Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja koleżanka ze studiów próbowała się zabić.

Polecane posty

Gość gość
gdyby to wszystko było takie oczywiste to by jakoś wyjaśnili co i jak. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak podle się musi czuć rodzina, kiedy stale są atakowani przez życzliwe osoby, ale i zarazem ciekawskie. Trzeba poczekać, aż sama niedoszła samobójczyni wyjdzie ze szpitala i się odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może się spotykali? może się kochali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma prawo do prywatności i trzeba to uszanować. Tym bardziej w takich sytuacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja się im nie dziwie wcale. w końcu znaleźli się w bardzo niekomfortowej sytuacji. myślę, że ta dziewczyna nie będzie chciała wyjaśniać nic. pewnie będą starali się uciszyć sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z drugiej strony nie ma się co dziwić znajomym, są ciekawi co się stało z koleżanką. dodatkowo ten wykładowca jeszcze bardziej wzbudza podejrzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe czy ten wykładowca nadal będzie pracował na tej uczelni i czy ona będzie kontynuowała naukę, ciekawe czy znowu nie będzie chciała próbować odebrać sobie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten facet jeszcze odwiedza ją w szpitalu...... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brak słów. niezbyt to mądre z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna jakaś ta historia i kupy się nie trzyma :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co się dziwisz rodzinie? Pewno jest im wstyd po tym co córunia wywinęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy sobie myśleliście, że wykładowca będzie wam odpisywał na maile i się tłumaczył? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy tak jedzie po tym facecie, a może gdyby nie on to ta dziewczyna by już nie żyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×