ma kobietę, to jest 100x atrakcyjniejszy od faceta, który kobiety nie ma. Jak byłem w związku, to kobiety dosłownie chciały wskakiwać mi do łóżka, jak jestem sam, to muszę sam się starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam. Zawsze nie miałem problemu z kobietami. Ale odkąd jestem żonaty dosłownie same pchają się na c***a. Tyle że ja mam tego zwyczajnie dosyć, same problemy przez to. Jesteście walnięte do kwadratu tyle powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nosisz chuyu obraczke, bo jak nie widze obraczki to startuje do takiego. a skad jak k****a mam wiedziec, ze ten chuy zostawia ja w wiklinowym koszyczku w szufladce komody? wy chuye yebane, wasze nienoszenie obraczki powoduje na swiecie wiele katastrof. ale wam chuyom w to mi graj. powinniscie miec na ryju wypalone jak bydlo sygnaturke. yebane bagno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widać walnięte to mało powiedziane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
Są takie baby. Trzy takie spotkałem, dwie były grube a trzecia powiedzmy, hmmm "lekko walnięta", dla wielu flirt z żonatym toteż sposób na dowartościowanie się "wygrałam z żoną, o prawda na dystansie sprinterskim a nie iron man ale i tak ołłł jeah!". Baby rywalizują ze sobą od wieków, stąd gdy widzą obrączkę to od razu im się ten gen aktywuje :) I wśród bab też są fetyszystki, ale nie taką skalę jak u facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos ty, wlasnie wiele moich kolezanek przezylo mocne zalamanie z powodu tego ze panowie ukrywali obraczki dlatego mala prosba do tych chuyow y****ych - noscie obraczki - normalnym kobietom łatwo wtedy oddzielić ziarno od plew. jasne? nie wiem co to jest fetysz zajetych? w ogole nie rozumiem - jak ktos ma obraczke - czy to facet czy kobieta - to dla mnie nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heniuś, Ty chyba sam jesteś lekko walnięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×