Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

On chce mieć dziecko a ja czuję że ono zrujnowałoby mi życie

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem co robić bo mój mąż juz od 2 lat namawia mnie na dziecko. Ja mam teraz 26, mam pracę i rodzice kupili nam mieszkanie, ale nie chcę tego dziecka! Ja poprostu czuję, że jakby się ono urodziło to bym popadła w jakąś depresję albo coś podobnego... kiedyś myślałam inaczej, ale zaczęłam myśleć o tym, że wtedy : mielibyśmy mniej pieniędzy, mniej czasu dla siebie, o wycieczkach i podrozach by nie było mowy, o nauce języka za który się zabrałam też, musiałabym cały czas zajmować się dzieckiem, wygląd by mi mógł podupaść itd... Po prostu ja nie jestem gotowa na dziecko a on tego nie rozumie, wiec biore tabletki przed nim po kryjomu...Jak mam z tego wybrnąć? Zależy mi na nim, ale nie chce mieć narazie dziecka. Ja jeszcze chcę korzystać z życia , bawić się, dokształcać, a nie zmieniać pieluchy i popaść w depresję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najgorsze, że on myśli, ze już nie biorę tabletek bo... to na mnie wymusił w pewien sposob! Wiec go musze oszukiwać i i tak biore te tabletki bo ja po prstu uważam, ze to bez sensu decydować sie na dziecko, kiedy bym była nieszczęśliwa, niestety musze tez myslec o sobie i swojej przyszłości,a nie tylko o tym żeby wszystkich zadowolić w koło..Tylko on sie tak nakrecił na to dziecko, ze dajcie spokoj... Nie wiem jak mu to teraz przetlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oho nowoczesna wyzwolona feminazistka, ktora zamiast w pieluchach, woli robic "kariere" w korpo, zwiedzac swiat i wiecznie sie bawic, bo musi sie wyszalec. Qrwa jak ja gardze takimi szczurami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie obrażaj mnie , ok? :O A co w tym dziwnego, chcę korzystać z życia, jestem ambitna , to zle? Jakoś poza tym nie czuję żadnego instyktu żeby mieć dziecko, to bardzo zły pomysł, a wszyscy naciskają... Kocham mojego męża, ale po co nam dziecko tak właściwie.. Żeby sobie skomplikować życie chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj z mezem, ze jeszcze nie jestes gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kazda musi chcieć siedzieć w pieluchach szczurku,jest wystarczająco dużo bab co chętnie urodza już się nie pluj bo ktoś ma swoje pragnienia inne niż ty uznajesz,a ty autorko możesz stracic chlopa jak go opętało,wiec sama decyduj,nikt mi nie przysporzył tyle cierpień co faceci wiec ja wybieram siebie. ale jak kochasz to dobrze wybierz i nie stresuj się za bardzo bo nie warto dla nikogo tracic nerwy mi zniszczyli serce i wiem już ze nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ambitna lezac cyckami do gory na borneo? o to sa nowoczesne "kobiety" i ich priorytety: zabawa, wakacje, imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kiedy mam korzystać z życia? Jestem młoda i chcę mieć czas i pieniądze dla siebie, chcę podróżować, uczyć się, a dziecko by to wszystko zniszczyło... Dziękuję Bodu, że nie zaszłam w ciąże i nie wpadłam, tak bardzo nie chcę dziecka, natomiast mój mąż chce bardzo, jeśli tak dalej będzie i odkryje, ze biore tabletki po kryjomu to pewnie się wścieknie na mnie, ale jemu się tego nie przetłumaczy... Moi i jego rodzice też się wypytują przy każdej okazji kiedy dziecko itd, niby troche w żartach, ale tylko nakrecaja atmosfere, ale czy kazde malzenstwo musi mieć dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młoda jesteś, masz jeszcze czas :) Mam tyle lat co Ty i 1,5 roczną córeczkę, prawda dziecko szczególnie malutkie zabiera sporo czasu, ale dla mnie to nie stracony czas wręcz przeciwnie, kochałam i kocham każda wspólną chwilę razem :) od kwietnia poszłam do pracy, narazie na pół etatu, od października idę do szkoły, w styczniu bd zdawać egzaminy, na których nie mogłam być wcześniej bo miałam ciążę zagrozoną, podsumowując chciałam mieć dziecko, wiedziałam jak będzie heh nie do końca, ale niczego nie żałuję, jestem szczęśliwa i spelniona, spełniam się dalej, Ty musisz czuć że chcesz zostać mamą, na siłę dla kogoś zachodzić w ciążę to nic dobrego, poczekaj, porozmawiaj z mężem, może samo przyjdzie :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwię Ci się. Skoro on naciska i bierze pod uwagę tylko swoje zdanie to znaczy, że powinna zapalić Ci się czerwona lampka. Może on chce Cię usidlić bo ma dosyć udawania normalnego. Wiesz, że bardzo często początkiem przemocy jest ciąża? Facet najpierw naciska na dziecko, a później pokazuje swoje 2 oblicze. Poczytaj relacje kobiet. Ktoś kto kocha bierze pod uwagę zdanie swojego partnera. Jego zachowanie nie jest normalne. Na Twoim miejscu postawiłabym na rozwój i obserwowała. Powiedź mu, że nie jesteś gotowa na dziecko i masz zamiar wrócić do tabletek. Jeśli wpadnie w szał zastanów się czy nie jesteś umoczona w niezłym gównie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może lepiej sie rozwiedzcie, jesli tak bardzo tego nie chcesz to nie ma sensu bo dziecko potem bedzie nieszczesliwe z taka matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oho odezwał się samiec... I bardzo dobrze, nie każda kobieta jest do tego stworzona, żyjemy w XXI wieku i całe szczęście mamy prawo wyboru. Z mężem trzeba szczerze porozmawiać, postawić sprawę jasno,jeśli nie uszanuje Twojej decyzji trzeba się rozstać, nie ma sensu tkwić w związku, kiedy macie odmienne oczekiwania i plany życiowe. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś się wyda z tymi tabletkami i maz kopnie cię w zad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, boje się żeby się to nie wydało :O Ale najwyżej powiem, że wróciłam do brania tabletek i tak z tego wybrnę... Nie wiem dlaczego właściwie on tak bardzo chce zostać ojcem, a pewnie wszystkie obowiązki by spadły na mnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacznij brac zastrzyki raz na 3 miesiace albo zaloz spirale, wtedy maz sie nie dowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierz nadal po kryjomu tabletki a z czasem zasugeruj, że jest bezpłodny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro czujesz, że wszystkie obowiązki spadną na Ciebie to coś z Twoim mężem nie tak. Powinnaś czuć, że będzie aktywny w opiece nad dzieckiem. Dlaczego Ty masz wszystko robić? On też będzie rodzicem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oszukuj go z tabletkami, po prostu pogadaj. Ja w tym wieku nie chcialam dzieci, nie byłam gotowa, odczekalam 10 lat, urodzilam w najlpeszym dla mnie momencie i jestem szczesliwa. Tyle,ze moze nie odkladaj tego na ostatnia chwile, poczekaj, jakie 4-6 lat , nie wiecej. Ale to powinno ci wystarczyc na zrealizowanie planów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oto nowoczesna kobieta. To po co wychodziłas za mąż. Chyba po to by mieć rodzine. Normalna kolej rzeczy to dziecko. Gardze takimi jak ty, tylko praca, imprezy, podróże. Bądź sobie taką, ale na własny rachunek. I jeszcze oszukiwanie, branie tabletek po kryjomu. Dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja gardzę ludźmi, którzy wpieprzają się w życie innych. Pozdrawiam autorkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przecież autorka sama sie prosi o komentarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak samo, 28 lat i ani mysle rodzic dzieci. ok. 35 roku zycia o tym pomysle. na razie po prostu szkoda mi mlodosci na orke z dzieckiem, wole prace, podroze i swiety spokoj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i nie bierz pigul- rozwalaja uklad hormonalny. spirala najlepsza :) twoj sie nigdy nie zorientuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem widać takie stare matki wiecznie zmeczone jednym dzieckiem, bo o drugim to już nie myślą. Toż to zniewolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań szczekać, larwo męska :D Skończyły się czasy, gdy kobiety musiały rodzić bo tak chciał pan i władca. Dziś jak kobieta ma dobrą pracę, własne pieniądze i mieszkanie, może olać koopy i pieluchy a na pewno może olać taką rozżaloną mameję z larwą w majtkach jak ty :D Chcesz dziecko? Sam sobie uródź. Nie możesz? hahaha to wal gruchę ze złości :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja z narzeczonym weźmiemy romantyczny slub na wyspie a potem będziemy się lata bawic bez dzieci,kochac się duchowo i namiętnie i bez pieluch,taki będzie sens naszego malzenstwa i co mi zrobisz :-) pogardz pogardz mną świrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to jakiś ksiądz i się boi ze człowiek będzie wooolny wolny jak dzika swinia bójcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kierowac wolnym człowiekiem oj ciężko nieee oni chcą sami sobą kierować spalić na stosach chciałoby się niee a wolna kobieta samodecydujaca to prawdziwa wiedzma ,przegracie przegracie nadszedł kres rządów ,koniec z władzą ,każdy sam uzyje swojego rozumu ,nie będzie tłamszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalny zdrowy facet chce przekazać swoje geny i mieć dziecko. Ale trafił na istotę kobietopodobną, która go oszukuje. Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba uciekł,bedzie nas coraz więcej kmiocie coraz wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×