Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćrrtyy

Zazdrosc mnie wykancza

Polecane posty

Gość gośćrrtyy

Zazdroszczę każdemu, no może prawie. Szwagierce, że jest szczupła, waży 50 kg przy moim wzroście gdzie ja waze 57 i widać tę różnicę. Zazdroszczę kuzynce że schudła i waży 49 również przy naszym wzroście(160). Zazdroszczę że ktoś ma lepiej w życiu, że dostaje coś za darmo. Nie potrafię się cieszyć z tego co mam, chociaż już i tak jest lepiej. Stoję w miejscu i nie potrafię tego zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań sie porównywać z każdym. Po co ci to? Popracuj nad poczuciem własnej wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No czasem każdy każdemu czegoś zazdrości i są różne przypadki heh. Mi przyszła szwagier ka pozazdrościć ślubu do takiego stopnia że szybko zaszła w ciążę żeby "przebić ślub" a mi serce pękło jak się dowiedziałam o jej ciąży:/ takie życie. Postaraj się nie myśleć o innych tylko działać:) aa i pomyśl że inni Tobie też czegoś zazdroszczą:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćrrty
Wiem, że to zle. Zazdroszczę jak ktoś kogo znam w czymś ładnie wygląda i wtedy mu zazdroszczę, a najlepsze jest to że tyczy się osób, których nie lubię. Jeśli ktoś przeze mnie lubiany ładnie wygląda to mam to gdzieś i nie zazdroszczę wtedy. Ogólnie mogłabym popracować nad sobą bo mam niskie poczucie własnej wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety też tak mam. Mimo chęci zmiany podejścia, świadomości, że jest to złe nie potrafię tego zmienić. Podobnie jak autorka mam tak głównie w stosunku do osób za którymi nie przepadam. Myślałam o wizycie u psychologa, ale nie wiem czy to pomoże. Bardzo trudno się z tym żyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie zazdroszczę bo wiem że i tak każdy kiedyś umrze więc jaki sens zazdrościć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobre....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej, jak ja sie ciesze,ze niczego nikomu nie zazdroszczę... Zyję swoim zyciem, a jak ktos znajomy ( a co dopiero z rodziny) ma fajnie to sie z nim cieszę. Jak znajomy odnosi sukces to jestem dumna,ze go znam. Lubię ludziom gratulowac, ciesza sie i jest przyjemnie. czemu nie umilac zycia innym i sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja od pewnego czasu mam gdzieś jak żyją inni. W dupie mam nawet rodzinę bo w rodzinie do dopoero jest rywalizacja. Obchodzi mnie tylko moja własna rodzina i moi rodzice i dziadkowie. Reszta nie istnieje. Więc ze ludzie żyją na pokaz i uwierz ze często na pozór wydaje się wszystko ok. Np siostra mojego meza przez lata udawała że ma super rodzinę. Spamowala nk i fb pokazując jak im się świetnie żyje. Dopóki nie wyszło ze mąż alkoholik i jej małżeństwo to fikcja. Tak więc trzeba patrzeć na siebie bo nasze życie jest prawdziwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×