Duża różnica wieku, a ja staram się za dwoje

Poznaliśmy się na weselu. Był moim bohaterem, po tym jak osoba, której towarzyszyłam zostawiła mnie zupełnie samą i poszła w tango z kolegami i alkoholem. On ma 32 lata, a ja 23. Dużo rozmawialiśmy, tańczyliśmy, dużo MÓWIŁ ładnych słów. Nagle musiał wracać do domu, problem z dogadaniem z rodziną. Mój partner akurat sobie przypomniał, że ze mną przyszedł.. Więc on wstał, pożegnał się i.. Wyszedł. Bez numeru, bez żadnego kontaktu. Mnie nie dawało to spokoju. Zdobyłam numer, napisałam. Spotkaliśmy się. W tym samym czasie byliśmy na wakacjach, w tym samym miejscu. Pierwsze mieliśmy jechać razem samochodem, potem okazało się, że zmieniają dzień wyjazdu, następnie mieliśmy się tam spotkać, ale również coś wypadło.. Wszystkie argumenty są rzeczowe, a jednocześnie bardzo źle się z tym czuję. Nie chce się narzucać, nie chcę też starać się za dwoje, bo trochę już zrobiłam w tej relacji. Jednocześnie coś mnie w nim pociąga. Nie wiem jak mam postąpić szczerze mówiąc.. Nie chcę kolejny raz sparzyć się na.. Własnej naiwności.

Wiek nie ma znaczenia w tej relacj, jak mu zalezy na Tobie , bedzie dążył di kontaktu, teraz zajmij się sobą , nie pusz nie dzwon, zobaczysz czy sue odezwie, jeslu nie , zapomnij o nim

daj sobie z nim spokój, to jakiś stary kawaler, za stary dla Ciebie, poza tym dziwny jakiś i raczej nie zależy mu na Tobie