Czy to jest podryw czy ja zglupialam?

Hej wam! Mam 17 lat,brat stryjeczny (czy jakos tak, chodzi o to ze jest bardzo bliską rodzina) 21 i dziwnie się zachowuje. Zawsze mnie lubił, ale od jakiegoś czasu tak dziwnie na mnie patrzy, próbuje być w pobliżu mnie, chce się umawiać na spotkania, a na nich mnie uwaznie slucha, przytula, ostatnio kupił mi jakaś zawieszke która chciałam a kosztuje 500zl. :/ Niby nic dziwnego,ale mam wrażenie, jakby chciał się do mnie dobrać, jak mnie przytula to tak jakby się w tym zatraca, raz mnie cmoknal w usta, no tak inaczej się czuję przy nim. Może jest po prostu mily? Może do innych też tak się zachowuje, albo zwyczajnie mnie lubi(lub nie,ale szanuje bo moj tata dużo im pomogl) . W dodatku słyszałam od koleżanki ze powiedział jej ze podobam mu się i ze jestem ładna. Nie wiem czy to prawda, a nie chce pytać. Rodzicom też nic nie mówię. Boję się ze to pójdzie naprzód, nie chce go urazic i nic mówić bo też może mi się wydaje a on obróci kota ogonem. Mialam tylko jednego chlopaka.Doradzcie mi,prosze..

chce cię bzyknąć zwyczajnie

Kuzyn???

Up

Nikt. ..

Albo jest chory umysłowo, albo chce chce z Tobą pozwiedzać łóżko, albo to prowokacja... sam jest jeszcze trochę gżdyl, ma 21 lat i kupuje Ci zawieszkę za 500zł? Ty masz 17 lat i zastanawiasz się czy te wtulanie się w Ciebie czy pocałunek w usta, to oznaka bycia miłym? Ale coś w tym jest, w tym leceniu na kuzynki, chyba nawet wiem co ;p

Mam 17 lat,brat stryjeczny (czy jakos tak, chodzi o to ze jest bardzo bliską rodzina) x to brat stryjeczny czy nie? ustal najpierw pokrewieństwo

prawnie jest OK - 3 linia, możesz wziąć z nim ślub. Genetycznie może wyjść potworek. obyczajowo nie do zaakceptowania.

Ale coś w tym jest, w tym leceniu na kuzynki, chyba nawet wiem co ;p X Rozwiń bom ciekaw

Wybaczcie spalam. Dlaczego jest według Ciebie chory umysłowo? Pracuje to ma kase i mi kupuje. Ale tak jak pisalam,moze to z wdziecznosci bo moj tata im bardzo pomogl w życiu.

Oni zawsze mnie bardzo lubili, chociaż wiem że ten buziak czy przytulanie jest takie trochę nie na miejscu... Też lecisz na kuzynki?:D To jest syn brata taty. Ja nie zamierzam z nim brać ślubu :D ani nawet się spotykać ale to dziwne.

Moim zdaniem on na ciebie leci.Pocałunki w usta nie są po przyjacielsku.

I zarabia takie kokosy, że totalnie nie ma co z kasą zrobić? Zawieszka za 500 zł? Faceci to pragmatycy, nawet jak jest przy kasie, to skończonym idiotyzmem byłoby wydawać pół kafla na jakąś zawieszkę... Tak się robi jak się chce zbajerować kobietę, a raczej tak robią Ci, których oferta ogranicza się do sponsoringu... Albo jest chory umysłowo, pieniądze nie mają dla niego, żadnej wartości i chciał Ci tylko sprawić przyjemność, a akurat mógł, ale wtedy to Ty go bezczelnie wykorzystujesz... Ale na 99,9% chce Cię po prostu zaciągnąć do łóżka, więc mógłbym tu rozwinąć temat, kuzynek... Mam parę kuzynek i chociaż jakaś blokada jest dzięki, której w życiu bym do kuzynki nie startował, to jest to blokada wynikająca z czynników zewnętrznych, u różnych ludzi z różną siłą, i mogę stwierdzić, że o dziwo wszystkie kuzynki mam ładne, znam kilka przypadków gdzie faceci uważają swoje kuzynki za super piękności. A porównajmy to z siostrami, akurat mam ich trochę (nie będę pisać ile, żeby nie tracić na anonimowości, ale więcej niż większość małżeństw ma dzieci w ogóle), i w życiu żadnej nie byłbym w stanie rozpatrywać jako obiekt seksualny, to jest znacznie głębsza blokada, wynikająca ze świadomości bycia rodzeństwem jak i spędzania ze sobą najwcześniejszych lat. Ale jak rodzeństwo zostało rozdzielone "od razu" i spotyka się po wielu latach? Czasami nawet nie wiedzą jeszcze, że są rodzeństwem, a pociąg jest niesamowity, coś w tym pewnie też jest, że mówi się o wybieraniu przez facetów kobiet jakoś przypominających, tych facetów matki ;p Podsumowując jest to doskonały przykład tego, że szukamy ludzi jak najpodobniejszych do nas, jeszcze na poziomie genów i gdyby natura nie wyposażyła nas w ten mechanizm seksualnego zobojętnienia wobec rodzeństwa, to prawdopodobnie nasz genotyp, praktycznie w ogóle by się nie mieszał, bo wszyscy by się rozmnażali w ramach swoich rodzin... Co do tego czy lecę na swoje kuzynki, są wg mnie bardzo ładne, ale Bogu dzięki, nigdy się w żadnej z nich nie zabujałem ;)

On ma pieniadze a ze jest mlody to wydaje na przyjemnosci. Swoje czy czasami rodziny. Nie ma w tym nic dziwnego, ale on zarabia 6 tysięcy netto. Ja go nie prosiłam, więc go nie wykorzystuje. Nalegal żebym przyjela.