Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

Witajcie:) Margo ja swojego też przyuważyłam;),bo mamy dzieci w tym samym wieku.....dalej obstaje przy swoim choć MM nie wytrzymuje i ciagle robi podchody,a ja ty razem jestem uparta:) Dalej smarkam i mam dość tego kataru......doszedł do tego kaszel,nie moge.... Pozdrawiam was bardzo serdecznie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z uszkami dobrze :) Kolejna wizyta za okolo 2 miesięcy, jestem już przygotowana na katar, czy przeziębienie u niego. Syn wniebowzięty, to wreszcie ruszy na ukochany basen :D Akurat zima się kończy, robi się cieplej to nie widzę przeciwskazań. hermia//:) witanko Myślę że nie będzie palił, bo denerwuje go ten zapach i ogólny smród rozchodzący się wokół palaczy :) ale praktyka pokarze ;) On jest troszkę opuźniony do relacji kolegów, przez te wszystkie perypetie, więc u niego to jeszcze inaczej idzie, bo obserwuje zachowanie kolegów, opowiada mi, bo to go dziwi albo śmeiszy i rozmawiamy. Ewidentną różnicę i jakby to jego opuźnienie - dziecinność było widać na balu karnawałowym :( Muszę przyznać że i mnie zaskoczyło, że jego równieśnicy już zupełnie inaczej podchodzą do takich zabaw... szkoda z drugiej strony, że tak na siłę bo wzorując się na starszych i że ,,nie wypada,, skracają sobie najfajniejsze lata ;) Staram się aby niedźwiadek szedł własnym tempem. Agrypina//:) Dużo zdrówka życzę 👄👄 ale załatwiła Cię ta pogoda :( i to akurat teraz jak tak fajnie ciepło się robi i święta zbliżają się... Przez studia jakoś nie mogę uwieżyć że już teraz będzie Niedziela Palmowa... tak daleko było do świąt i daleko... a tu już! Kurcze jeszcze kartek nie mam. Znów jakaś taka rozlazła się zrobiłam i zagubiłam się w tej codzienności. Najgorzej znaleść sobie z nudów jakieś dodatkowe zajęcia to reszta schematu prac tygodniowych po chwili rozłazi się Ale to przez te weekendy ciągle zajęte w te też mam zjazd :( W tygodniu inne sprawy i tak... ale mnie to złości Ponażekałam ;) spadam do pracy :) Miłego dnia życzę 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich . Tak szybciutko piekna pogoda za oknem a ja sie rozchorowalam nie pisalam bo rozlozylo mnie ciezko mi nawet glowe z poduszki podnies jak sie lepiej poczuje to napewno zajrze.Pozdrawiam paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przygnębiona
Jestem u kresu sił. Nie tak wyobrażałam sobie życie mamy, żony, kobiety, człowieka dorosłego. Mam dwóch synów jeden ma 10 lat drugi 2 latka. Mam 33 lata, męża, własne mieszkanie, nie mam pracy, mieszkam pod Warszawą, mam dosyć obecnego życia :( Przyjmiecie mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) W końcu mam czas. Będąc w domu nie mam go na nic ,.. jak nie mogłam siedzieć , to i robić nic nie mogłam, teraz moge już m.in.siedzieć ,.to i po chałupce sie lata , bo to trzeba zrobić , czy tamto ,..właśnie Emmi, czytając uśmiechałam się sama do siebie, tylko ,ze ja nie mam takiej sąsiadki co mogłabym iść na cherbatkę :(,....... koleżanek też mam mało , ... kontakty toważyskie zaniedbane:( .......... a wogóle dziś to tylko wyć mi się chce. mój nastrój = dzisiejsza pogoda Od pobiedziałku wracam do pracy , choć nie powinnam, ale w sumie lekaż powiedział ,ze przed swiętami , to ja bardziej odpoczne w pracy , bo w domu z pewnością bym spokojnie nie leżała ......... i tu się zgodzę z nim ;) . Mój syn też ma prawie 11 lat i też jest na \"nie\" co do dziewczyn , ale jak wspomnę o \"takiej jednej\" ;),... czerwienieje jak buraczek :):):),..jak mi się to podoba ,..:D ..hihihi. Duzo mi opowiada , co sie w szkole dzieje , niby o kolegach, ale wiem ,ze to jego tez dotyczy , włosy mi dęba stają czasami,.......... a już nie raz przyłapałam jak komp. próbuje wertować i poszukać \"smakowitych kąsków\" takich , co tatuś ma w komp.... a jak pytam no i po co ci to , nawet jeśli cokolwiek znajdziesz , to będziesz ogladał?,.................... e tam, chłopaki mi opowiadali co tam moze być,... juz wszystko wiem ,.tylko tak z ciekawości ,.............. i to mnie przeraza,... :( A wogóle ostatnio ciągle coś mnie przeraza ,.. . Nie daję sobie rady , ...chciałabym gdzieś uciec przed całym światem ,... jakaś puszcza ,.. zwiarzątka ,....... tylko zeby mnie nie zjadły,......... choć w sumie , ciekawe co by było lepsze,.:(............ Jestem baranem, przez wiele lat widziałam cechy w sobie typowe dla tego znaku ,.. zawsze byłam uparta , jak już wytyczyłam sobie cel ,..choć czasami pomału , ale zawsze dopiełam swego , dotarłam, zrealizowałam,............................ teraz coraz częście rezygnuję z wielu rzeczy :(,... niby to drobnostki ,..ale ..rozkładam recę i ..poddaję się ...... nie mam sił,..ani o choty,..Często , to co robiłam , moje cele ,..to było na przekór światu , ludziom- nie uda ci się,..nie warto ,..a ja wiedziałam ,ze dopnę swego ... teraz bardzo potrzebuję wsparcia,... bardziej zależy mi na bliskości z bliskimi, chciałabym usłyszeć jakieś dobre słowo,.. pocieszenie, troskę ............. moze kiedyś brak tego wszystkiego mobilizował mnie do działania, teraz jestem jakaś zrezygnowana, wypalona,.................... Rafaello ... słyszałam ,ze są takie kobiety jak Twoja żona ............... no ja zdecydowanie do nich nie należę ..............i ......o matko!!!! ...........jak bardzo bym chciała, żeby maż , tak po prostu wziął mnie za rękę , dotknął , pogłaskał................. Och , to nie dzień dla mnie na rozrząsanie takich spraw ,........... Myślę ,ze nowe osoby na topiku zawsze są mile widziane :) Pozdrawiam serdecznie :) ...... moze następnym razem będzie bardziej optymistycznie :0 ........🌻👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ciśnionko mnie dopadło, to ten post może być fenomenalny ;) to przygotujcie się na cuda :D Ciepła//👄👄 mnóstwo buziaczków na poprawę samopoczucia. Jestem chyba jakimś dziwolągiem, albo typową babą, trudno roztrzygnąć, jednego dnia latam po całym mieszkaniu - sprzątając a drugiego zdycham. Najfakniej jest przy chorobie, już diagnoza postawiona :P że ! jednego dnia padam i leżę caly dzień, drugiego czuję się o niebo lepiej i zaczynam uskuteczniać zaległe porządki, a kolejny dzień znów wita mnie w łóżku, bo znów źle się czuję :( Po diagnozie czyli uświadomieniu sobie powyższej regóły, staram się ten drugi dzień również przeleżeć, a przynajmniej nie rzucać się w wir prac domowych i jest rezultat, trzeciego dnia czuję się równie dobrze :) Potem czekam jeszcze jeden dzień i dopiero nadrabiam :) Za każdym razem kiedy nie zastosuję się, to choruję dłużej i wpadam w taką huśtawę - dobrze, źle, dobrze, źle :) Tylko nie zawsze tak się uda. Niedźwiadek zaczyna przeklinać, to znaczy, wiem, że umie i pewnie od dawna używa takiego słownictwa, ale chodzi mi o to, że przestaje kryć się z tym. Rozmawiamy o tym:) Nie zamierzam zrobić z niego ,,ą i ę,, ale podaję mu przykłady słów, które może zastosować wymiennie niekoniecznie od razu przeklinać. Jego wzbogacenie tego typu słownictwem zaczęło się po pierwszym tygodniu w zerówce szkolnej, więc? Wiadomo. Anies//:) Życzę szybkiego powrotu do zdrowia 👄👄 też jak najwiecej tych magicznych :) przygnębiona//:) Fajnie, że zaintereował Cię topik, rozgość się i ulżyj sobie. Na pewno nie będziesz się czuła tu odosobniona. Nie jedna z nas czuje się rozczarowana swoim życiem, które miało być jakieś inne:) Nie zawsze umiemy powiedzieć jakie, ale na pewno wiemy, że inne ;) Mnie samą szlak trafia na wiele rzeczy, szczególnie na te, które mi się nie podobają a muszą być :( a nawet jak mam wizję jak je zmienić to środków brak. Do tego jeszcze brak pracy potrafi zdołować. Mam nadzieję, że rozmowa z nami poprawi Ci choć troszkę smutną codzienność. :) MM dopadło też ciśnienie i jest nieznośny :( Już mieli zwarcie, ale tym razem rozumiem MM, dzisiaj trzeba podchodzić do niego jak do jajka :D Ale ja jestem dzisiaj wyrozumiała ! :P pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coś mnie trafi... MM jest okropny męczy mnie z jedzeniem. pomimo swojej niedyspozycji rybkę usmazył, ziemniaczki obrał i ugotował i jeszcze rosołek (z torebki tym razem) zrobił i goni mnie abym jadła No nie wyrobię... dlaczego jak przykładny facet nie ,,zdych,, na łóżku i nie woła czegoś w kółko? Tylko mnie goni do jedzenia? No dobra, jeszcze nic dzisiaj nie jadłam i o zgrozo przyznałam dziś do tego, ale jak mam to wszystko zmieścić? Ja kościotrup?? No rozdwoję się chyba... ale rybkę to on pyszną robi ;) smacznego :) glośniki mi piszczą czy to znaczy że się popsuły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zaraz uciekam do porzadkow ale szybciutko napisze pare slow...Emmi luki tez przeklina i pare razy zdarzylo mu sie zaczac przy mnie ale w pore ugryzl sie w jezyk...z tad wiem...bo co robi poza domem to juz tylko moge sie domyslac:(:(:(...ale swietych nie ma a ja nie mam zamiaru go kanonizowac:) znam i pamietam ten okres buntu...tez mialam przeciez tyle lat co on...tylko teraz z drugiej strony to wyglada inaczej i wreszcie zrozumialam moja mame...boje sie ze najgorsze jeszcze przedemna...papierosy...piwko...narkotyki...to wszystko ciagnie malolatow a oni sa tacy niemadrzy:(:(:(...mam nadzieje ze jakos to przejdziemy...Agrypina trzymaj sie sloneczko niedlugo juz wiosna i choroby jakos moze odejda:)...a teraz kuruj sie aniolku i dbaj o siebie👄przygnebiona witaj u nas:) napisz cos wiecej o sobie wygadaj sie poprostu a napewno ci ulzy:) ciepla czesc dawno cie nie bylo wiesz z tym kompem to chyba naturalna rzecz przez ktora tez trzeba przejsc...to naprawde ciekawosc:) i oni musza przeciez wszystko wiedziec:) ale nas to przeraza bo uswiadamy sobie ze nasze male aniolki zaczynaja dorastac:) no coz taka kolej rzeczy:):):) dziewczyny mam propozycje moze ktoras wyjezdza gdies na wakacje tylko z dziecmi???bez meza??? ja wlasnie bede zmuszona na wyjazd tylko z lukim ale jeszcze nie mam planu gdzie...a chetnie pojechalabym z kims zeby bylo razniej, weselej, moze ktos do mnie dolaczy??? umowimy sie co do czasu i miejsca??? moze byc morze lub gory...pomyslcie prosze i odezwijcie sie prosze...plissssssssssssssss...caluje was mocno i papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Wszystko w biegu,bo dziś byłam na pogrzebie:(:(:(smutne,łezka mi się zakręciła,nie dość,że ostatni tydzień miałam do kitu:( to jeszcze to przygnębiające......:O Margo bardzo bym chciała się z Tobą umówić,ale MM mnie nigdzie nie puści samej,to nie w jego stylu,my przeważnie jeździmy razem:(,czasem wyjazd taki dobrze wpływa:P Dziś u mnie strasznie zimno,wieje i mrozek chwycił w nocy,troche się wymarzłam............... Pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli wam życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha!dalej nikogo nie ma........:(pozdrawiam,czyżby leżycie i rozkoszujecie się niedzielnym popołudniem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina//:) hejka :) Chciałam pobyczyć się chociaż w niedziele, ale nie udało się, niedźwiadek jak zwykle nic nie miał zadane i pół dzisiejszego dnia upłynęło na odrabianiu lekcji :P Ładna pogoda była, liczyłam że gdzieś wyjdziemy a tu nici... ech... te dzieci :) margo// :) 👄 papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Pozdrowienia dla wszystkich :) Na więcej nie mam siły :( :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Pozdrowienia dla wszystkich :) Na więcej nie mam siły :( :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy budzik
hej 🖐️ dziś święto wiosny :-) wstajemy 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry:) Co znów pierwsza? uśmiech na dzień dobry// :D Nick tak wspaniały, że od razu chce się uśmiechać :) Masz bardzo pozytywny nick;) Ostatnio na psychologii babeczka trenuje nas w małych pozytywnych rzeczach. n.p. nawet jak Ci źle , wykrzywiaj twarz w uśmiechu, robiąc to pare razy oszukujesz organizm i on zaczyna wierzyć że nam wesoło :D:D i poprawia nam samopoczucie :) Jakaś taka pora niezwyczajna dla Ciebe? Dlaczego jesteś na topiku tylko rano - najczęściej a potem wcale, skoro widzę że masz dostęp? Wiesz, Twój optymizm przydał by sie też i wieczorem ;) Agrypina//:) Zazdroszczę Ci tych spacerów, nie mogę jakoś namówić miśków do wieczornych spacerów. A samemu to jakoś się nie chce... sąsiedzi codzień wieczorem spacerują sobie, kurcze kiedyś miałam takie wieczorne spacerki, ale się fajnie spało, a jak odprężały :) cicha//:):) No proszę !!! Kto to Nas odwiedził :D Co Ty znów rozrabiasz? Skąd ten brak siły? Oby to nie choroba...:( pozdrawiam:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczowy budzik// :D:D:D:D Jak dobrze, że nie pierwsza :D:D Wreszcie wiosna, chociaż ta kalendarzowa ;) Powiedzcie mi czy dobrze pamiętam, dzisiaj dzień wagarowicza, ale czy przypadkiem uczniowie nie przebierali się jakoś śmiesznie w szkołach dzisiejszego dnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy budzik
ha ha udało mi się !!!! ale tak czułem że Emmi już się skrada :-D :-D :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie dzisiaj dzień wagarowicza, ale jakoś nie widziałem przebierańców :-(, może jużtradycja zanika :-( za czasów mojej szkoły (coś tam jeszcze pamiętam ;-) ) dziewczyny ubierały się bardzo krótko i kolorowo , a chłopcy .... przebierali się za ... dziewczyny :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda? To dzisiaj się przebierają... czy na prima aprylis?? Nie, tu to tylko nabieranie... kurcze już się zgubiłam... i w pierwszy dzień wiosny jakoś lekcje były zmienione, albo organizowano wycieczkę czy zabawę w szkole, a tu nic w tym roku... niedźwiadek poszedł jak normalny dzień w szkole...szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańćzowy budzik// :D :D Bardzo byłoby mi miło, gdyby zawsze przeczucie Ci dobrze podpowiadało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Jestem , ale jakoś taka :( do niczego ... pisać też mi się nie chce :(. Pozdrawiam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi < > < > < > 😘😘 dostęp do internetu mam w zasadzie tylko w pracy, zawsz rano mam chwilę czasu na pocztę i aktualności, zawsze też znajdę chwilę czasu na kafeterię :-) Potem muszę trochę popracować 😠 W domu zrezygnowałem z internetu dla dobra rodziny, bo to niestety wciąga ;-). Ale często są takie chwile :-( że wychodzę na bardzo długi samotny spacer i wtedy wchodzę do pracy i do komputera. Ale wtedy mój optymizm jest jakby trochę mniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przygnębiona
Bardzo dziękuję za ciepłe i serdeczne powitanie i zaproszenie. Nie wiecie jak duzo to daje, kiedy wokoło słyszy się tylko, że przesadzasz, nie doceniasz, szukasz dziury w całym czy nie jedna chciałaby mieć takie życie :( Odwagi do odezwania się dał mi wpis kogoś że potrzeby uzależnione są od człowieka, a nie ogólnej oceny. Cieszę się, że mogę napisać o mojej samotności. Otoczona jestem rodziną, przyjaciółmi to dlaczego czuję się samotna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie słonecznie:):):) W końcu wiosna się zaczyna,słonko dziś pięknie świeci choć nie jest aż tak ciepło.....ale jakieś początki.Smarkać już przestałam(nawet;)) a dziś mam wolny wieczór,bo MM nie ma...... Pozdrawiam was cieplutko i słonecznie! Aha MM przeprosił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli chodzi o pierwszy dzień wiosny,to pamiętam ze szkoły-liceum jak się przebierałyśmy się dziwacznie,oczywiście były też ucieczki ze szkoły i mam nawet zdjęcia:P super było......a teraz ??dziś np.moje dziecie miało rekolekcje i musiałam go wcześniej odebrać ze szkoły,a czy coś jeszcze mieli??na pewno sie nie przebierali. A może to jeszcze nie jego wiek?Bo to robiło się w średniej szkole,nie? Uśmiech na dzień dobry>>a kiedy to odbywało sie u ciebie?no i dlaczego pytałeś się jaką szkołę kończyłam? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli chodzi o pierwszy dzień wiosny,to pamiętam ze szkoły-liceum jak się przebierałyśmy się dziwacznie,oczywiście były też ucieczki ze szkoły i mam nawet zdjęcia:P super było......a teraz ??dziś np.moje dziecie miało rekolekcje i musiałam go wcześniej odebrać ze szkoły,a czy coś jeszcze mieli??na pewno sie nie przebierali. A może to jeszcze nie jego wiek?Bo to robiło się w średniej szkole,nie? Uśmiech na dzień dobry>>a kiedy to odbywało sie u ciebie?no i dlaczego pytałeś się jaką szkołę kończyłam? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×