Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Strach przed ludźmi

Polecane posty

Gość gość

Dochodzę do wniosku, że mam fobię społeczną, czyli boję się ludzi. Nie jest to taki strach, który nie pozwala mi wyjść z domu można powiedzieć, że normalnie wychodzę i jakoś funkcjonuje ale jak dochodzi do jakiejś rozmowy to albo pajacuje ze strachu, że ktoś mi coś powie albo nic się nie odzywam bo się boję. W pracy robią mnie w jajo i ludzie mną gardzą, strasznie ciężko się z tym żyje dochodzi do tego masa kompleksów i wiele rzeczy których bym nie zrobił a zrobiłem żeby tylko mnie ktoś akceptował przez co wpadam w kłopoty i narażam się na ośmieszenie i tak koło się zamyka. Jest tu ktoś kto sobie poradził z tym problemem bez leków i psychoterapii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychoterapia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie poradzisz sobie sama idź do dobrego psychologa lub psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym gownem nie idzie wygrac. Sam sie borykam z tym od ladnych paru lat. Przeszedlem przez psychoterapie indywidualna, grupowa, leki u psychiatry i dalej to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba uwierzyc w siebie. Ja mam to samo, w pracy mialam cięzko po przejściach tak zwanych mobbingowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro masz pracę to jednak tak źle z Tobą nie jest. Ja też mam fobię i nie pracuję, bo się nie nadaję do pracy z ludźmi. Jak Ty dostałeś tę pracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu po pierwsze jestem babą, po drugie co mam kit ze ściany zjadać nie pracując? Jestem osobą niepełnosprawną ale bez renty, tylko grupa Inwalidzką mam nic po za tym. Nasz kochany ZUS uzdrowił mnie całkowicie, w brednie jak to okreslił psychiatra jakie opisywalam nie uwiezył, chodzę teraz do Psychologa bo ja nie tylko choruję na Depresję czy fobię , na jedno wychodzi ale na parę innych cięzkich chorób i za to byłam nawet w pracy wysmiewana, poniżana itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak poszedłem na rozmowę o pracę czułem się w miarę dobrze tylko zaraz przed wejściem dopadł mnie ten paniczny strach, ktoś może powiedzieć, że to stress ale nie nazwałbym tego tak, patrząc w ziemie odpowiadałem na pytania byle czegoś nie powiedzieć co by nie pasowało. Jakimś cudem osoba rozmawiająca nie zauważyła, że jestem sparaliżowany ze strachu mimo wszystko silniejsze było poczucie że potrzebuje pieniądze niż sam strach. Niestety współpracownicy szybko wyczul, że można mi napluć w twarz a ja będę się bał, zresztą sam się podkładam. Okradli mnie, nic nie potrafiłem zrobić bo jakby mam związany język i ręce, pogardliwie i bez szacunku taki mam każdy dzień. Wiem, że nie mogę zostać w domu muszę mieć pieniądze ale ludzie są bezwzględni nie potrafię tego przezwyciężyć. Rozmawiałem z jednym psychologiem ale nic to nie dało a nie mam kasy na prywatne spotkania więc też odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten wpis 11:04 to nie ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam fobię, boję się ludzi, jakam się, ale nie mam orzeczenia; a ty masz orzeczenie i jeszcze ci źle... pracę też jakoś dostalas, wiec tak źle z Toba nie jest, wybacz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tak uwazasz to nawet nie wiesz o tej fobii nic wiec spadam stad i tyle trzymcie sie i uwierzcie wreszcie w siebie, wiem cos o tym bo inaczej juz bym nie zyla i moj syn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie pomaga tylko zaufanie w opiekę Boga nade mną, dopiero teraz czuję się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćHeh2
" Trzeba uwierzyc w siebie." Ja bym na pierwszym miejscu postawił co innego. Żeby zdać sobie sprawę, że ludzie wokół wcale nie są lepsi. Mają takie same problemy, grzeszki, często narąbane w pustych głowach. Heh W niczym nie są lepsi niż "TY/Ja" Zrozum ta o poczujesz się im równy i staniesz się śmielszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnosnie pierwszego wpisu- nie masz fobii, tylko za bardzo chcesz byc akceptowany, wręcz na siłę. Nie rób nic na siłę, bądź sobą. Ludzie są zajęci sobą, swoimi problemami, sprawami, klopotami... W pracy robią Cię w jajo...przykłady? W swojej pracy zawodowej wielokrotnie doświadczyłam różnych przykrych i podłych rzeczy. Trzeba się zdystansować i robić swoje. Rachunki same się nie oplacą. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×