Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość ciekawski

Jak czujecie się jako sprzątaczki i materace z którymi faceci nie chcą się żenić

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Jedyny racjonalny argument za ślubem - informacja i decydowanie o leczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to żona czy konkubina ważne aby ciasną myszkę miała. Mam 22 lata przepraszam ale jeszcze jestem młody i tylko o tym myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.22 i co sie tak denerwujesz szczesliwa konkubino? :D ale ci sie cisnienie podnioslo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wlasnie ze nie., bo tutaj mezatki co to nie one , jesli kobieta nie nie ma meza tzn ze cos z facetem nie tak, ma powod by sie nie zenic, nie kocha jej i jedt wygodny bo mysli ze zawsze moze odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja powiedziałam na wstępie, by nawet mi się nie oświadczał, ale z troski o niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przecież spokojnie da sie zlozyc pisemne oświadczenie ze wyrażacie zgode na udzielenie informacji o stanie zdrowia partnerowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.25 no widzisz, moze niektórzy sie nie staraja po slubie ale nie u kazdego tak jest. To ze nie masz slubu to nie znaczy, ze twoj facet nie przestanie sie starac. Co do staran to slub nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po ślubie mają was w dupie bo jesteście zaliczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej wiele argumentów . Rodzina to rodzina. A polskie kobiety to widac dopiero jakie sa naprawde na forum, najchetniej byscie sobie oczy wydrapaly. Nie umiecie normalnie rozmawiac. Jestescie zalosne. A najgorsze sa mezatki i to nie jest dla nich temat. To jest temat dla konkubin. Jesli byscie byly w porzadku to nie byloby was na tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli bylyby w porządku to nie zakłądałaby takiego tematu i nie naśmiewały się z kobiet bez slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby szerszenia do ula włożyć. :D:D:D:D:D:D:D:D Sikam ze śmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w 23 letnim konkubinacie i nie marzę o pierścionku, dawno go dostałam. Co do informacji, to nieprawda, mój partner zawsze miał dostęp do wiedzy o moim stanie zdrowia i vice versa. Kiedy moja matka zmarła i byłam w tragicznym stanie psychicznym, odebrał ubezpieczenie na moją matkę, zorganizował pogrzeb, nie było żadnych problemów, żaden urząd nie robił trudności, wystarczył mój podpis na upoważnieniu, a mieszkamy w ogromnym mieście a nie jakiejś pipidówie, gdzie wszyscy się znają. Nie boję się także wywalenia z mieszkania, jest moje i tylko moje, spadek po dziadkach, nie jedyna zresztą nieruchomość, jaką mam dzięki pracy pokoleń mojej rodziny akurat. Nie rozumiem tego wiszenia na drugim człowieku pod względem finansowym, bytowym. Obrzydliwe. Jedyny powód, dla którego kiedyś tam weźmiemy ślub cywilny, to ewentualny spadek dla córki po partnerze właśnie, aby dalsza rodzina na położyła ręki na mieszkaniu po jego matce. Tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie można odwrócić i zadać je facetom: Jak czujecie się jako jelenie utrzymujący kobiety, które nie chcą wyjść za was za mąż. To jest ironia z mojej strony bo cała ta dyskusja jest tak jałowa i durna jak autor tego topiku. Miłego dnia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać że macie kobiety temperament! Aż mam ciarki na plecach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem facetem i wolę konkubinat. Nigdy nie wyrzuciłbym kobiety z mieszkania. Chyba, żeby chciała mnie zabić. Po wypadku nie wiem czy bym się moją loszką opiekował. Ciężki moralny dylemat czy marnować sobie życie. Wszystko zależy od wieku jakbym miał 50 lat to bym się tą kalekom opiekował bo bym miał wyj****e na resztę życie. Pozdrawiam loszki. To była szczera odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Widać, że chłopak c**a a wy lubicie betbojów. W przypadku betbojów, alkoholików, meneli, sadystów tylko ślub polecam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PRAWA KONKUBENTA to ze sprawa majatkową v Jeśli konkubenci chcą nabyć wspólnie działkę, mieszkanie czy dom, jak najbardziej mogą to zrobić. Muszą iść razem do notariusza i sporządzić akt notarialny na nich oboje. x x x to ze sprawa w szpitalu v Informacja o stanie zdrowia. Konkubenci mają prawo do uzyskania informacji na temat swojego zdrowia, gdy jedno z nich znajdzie się w szpitalu. W karcie informacyjnej lekarz powinien wpisać dane twojego partnera, żeby szpital nie miał wątpliwości, komu przekazywać informacje o twoim stanie zdrowia. x wystarczy, że osoby żyjące w nieformalnym związku zabezpieczą się na tę okoliczność. Jeśli bowiem jeden z nich trafi do szpitala może upoważnić lekarza by ten przekazywał informacje o jego stanie zdrowia. Tak stanowi art. 9 ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta oraz ustawa o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Nie jest to jednak obowiązek, ale prawo pacjenta. Jeśli chory ma takie życzenie, może tuż po rozpoczęciu leczenia w przychodni czy szpitalu, wskazać, że dostęp do jego dokumentacji medycznej może mieć konkretna osoba. Ustawa o prawach pacjenta wskazuje dodatkowo, że prawo do takich informacji mają osoby bliskie choremu. Wśród nich przepis wymienia małżonka, krewnego oraz osobę pozostającą we wspólnym pożyciu. Pod ostatnią kategorię podpada więc konkubent. Pacjent upoważniając konkretną osobę uprawnioną do informacji o jego zdrowiu, nie musi w placówce medycznej robić tego na piśmie. Jednak dla bezpieczeństwa lepiej jest zachować formę pisemną takiego oświadczenia bo to może w przyszłości zapobiec łamaniu prawa chorego. Konkubent, czyli osoba, którą pacjent upoważnił ma prawo dostać w lecznicy wszelkie informacje zawiązane z procesem udzielania świadczeń zdrowotnych. Pacjent może jednak poprzez wyraźne oświadczenie wskazać, by zakres ten został ograniczony np. tylko co do rokowania. Co więcej, zgodnie z przepisami nawet jeśli chory jest nieprzytomny bo miał. np wypadek i nie zdążył przygotować żadnego upoważnienia, lekarz powinien poinformować osobę bliską, w tym konkubenta o stanie jego zdrowia. Jeśli lekarz nie chce poinformować konkubenta o stanie zdrowia pacjenta ma on prawo zaskarżyć taką decyzję do dyrektora szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A żony to nie sprzątaczki i materace ? Tak samo, bez różnicy, często mężowie takie jeszcze gorzej traktują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwięcej betbojów jest na wsi: 1. raz z liścia codziennie 2. z piąchy raz w tygodniu 3. lekki gwałcik raz w tygodniu 4. gwałcik z pobiciem raz w miesiącu Polecam małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie rozumiem jednego, czy wzięcie ślubu zabezpiecza przed rozstaniem, czy bycie w konkubinacie też przed czymś zabezpiecza, no nie!! to nie ma żadnego znaczenia tak naprawdę, czy to zwykły związek czy małżeństwo, BO JAK SIĘ MIELIBYŚCIE rozstać to i tak byście to zrobili, a czy to bedzie poprzez rozwód czy zwykłe zerwanie to bez różnicy, tyle że to drugie prościej przeprowadzić. Chyba że wy chcecie żeby ktoś z wami był na siłę bo go na rozwód nie stać :P i lubicie fikcję... a jeśli ktoś się boi że w związku partnerskim partner was wywali za drzwi no to mi przykro, ale to Z WASZYM związkiem jest coś nie tak, a nie z samą ideą konkubinatu! P.S W małżeństwach też się wywalają i też bywa problem, rozprawy się ciągną latami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 10.25 no widzisz, moze niektórzy sie nie staraja po slubie ale nie u kazdego tak jest. To ze nie masz slubu to nie znaczy, ze twoj facet nie przestanie sie starac. x jak na razie mój M bardzo się stara mimo że już tyle lat jesteśmy ze sobą x x x Co do staran to slub nie ma tu nic do rzeczy. x a nie uważasz że to dziwne gdy przed ślubem chłopak miał szczupłą dbającą o siebie dziewczyne która chce się rozwijać a po ślubie nagle przytyła i nie chce dalej się rozwijać? albo facet przed ślubem zadbany, czysty, szczupły romantyczne po ślubie rośnie mu piwny brzuch, nie chce mu się sprzątać (bo żona posprząta, to jej obowiązki jako żony) sam o siebie przestał dbać i nie widzi sensu żeby dać żonie kwiatek x x x nie uważasz że to dziwne jak ludzie (nie mówie że wszyscy) zmieniają się po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Najwięcej betbojów jest na wsi: 1. raz z liścia codziennie 2. z piąchy raz w tygodniu 3. lekki gwałcik raz w tygodniu 4. gwałcik z pobiciem raz w miesiącu Polecam małżeństwo. Polecam grzybki za: 1. Gołąbek wymiotny 2. Gołąbek wiatropęd 3. Muchomor czerwony 4. Muchomor sromotnikowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytałam historię kobiety którą facet w koncu zakatował na śmierć. Wszyscy sie nim zachwycali że taki wykształcony przystojny mąż ale przez lata nie reagowano na to co tam sie dzieje, kobieta miala niebieską kartę, on nawet siedzial za bicie jej, ale potem wrócił i dalej żyli razem. Na sto procent bycie z nim w małżeństwie przyczyniło się do tej tragedii z tego względu, że opinia publiczna w miasteczkach uważa, że się w małżeństwo nie należy wtrącać, ze to świętość etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jesteś w małżeństwie to dostaniesz połowę majątku (nawet jak ani dnia w życiu nie przepracowałaś) a jak rozwód jest wyłączną winą męża to i na jakieś alimenty się załapiesz. To jest to o co chodzi kobietom. Takie ku...ewskie myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale konkubinat jest dla nas wygodniejszy. O wiele łatwiej was zostawić i musicie chodzić jak w zegarku głupie pipy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Facet się zawsze stara jak mu dobrze gotujesz :D:D:D:D:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż żonę zakatował ? na pewno kłamiesz, małżeństwo to święty związek i zawsze w małżeństwie ludzie się kochają i nie ma kłótni, nieporozumień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zmieniają się, tylko pokazują prawdziwą twarz. wszak trzeba złapać kogoś i się "ustatkować", ale przedtem pokazać się z dobrej strony, żeby to doszło do skutku. lenistwa nie wyplenisz, ktoś o siebie nie dba to miał już wcześniej tendencję tylkosie jeszcze starał żeby partnera seksualnego zdobyć na tzn "stałe" dlatego znowu tu jest wada małżeństw, pędzi się w to ludzi, że 30/po 30 to już trzeba mieć męża/żonę (w ogóle spójrzcie jak to przedmiotowo brzmi i jaki wydźwięk mąż, żona mają - jak dla mnie odpychający, to brzmi jak jakaś funkcja typu kasjerka czy strażak, a druga osoba z tej funkcji "korzysta" bądź nie) a potem takie kwiatki. Małżeństwo to jest instytucja, która wg 3/4 osób w PL powinna być uskuteczniana przez KAŻDEGO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Intercyza czytaj uważnie jak odpisujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbyście brały śluby z miłości to słowem byście się nie zająknęły o "alimentach po mężu" i w ogóle o rozwodzie. (dopóki śmierć nas nie rozłączy?) Tylko swoje widzą... i tu jest cała tajemnica odsłoniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×