Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

denerwuje mnie przyjaciolka

Polecane posty

Gość gość
9:43 dziękuję. Ja narazie tylko jedno dziecko chce. Będziemy starać się o zasiłki itd bo inni też biorą więc my też możemy. Z praca nie wiem jak będzie bo chce odchować dziecko dopóki nie pójdzie do przedszkola. Może potem będę czegoś szukać. Masz racje bo nie mam ochoty już na dalsze kłótnie z nua teraz. A do pozostałych ro same jesteście debilami i leniami! Jakbym zdawała stara maturę to bym ja miała! Ciekawe ile z was zdawało matematykę a do mnie ujadaja jak psy zawistne bezdzieyne wióry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram autorkę. Same lewackie feministki tu piszą które będą rodzić po 40 lub całe życie same bo tylko kariera się liczy. A jej przyjaciółka to chora psychicznie chuda pizda. Twój błąd to przyjaźń z chudymi bo to paniusie co się o kotka i własną dupe martwią. Ten temat pokazuje że większe kobiety to najlepsze żony i matki bo co mąż tej jej przyjaciółki ma? Ani dziecka z taką tylko kota a jeszcze pewnie słucha lamentow hipochondryczki. Chude suki to puste dziwki i taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kopnij w dupe taka przyjaciółkę. Zobacz ilu tu jej klonów pisze. Taki zepsuty świat ze kobieta ma i pracować i domem się zająć. A te klacze pociagowe tak zapieprzaja od świtu do nocy zamiast mężowi obiad naszykowac i dziećmi się zająć. Paniusie co o chuda dupe się martwią żeby nie przytyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następną patologia tu przyszła :/ dziwne, że ktoś bez matury wyzywa kogoś od debili... I nie, nie rodzimy po 40. Wiekszosc kobiet tutaj juz ma dzieci, ale splodzone dopiero wtedy gdy ma sie na to pieniądze! Autorka wolala szybciej, bez odpowiednich warunkow, ok jej sprawa. Ale dlaczego teraz ma pretensje do calego swiata ze nikt jej nie cgce pomoc???? Mi tez nikt nie pomaga, musze radzić sobie sama. A tu przyszla następną patologia ktora oczekuje, ze wszystko dostanie za darmo i mysli ze wszyscy tak dostali. Otoz nie, wiekszosx zapierdala na te mopsy z ktorych wy korzystacie. Ale wam malo, jeszcze dodatkowej pomocy chcecie. Zalosna patologia, debile i lenie, zadnego pozytku dla spoleczenstwa. Myslicie ze jesrescie kims ważnym bo jesrescie w ciąży? Wiekszosc kobiet na tym forum jest w ciazy, ale rzadko sie zdarza, zeby ktoras była tak roszczeniowa. Bez odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.05 ja nie musze zapierdalac do roboty, gotuje mezowi i dziecku obiady ale moj maz potrafi na to zarobić! Nie musimy nikogo prosic o pozyczki. A maz autorki to nieudacznik skoro sam nie potrafi rodziny utrzymac, muszą teraz prosic o jałmużnę hahahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie bede już dyskutowac z grubymi, tepymi babami, idę do fryzjera. A, podajcie nr konta to wam przysle trochę pieniedzy biedaki :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga autorko. Nie obwiniaj wszystkich wokół za swoje niepowodzenia. Nie masz matury, trudno, nie każdy musi mieć. Problem w tym, że Tobie nie podoba się nic, ani na kosmetyczkę ani na fryzjerkę, opiekuna medycznego... Nie masz na siebie pomysłu, a wymagasz cudów. Przez tyle lat nie znalazłaś stałej pracy chociażby jako kasjerka czy sprzątaczka. Wiecznie skupiasz się na tym co mogłabyś mieć, ale los się na Ciebie uwziął i inni mają lepiej. Mówisz, że poczekasz aż dziecko pójdzie do przedszkola i wtedy poszukasz pracy. Nie sądzę jednak, że ktoś zatrudni leniwą 30-latkę, która nic nie umie. Potem będzie kolejne dziecko i tak będziesz się bujać do jego 18. Nikt Ci nie zazdrości ciąży. Nie jest Ci głupio, że nawet na wózek dla dziecka nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko będzie kiedyś pracować na twoją emeryturę chuda pizdo więc nie mów ze bez pożytku. No tak bo wy byście wolaly żeby nas muslimy zaleli a oni żyją też z zasiłków tyle że mnożą się dziesiątkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.21 nie trac czasu na racjonalne tlumaczenie, bo autorka niczego i tak nie zrozumie. Kazdy mowi jej to samo a ona dalej swoje i nie zmieni zdania. Tłumaczenie jej czegokolwiek to walka z wiatrakami. Szkoda czasu. Nie odpisujcie jej już nic, bo albo to troll albo przykład niziny intelektualnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zusssss
Przecież każdy pracuje na swoją emeryturę. Odprowadza składki. Nasi rodzice też pracowali i pracują na siebie. Przecież po to była reforma w 1999 roku. Po za tym nikt nie gwarantuje, że dzieci zostaną w Polsce, a jak zostaną to będą pracować na umowę o pracę lub w ogóle będą mieć pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na emeryture pracujemy sobie sami i tez mamy dzieci!! Boze ty ani jednej rzeczy nie zrozumialas... Ja nie sądziłam, że sa jeszcze na świecie tak ograniczeni intelektualnie ludzie :o szczerze mówiąc pierwszy raz się z czymś takim spotykam, nawet najglupszemu czkowiekowi czasem mozna cos wyjasnic i zrozumie, a tu nic... Załamka :o mam nadzieje, ze to prowo, że nie ma takich nierozumnych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zasady przyznawania emerytury w Polsce to także za trudny temat dla autorki. Nie wysilajcie się z tlumaczeniem, bo i tak nie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. To nie ja pisałam ten post o emeryturze. Wy nie zrozumieliscie mojego tematu. Mi chodziło ze przyjaciolka zajmuje się glupotami a nie pracuje a do mnie mówi ze mam dorobić gdzieś jak narzekam ze mamy mało pieniędzy zamiast mi pomoc bo wie że jestem w ciąży i o to ze obraża się ze nie interesuje ją co pisze bp ona ma ważniejsze problemy na głowie czyli jej wyimaginowany rak u niej i jej matki która ma pewnie jakaś niestrawność a ta już matkę gania po badaniach itd i argumentuje tp ze niby ona mi o wielu rzeczach pisze a ja to olewam i w odpowiedzi jej pisze o tylko swoich sprawach zamiast wspomnieć o jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co, nie jest tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cudze choroby? wiec jezeli jest dla ciebie obca osoba, to czemu liczysz na wsparcie finansowe od niej? no i fakt, gadac ciagle o swojej ciazy zmeczy nawet jakm druga osoba nie ma problemow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko czemu uczepilas sie tego, ze nie mialas kasy na studia? przeciez nawet jak bys ja miala, nie poszlabys na nie bo nie zdalas matury. Wiec zamiast obwiniac los pogodz sie z tym, ze po prostu nie kazdy nadaje sie na studia. jak bys jakims cudem sie na nie dostala to i tak bys ich nie skonczyla. No i wystarczy tylko 30% zeby zdac matematyke to sa podstawy. Ale ok, nie udalo sie, nie ty jedyna nie zdalas ale to nie gadaj ze to prze zly los nie studiujesz. Jestes jeszcze mloda mozesz isc do studium, nauczyc sie zawodu ale mom zdanie tobie sie nie chce... kosmetyczka nie, medyk nie, weterynarz nie. Tobie po prostu wygodniej w domu. kolrzanka bez uczenia zdala bo widocznie jest madrzejsza wiec nie powinnas zazdroscic. I przestan gadac o ciazy a wysluchaj zmartwienia przyjaciolki. Prawdziwe przyjaciolki tak robia... ale nie, czekaj, przeciez dla ciebie to "cudze problemy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, mowisz ze nie kazdy jest idealny. nie jest, ale jest w czyms dobry. A Ty? tak naprawde nic nie masz, nic nie osiagnelas. Jezeli nie pomagasz mezowi w budzecie, nie masz pracy, to chociaz wygladaj dobrze dla niego i dla siebie. Co to za gadka ze nie dasz rady schudnac. Jak sie postarasz to dasz. Zeby maz byl dumny ze ma ladna zone i zebys atrakcyja byla dla niego. A tak nie masz wyksztalcenia, nie masz matury, nie pracujesz, nie masz zawodu, jestes gruba , nieumalowana i zaniedbana. Wspołczuje męzowi :/ wez sie za siebie, schudnij, naucz sie zawodu. a tak siedzi taka zaniedbana, bezrobotna w domu, bez edukacji i na zasilkach. a gdzie ambicja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż mmie pokochał "gruba i zaniedbana" więc nie będę robić czegoś wbrew sobie. Przyjaciółka też idealna nie jest ale jest szczupła i ma długie blond włosy. Ustawilam sobie na fb post ze nuepotrzebuje fałszywych przyjaciół a ona nawet nie odpisala na niego a była. Wiele też razy w ataku złości na mnir wypominala mi że się niczym nie interesuje itd. Jestem jaka jestem i owszem nie mam zainteresowań ale uważam ze będę dobra matka i jestem dobra żona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes nikim, wspolczucia dla dziecka. jak chcesz pozyczyc kase to idz do prowidenta. bezrobotnej nie pozycze nawet zlotowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego jestem nikim?! Bo nie mam matury ani chudego tyłka? Nic dziwnego ze żadnej normalnej koleżanki nie mogę znaleźć skoro świat zszedł na psy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociażby w mcdonaldzie??? Czy on zdaje sobie sprawę jaki tam jest zap*****l? Oczywiście ze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie możesz znalezc koleżanki, dziwne.. Przecież jesteś super kobietą... Nie przejmujesz się problemami innych, ty jesteś najważniejsza, ale to przecież nie powód żebyś nie miala przyjaciół !!! Przecież jestes super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O godzinie 9 napisałam jej sms-a ze mam dość takiej toksycznej znajomości i ze co kolwiek się u niej dzieje to nie zwalnia jej z szacunku bo ostatnio co tu pisałam jak wysłałam jej sms-a o moich planach to ona mi odpisala z agresją ze nie ma ochoty czytać o tym co ja jej pisze bo to p*****ly a nie problemy ze ma własne które sa poważne ze mnie nie interesuje co u niej się dzieje bo pisze tylkk o sobie i ona ma dość bycia pamietnikiem z braku laku. Zranila mnie tym bardzo... i nie ma z nią kontaktu od tego czasu... nawet do tej pory mi na sms-a nie odpisala. Mam dość takiego olewania mnie i traktowania. Boję się jej bo jest dobrze itd a potem coś jej odbija. Ona ma jakieś tam dwie koleżanki jakaś stara ruską i jakaś druga z chad pielęgniarkę a tak to to poza mężem nikogo tylko zwierzęta i rodziców. Nawet z własnym bratem się nienawidzą i nie utrzymują kontaktów. Ona się leczyla na jakąś lekką odmianę chad jakaś cyklotymie i na nerwice a teraz przy jakiś rakach jej odbiło totalnie. Dobrze ze tutaj mogę się komuś wygadać spokojnie bo mąż w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam drugą przyjaciółkę ale z nią też czasem kontaktu nie mam bo też ma jakieś problemy z pretensjami do mnie. Mam dość takich ludzi. Żadnego wsparcia ani pocieszenia tylko tacy toksyczni i dolujacy. Jej będzie mi brakować bo wiele razy przy piwie rozmawialysmy, spacerowalysmy po cmentarzach, pilysmy na placu zabaw pod kościołem ptzelewajac wisniowke do kartonu po soku zebt nikt nie widział. Przykro mi jest że w nią coś wstępuje jakieś opętanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×