Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego mam styl bycia jak facet?

Polecane posty

Gość gość

Pochodzę z małej miejscowości,gdzie zawsze byłam nieśmiałą dziewczyną zamkniętą w sobie,za bardzo nie miałam znajomych,miałam jedną koleżankę,z którą wychodziłam gdzieś sporadycznie.Potem przeprowadziłam się do dużego miasta,ale myślałam,że będzie tak samo albo stanę się taka jak inne dziewczyny. Tzn. wydaje mi się,że większość dziewczyn lubi mieć porządek w szafie,wieczorem obejrzenie romansidła i ploteczki z przyjaciółkami i oczywiście stały związek.Tylko,że u mnie potoczyło się to zupełnie inaczej.. pierwsi koledzy,chłopak na krótko i banda jego kolegów,potem kolejni koledzy,zawsze otoczona facetami,pełen luz,obojętność wobec kobiet,nie szukałam koleżanek,a z czasem zaczęłam nienawidzić kobiety,bo każdą zaczęłam odbierać jako potencjalną rywalkę.W domu.. no może nie syf,ale porządku nie lubię.. ogarniam raz na parę dni jak już jest za duży syf, zamiast kina wieczne imprezy do rana,zamiast filmu w przyjaciółkami mecz z kolegami.Jeśli chodzi o facetów to nie sypiam z nimi,ale lubię z nimi flirtować i lubię być jedyną dziewczyną w ich towarzystwie.Każdej innej najchętniej wydrapałabym oczy.Nawet jeśli niektórymi nie jestem zainteresowana jako facetami to lubię traktować ich po koleżeńsku.Nie interesują mnie plotki tak jak większość dziewczyn.Nie wiem czemu taka jestem,ale kocham takie życie.Tylko,że to czasem jest dziwnie odbierane przez ludzi,że ja jedna i banda facetów,wydaje mi się też,że oni nie potrafią się za bardzo tak po prostu ze mną kumplować i traktować jak kumpla,tylko przede wszystkim widzą we mnie kobietę.Tylko,że ja przy nich czuję się totalnie na luzie,jak ryba w wodzie,jakbym była w swoim świecie,a kobiet nienawidzę.Kobiety traktowałam neutralnie,ale od czasu,gdy kochałam chłopaka,z którym nie mogłam być,a te wszystkie dziewczyny kręciły się koło niego to zaczęłam je nienawidzić i tak mi zostało. Z kobiety zostało mi tyle,że mam skłonność do szybkiego zakochiwania się no i ubieram się jak kobieta,tzn. seksownie,a nie w dres :) No i wyglądam w 100 % jak kobieta heh :) Mój wiek- około 20-stki. Faceci, a wy co myślicie o takiej dziewczynie? Bo ogólnie chłopaki zauważyłam,że są zszokowani moim stylem bycia,ale nic konkretnego nie mówią i nie wiem co myślą.Podoba wam się to czy odstrasza was to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś syfiara i masz parcie na męskie gacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie.Taki urok,co zrobisz.Kobiety toleruję,gdy muszę,ale jakoś szczególnie za nimi nie przepadam a jak mi wejdzie w drogę,to tylko zabić!Wolę towarzystwo męskie.Koleżanek nie mam. Mam 23 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie plotkują z koleżankami? mecz zamiast telenoweli?! boszeee kobiety idealne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz stylu bycia jak facet bo facet lubi towarzystwo kobiet, pożąda ich i chce bzykac ty ich nienawidzisz. No chyba ze jak facet gej to się zgodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciałbym takiej baby bo bym się bal że zaraz mnie zdradzi i się puści z tymi kolegami a poza tym wole normalne kobiety a nie takie które z chorej zazdrości znienawidza wszystkich przedstawicieli swojej płci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×