Mam dosyć lekarzy! chce mieć dziecko!

Od dwóch lat tułam się po lekarzach obecnie mój 7 którego też muszę zmienić nie ufam mu ale to długa historia. Problem tkwi w tym że nie mam owulacji. Wyobraźcie sobie że przez te dwa lata byłam stymulowana clostilbegyt w dawce 1*1 która owulacje wywołała dwa razy później jej nie było. Badania wszystkie zrobiłam na własną rękę. Wyniki sa ok a owulacji brak. Cykle mam 30-34 dniowe. Ostatnio byłam na usg w 18 dc i miałam pęcherzyk 11mm ( cykl naturalny ) już nie wiem gdzie się udać po pomoc. Jeśli tak dalej będzie to zamiast ginekologa będzie potrzeba mi psychiatry. Oszaleje nie mam siły juz na to wszystko tyle czasu i pieniędzy na marne. Może macie jakieś namiary na DOBREGO lekarza w Kielcach lub Radomiu?

Jak chcesz mieć dziecko, to adoptuj!

^xD

Chce mieć swoje dziecko biologiczne. Naprawdę głupia jest twoja odpowiedz i przykra. Nie zrozumie nikt kto nie ma lub nie miał takiego problemu.

Dokladnie. Ignoruj takie komentarze. W koncu trafisz na tego wlasciwego lekarza ale czasami przyczyn moze byc wiele i trzeba poszukac specjalisty ktory naprawde sie na tym zna zajmuje sie tym tematem szczegolnie i ma doswiadczenie.

Zamiast tracić czas i pieniądze na byle jakich lekarzy to lepiej wybierz się do kliniki leczenia niepłodności. Oni się tam zajmą tobą profesjonalnie. Zrobią badania , które będą naprawdę potrzebne. Ja 8 lat krążyłam od lekarza do lekarza. I u mnie nie było niby żadnego problemu. W końcu trafiłam do kliniki. Super lekarz i wymarzona ciaza po tylu latach. Autorko nie trać pieniędzy na przypadkowych konowalow.

Szczerze mowiac ja jestem mloda osoba tez nie moglam zajsc w ciaze. Pojechalam do lekarza do kliniki nieplodnosci ale doktor chyba moim przypadkiem nie byla zainteresowana bo nie kwalifikowal sie do in vitro. Na szczescie znalazlam u siebie wspaniala pania doktor u ktorej po 5 wizytach bylam w ciazy:) ale to naprawde wspaniala kobieta ;) w klinicce nieplodnosci najszybciej cie zdiagnozuje przede wszystkim no i oczywiscie twojego meza:)

Dziękuję za odpowiedź. Właśnie przeglądałam stronę jednej z klinik w okolicy. Może i drogo ale pewnie macie rację. Po takim czasie jestem uczulona na lekarzy miałam ich dużo i co jeden to lepszy. Jak pytam dlaczego tak jest co jest przyczyną usłyszałam że" czy to ważne? I tak musimy stymulować" ja wiem że musimy ale dlaczego? Patrzą jak na psychicznie chorą a ja poprostu chcę wiedzieć co jest przyczyną moich problemów. Zrobiłam badania prolaktynę,estradiol,fsh,lh,progesteron,tsh, ft3,ft4,t4 , testosteron itp i tylko podsuwam tym konowałom pod nos. Mąż również robił badania i są ok dla wszystkich lekarzy tylko ten obecny powiedział że trzeba powtórzyć u jego kolegi bo on robi dokladnie i że nie są najlepsze. Badania robił w klinice powiedzieli że są ok potem 4 lekarzy to potwierdziło. Powiedzcie mi jak wygląda taka wizyta w klinice jakie są etapy takiego leczenia?

Tez mam problem z urodzeniem drugiego dziecka mam corke 4 lata. Ciaza bez problemow zajscie w ciaze tez a teraz 2 poronienia i ciaza pozamaciczna. Mam nadzieje ze uda mi sie urodzic dziecko. Duzo myslimy z mezem o adopcji, tyle dzieci czeka asz ktos je pokocha i stworzy cieply dom.

Nakpierw komplet badan czyli hormony ogolnie krew, mocz usg itd potem hsg. My mielismy jeszcze dodatkowe badania nasienia. Z tym ze dany hormon badalam w danym dniu cyklu.

Tez mam problem z urodzeniem drugiego dziecka mam corke 4 lata. Ciaza bez problemow zajscie w ciaze tez a teraz 2 poronienia i ciaza pozamaciczna. Mam nadzieje ze uda mi sie urodzic dziecko. Duzo myslimy z mezem o adopcji, tyle dzieci czeka asz ktos je pokocha i stworzy cieply dom.

skąd wiesz, że nie masz owulacji ? a może masz zespół LUF ?

Tak wiem bo hormony badałam właśnie według dni cyklu. Też jestem młoda tak mi się wydaje mam 25 lat. Przez te dwa lata przybyło mi już trochę siwych włosów

Gameta Kielce (Podzamcze) pełny profesjonalizm... Raz dwa Cie zdiagnozują... i dobrze pokierują.

http://foch.pl/foch/1,132906,19823178,nie-urodzilam-ale-jestem-matka-adoptowalam-coreczke-list.html Jak link się nie wbije wystarczy wkleić w gugle "Nie urodziłam, ale jestem matką. Adoptowałam córeczkę" x Warto poczytać zamiast naskakiwać i szczekać o głupich komentarzach.

Najpóźniej usg miałam robione w 18dc przy cyklach 30\34 i miałam pęcherzyk 11mm. Od kas odstawilam clo czuję ból jajnika okolo 19-23 dc potem przechodzi. Raz po stymulacji miałam torbiel dość dużą ale na szczęście się wchłonęła. Może i rzeczywiście mi nie pękają. Jak chodziłam na monitoring to pęcherzyki rosły do 15mm i na następnym usg byly o takich samych wymiarach lub mniejsze, ale juz nie było później usg wiec nie wiem. Możliwe że później zaczęły rosnąć?

Do gościa z 10:16 Jeżeli bym była pewna ze nie mogę mieć własnych dzieci to może rozważyłabym adopcję ale skoro mam szanse spróbować to chyba logiczne ze chciałabym mieć swoje

hej ja mam dziecko 6 letnie od 3 lat staramy sie o 2 i nic i juz nie wytrzymalam poniewaz też na własną rękę badałam hormony i nic z tego nie wynikało wydawało się wszystkim że skoro mam jedno to z 2 też nie powinno być problemu. w końcu umówiłam się na wizytę we wtorek do lekarza prywatnie i w czwartek byłam juz na oddziale okazło sie że miałam niedrozność jednego jajowodu (reszta badań ok) teraz czekamy do następnego cyklu i się staramy

boze jal ja Ci zazdroszczę. Ja raz uprawiłam seks bez zabezpieczenia i od razu wpadłam, musiałam usuwac na Słowacji. Tez chce byc bezplodna :(

Powiedźcie mi czy to możliwe że pęcherzyk który się zatrzyma może później zacząć rosnąć na nowo? Bo ogólnie to ja mierzyłam temperaturę ale skok miałam zawsze po 20dc. Nigdy w tych dniach nie miałam usg tylko gora w 18 dc