Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problemy z wypróżnianiem POMOCY

Polecane posty

Gość gość

Witam wszystkie mamy, piszę tą wiadomość ponieważ jestem już zrezygnowana... Zaczynając od początku - po ciąży przytyłam 20kg i do dnia dzisiejszego nie mogę tego zgubić (od ciąży minęły 3 lata) ;/ Wiele razy się odchudzałam a efekty i tak były mizerne. Obecnie jestem od 3 miesięcy na diecie 1500kcal + basen 5 dni w tygodniu po 1 godzinie i rower 3 dni w tygodniu po 2 godziny. Nie schudłam ani 1 kg od tego czasu. Dodam tylko, że nie jem absolutnie żadnych słodyczy, chipsów, nie jadam po 19.00. A efektów nie ma żadnych. Niestety problem może leżeć w samym wypróżnianiu. Załatwiam się mniej więcej 1 raz na tydzień, co daje łącznie 4 razy w miesiącu. Nie ważne co jem i tak nie jestem w stanie załatwić się częściej razy. Powiem wam szczerze, że piszę to bo być może przeczyta to któraś z was która zetknęła się z takim problemem być może u siebie lub kogoś z rodziny i jest mi w stanie podpowiedzieć co powinnam zrobić. Bo nie mam już sił słuchać od wszystkich osób, że strasznie przytyłam, nie dbam o siebie i powinnam coś ze sobą zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprobuj diety cukrzycowej czyli zero bialego pieczywa,makaronow czy ryzu, zadnych panierek, warzywa w duzej ilosci najlepiej surowe, owoce tylko kwasne, zero cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób sobie dzień na sokach warzywnych ( buraczany, pomidorowy, marchewkowy...) najlepiej wyciskanych w domu i suszone śliwki... Na codzień pij soki z surowych warzyw i owoców a zamiast przekąsek suszone śliwki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Codziennie rano na czczo wypijaj całą szklankę wody (może być z plasterkiem cytryny lub odrobiną miodu) przegotowanej lub przefiltrowanej. Pilnuj się, by wypijać codziennie odpowiednią ilość wody. Jak nic nie pomaga i czujesz się bardzo pełna lub nawet masz zgagę, to świetnie działa wypicie 1 kieliszka wódki o nazwie becherovka. Jest to czeska wódka z masą ziół i nie powinno się jej pić jak inne wódki, ale przy kłopotach żołądkowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w 3. miesiącu ciąży pojawiły się zaparcia, w trakcie ciąży leciałam na czopkach eva-q i płaczem, byłam pewna, że po urodzeniu dziecka zaparcia miną. Nie minęły przez 13 miesięcy. Waga stała od porodu niewzruszona. Przez ten czas sama z siebie, bezczopkowo, w toalecie byłam 4 razy. Słownie CZTERY. Przyzwyczaiłam się. W końcu przełamałam się i poszłam do lekarza, takiego "od kup". Na początek zmiana diety. Bunt jak diabli, bo jadam zdrowo- zero prostych węglowodanów, mało mięsa czerwonego, dużo kasz, warzyw, bo chcę schudnąć! Nie słodzę, nie solę, nie jadam słodyczy. Pewna jestem, że nie chodzi tu o dietę! No ale co mi szkodzi zacząć dzień od kefiru z otrębami pszennymi (fuu, ale da się), i tu zonk- nie chce mi się jeść przez kolejne 3 godz, przez dzień woda, woda, woda, a na kolacje sałatka pomidorowa z 50 ml oliwy z oliwek. Skutek- od trzeciego dnia breji śniadaniowej, sałatki wieczornej, do łazienki latam codziennie :):):). Wyjaśnienie do tego co wyżej: w ciągu dnia jem co chcę, tylko pilnuję picia wody ( żeby nie było, że lecę na samej wodzie). Co do wagi: przez 3 tyg spadła o 400g, ale i tak się dziwię, że nie wzrosła o 2 kg przez te kalorie z oliwy ;) U mnie cel osiągnięty, teraz powalczę o spadek wagi Wniosek: udaj się do dobrego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dieta 1000 kcal, dużo warzyw. Lewatywe sobie zrob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też od zawsze miałam zaparcia. w ciąży to była masakra, kibelek raz na 4 dni a i to z trudem, a potem hemoroidy. uratował mnie syrop z laktulozą - np. Duphalac, po kilku dniach w łazience byłam już codziennie, piłam syrop codziennie przez 2 czy 3 ostatnie miesiące ciąży. teraz po porodzie jem codziennie na śniadanie mega porcję owsianki lub innych płatków zbożowych tego typu na gorącym mleku. efekt taki jak po syropie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech pani tak co 3 dni zaparzy sobie senes, ale nie stosować za długo, jak się nie ruszy to gastrolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bbafania na tarczyce robilas? Na zaparcia polecam siemoe lniane zagotowac 5 min i pić papke na czczo codziennie mi pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedz dużo jabłek i błonnika, najlepiej zrezygnuj z jedzenia pieczywa i tłuszczów zwierzęcych na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też miałam podobnie, jednego miesiąca specjalnie zapisywałam ile razy szłam do łazienki i to było słownie CZTERY razy..... to było straszne. zmieniłam dietę i zaczęłam pić o wiele więcej wody. na sytuacje doraźne ciągle mam w szufladzie czopki eva qu i one idą w ruch, jak nie załatwiam się dłużej niż 4 dni, bo moim zdaniem nie ma co się męczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirastella
Nie zgodzę się - siemie lniane niestety nie na wszystkich działa - jestem tego dobrym przykładem :( dopiero czopki eva/qu pomogły mi się uporać z ogromnym problemem zaparć w sytuacjach stresowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi trochę siemię pomaga ale trzeba je pić codziennie, a wiadomo trudno przechodzi przez gardło, wolę dicopeg od czopków, w ogóle jeśli już cokolwiek biorę to tylko doustne środki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×