Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

MAJÓWKI 2017

Polecane posty

Gość orbitka1990
Aga , ale fajnie. Też byłam dziś na ktg - co prawda do terminu jeszcze troche ,ale mialam nadzieje,ze cos sie powoli zaczyna dziac. Niestety kompletna cisza w eterze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orbitka1990
Dziewczyny, też jesteście takie opuchnięte ? Co prawda rano te obrzęki są mniejsze, ale są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uuu nieźle Aga to trzymam kciuki!:) Kasia ja też jestem po części taką pedantką, z racji tego że w zasadzie rok temu dopiero kupiliśmy sobie szafy (nowe nieszkanie) to już wybierając te szafy to myślałam o układzie ubrań. Dlatego zaprojektowałam w kreatorze z Ikei i w ten sposób każda szuflada na coś jest np. Nr 1 na skarpetki, nr 2 na majtki, nr 3 na staniki, nr 4 na rajstopy:) półki też mam podzielone że na półce takiej i takiej trzymam to i to:) dodatkowo oczywiście mam jeszcze wieszaki ale tam to trzymam ciuchy które nie mogą być złożone typu sukienki, marynarki itd. Mamy też specjalny wieszak na spodnie:) mężowi również zaprojektowałam szafę tak żeby miał porządek i żeby mu było wygodnie:) byście widziały jak projektowalam kuchnię hehe to też zaplanowałam wcześniej co będę miała i w jakiej szafce czyli chodziłam jak głupia i mierzył am np. Wysokość szklanek, kubków czy zgrzewki wody do picia:) na przyprawy też mam specjalne przegródki :) w trakcie planowania co niektórzy śmiali się ze mnie a teraz jak przychodzą to zazdroszczą hehe:p ale ja lubię takie planowanie serio:) Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi na szczęście puchna tylko dłonie całe i stopy i nic więcej:) ale i tego też mam już dosyć:/ Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja jeszcze nic nie czuje oprócz bolu jak na miesiączkę. Po za tym miałam taki atak biegunki, tak bolało ze ze sie bałam cisnąć :( Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panicara
Aga dawaj znac koniecznie, u mnie dalej nic. Tak sie juz cieszylam jak mi ten czop odszedl bo myslalam ze czekaja mnie godziny najwyzej doba, a tu cisza... Jutro ktg i tez mam nadzieje ze beda jakies newsy. Co do pozadku w ciuchach, to ja mam kazdy regal i szuflade aprojektowany na inny rodzaj ciuchiw tak jak malwi, szuflady na bielizne identycznie od 1 do 4 w takiej samej kolejnosci (Malwi widze za kazdym razem ze mamy wiecej wspolnego haha) , polki z ubraniami sportowymi, osobno koszulki, spodenki, getry itd potem ida wieszaki na wieszakach w jednym dziale spodnie i spodnice na wieszakach. Drugi przedial bluski, koszule, marynarki. Trzeci dlugi przedzial na sukienki zaczynajac od tych bardziej informalnycj konczac na tych eleganckich... Moja szafa ma jakies 4-5 m dlugosci wiec jest latwo zprganizowac wszystko bez upychania. Osobno w innym pokoju mam sama sama dla siebie druga szafe na buty i torebki, chociaz musze oprawoac jakis fajny sposob na te torebki bo sie walaja jedna przez druga caly czas bez ladu. Moj ma swoja 4-5 metrowa szafe i ma tak samo podzielone wszytsko na wieszakach: marynarki, koszule, spodnie, koszulki polo i regal na sportowe. Osobny dzial na paski, krawaty i szuflady z bielizna i podkoszulkami. On tez ma swoja osobna szafe na buty i w jeszcze innym pomieszczeniu mamy podlozna szafe gdzie wieszamy wszystkie plaszcze i kurtki na dole z organizerami na czapki, szaliki, relawiczki, apaszki i takie tam zimowe dodatki. Ale sie rozpisalam... W kazdym razie nigdy nie segregowalam ciuchow jesli chodzi o kolory. Do prania wszystko razem i po prasowaniu kazdy ciuch w swoje miejsce na swoj wieszak. Mam czas na zajecie sie domem to moge sobie pozwolic na takie pedantyczne zycie, niewiem co to bedzie przy dziecku..... Mam nadzieje ze sie za duzo nie zmieni bo jestem maniatyczka moich malych rutyn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panicara
orbitka ja tez puchne, zwlaszcza rano budze sie opuchnieta, widze po buzi. I pierscionek zareczynowy ktory dwa razy pomniejszalam czasami ciezko na palec wchodzi. Ja po pierscionkach widze najbardziej. I mam tez swoja ulubiona koszule wielofunkcyjna taka niby koszula-tunika-sukienka i widze jak mi sie w ramionach opina wiec ja puchne cala, no ale dzisiaj 30 stopni na dworze a ja wskoczylam w lekki obcas i bylo szalenstwo na zakupach, wkrecilam sie w zmiane dekoracji wnetrz i biegam po sklepach za swiecznikami, lampeczkami i d**erelami... Wiec nic dziwnego ze potem tak puchne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka_21
Nie wiem czy i u mnie się nie zaczyna :) strasznie boli mnie krocze a do tego mam wrażenie ze jest spuchniete... dodatkowo zaczęło mnie czyścić (ciężko to nazwać biegunka). Mam nadzieje ze to powoli juz się zaczyna. Piotr właśnie ostatnie ubranka i spakowa łam do końca torbę. Oby tylko mały poczekał na tatusia do soboty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My dzisiaj bylysmy u poloznej. Standardowa wizyta jak zeykle nic nowego. Jesli nie urodze do terminu to za 2 tyg na nastepnej wizycie bdzie mi robila masaz szyjki. Jesli to nie zadziala to od razu na wywolanie. Dzisiaj rano mnie troche poczyscilo.... ale w ciagu dnia cisza. W ogole jakis humor mam nie taki dzisiaj :/ to chyba hormony.... tak sobie myslalam, ze ja sie urodzilam 3go dnia miesiaca, maz 4go, to fajnie by bylo jakby mala przyszla na swiat 5go hehe :) Ewelina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marysia : 03.05 Aga : 04.05 Ula: 04.05 Magda: 06.05 - urodziła 30.04. Emkrk:10.05 Panicara: 11.05 Ewelina : 14.05 Rundelduda: 17.05 Orbitka1990: 21.05 Kasiafasolka : 25.05 Malwi:25.05 Natka : 26.05 MamaEwelina : 27.05

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tez nic nowego :) Ale czekam ;) Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nieźle Panicara serio mamy ze sobą coś wspólnego nawet układ ciuchów w szafie:D hehe:) Kurcze dziewczyny, nadejdzie w końcu ta chwila jedyna. Trzymam kciuki za te co już coś czują że się święci i za te którym jeszcze się nic nie świeci:) Moja Mała jak dużo chodzę to zaczyna swoje fiołki i jakieś akrobacje ale na ostro:p najlepsze jest jak odpycha się nóżkami od moich żeber i wtedy główką uderza mi w coś (nie wiem w co ale bardzo boli tak kłuje jakby szpilki nagle mi ktos wbijał albo jakby cewka moczowa i nagle ten ból znika) . W ogóle wtedy tak mi prze na krocze że cały czas wtedy trzymam mięśnie Kegla zaciśnięte:/ Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natka a co masz na myśli mówiąc "że ciężko to nazwać biegunką"? Chodzi Ci o to że aż tak ostro czyści Cię tak? Kurcze to współczucia:( ale może to już bliżej niż dalej?:) Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Was dziewczyny :) U mnie nic nowego, mialam termin porodu na 3.05 i echo. Dziś byłam u swojego lekarza na wizycie , zrobił usg, sprawdził przepływy, czy ma wystarczająco dużo wód itd. Zdaniem ginekologa na poród się nie zapowiada ;( ;( Mam przyjść na wizytę w poniedziałek. Co prawda mam śluz zabarwiony na biało i żòłto i to czop prawdopodobnie to I tak nic się nie ruszyło :/ Mała się wierzga, ale nic pozatym. Marysia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mozemy się juz doczekać. Najgorsze są te pytania ze strony rodziny..A Ty nie urodziłaś, a nie miałaś przypadkiem rodzić wczoraj itd. Marysia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marysiu No tak rozumiem, ciężko jest czekać na termin a po terminie to już w ogóle człowiek się denerwuje:/ no ale co tu zrobić, trzeba czekać a może lada moment zacznie się? :) tego Ci życzę:) Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marysiu wiem co czujesz, zwłaszcza kiedy codziennie dostajesz 6 razy te same pytanie :-( Ja tez trzymam kciuki za Was wszystkie ;) U mnie skurcz sie pojawił ale nogi :D Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nam sie marzy żeby było juz po wszystkim. A dzis rozmawialam z 5dniowa mamusia i ma baby blusa... Od nocy caly czas płacze. I cała ciaza, poród to Pikuś podobno z uświadomieniem sobie rodzicielstwa.. Jakie to ciężkie i odpowiedzialne zadanie. A wszystko im idzie dobrze, poród silami natury, mala zlapala cycusia i wszystko pięknie, nawet ma mamę położną.. A tu jednak dołek ale to wina hormonów... Ah te hormony... Masakra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No czop odchodzi, papier zabarwiony na czerwono ;) Idę pościel i łóżeczko szykować ;) Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panicara
kasiafasolka no to mnie przestraszylas ta opowiescia o tej dziewczynie. Ale co z tego ze wszyqtko super poszlo i mama polozna jak hormony szaleja i wlasna psychika nawala. Ja sie pocieszam tym ze chociaz mam taki charakter ze moze i panikuje i przezywam wszystko wczesniej ale za to potem jestem bardzo silna psychicznie i daje sobie rade w kazdej sytuacji z zimna krwia, i nigdy sie nie poddaje i nie ma dla mnie sytuacji bez wyjscia, moze i tym razem mnie to wyratuje.... Aga ja mialam czopa z krwia juz dwa dni temu a tu dalej sie na nic nie zapowiada... :/zycze ci zeby u ciebie szybko poszlo bo to tylko meczy psychicznie, dwa dni temu kladlismy sie spac oboje poddenerwowani i podekscytowani, ja juz chcialam isc sprawdzac torbe do szpitala czy oby napewno wszystko jest i do tej pory nic... Moj juz zaczyna sobie ze mnie zartowac ze pewnie go oszukalam i tak naprawde nie jestem w ciazy tylko mu tak powiedzialam zeby sobie 9miesiecy leniuchowac i jesc czekoladki bezkarnie hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka_21
Można to określić jak raz a naprawdę porządnie tak brzydko mówiąc... do tego mały jest jakiś taki niespokojny i strasznie się napina... nie wiem czy to juz ale chciałabym być juz po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga trzymam mocno kciuki. Panicara powiem Ci ze kolezanka naprawde twarda sztuka, zaradna życiowo, ma swój biznes a przez 28min podczas rozmowy plakala jakie to wszystko ciężkie... Natka ja tez juz chce byc po... Miec malego w ramionach... A ja dzis sie nastawilam na przytulanie a mój mąż po pracy juz o 21 spal.... :/ i nie chcial o tym słyszeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tak to hormony:/ ehh...wiadomo że początki we wszystkim (nie tylko w macierzyństwie) są trudne i dlatego przychodzą chwile załamania:/ tez się boję że nie podolam wszystkiemu ale z drugiej strony tak sobie myślę że po to mamy ten rok macierzyńskiego żeby być z tym dzieckiem i odpuścić sobie przynajmniej na początku te inne obowiązki bo jak sama nazwa i sytuacja wskazuje mamy się skupić na poznaniu maleństwa, żeby jakoś się dotrzeć itd. Jakby to był urlop na co innego to by się nazywał inaczej a nacisk na dziecko jest przecież. Może jak człowiek sobie to uświadomi że resztę to tak naprawdę umie/potrafi a teraz ma czas nauczenie się czegoś nowego-dziecka:) to może łatwiej przez to będzie przebrnąć. Teraz też nie wyglądamy idealnie i seksownie i nie czujemy się też jak modelki z playboya:) i jest nam przykro ale w sumie szczerze to tylko jeden z etapów, potem znowu będzie normalnie:) tak samo z tym dzieckiem, przynajmniej ja tak sobie tłumacze:) Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczynki. Widzę że z tej długiej listy nadal tylko ja urodziłam. Głowa do góry jeszcze chwila;)) ja pierwsze urodziłam 4 dni po terminie;) sama bylam zdziwiona ze teraz mała pospieszyla się aż tydz.bo podobno drugie rodzi się w podobnym czasie co pierwsze. ja teraz jestem na etapie okładow z kapusty bo mam nawał pokarmu. Piersi mam ogromne, swoje wcześniej całkiem spore 75 DD, a teraz to normalnie Pamela Anderson;D Moja córeczka jest przekochana, mala kruszynka, odpukać ładnie śpi i je;) Duma nas rozpiera. Synek (4,5 roku)fajnie przyjął siostrę, ale domaga się uwagi, wiec staramy sie by nie czul sie odrzucony i chwalimy go ze jest super starszym bratem itd. Trzymajcie się dziewczyny;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marysia : 03.05 Aga : 04.05 Ula: 04.05 Magda: 06.05 - urodziła 30.04. Emkrk:10.05 Panicara: 11.05 Ewelina : 14.05 Rundelduda: 17.05 Orbitka1990: 21.05 Kasiafasolka : 25.05 Malwi:25.05 Natka : 26.05 MamaEwelina : 27.05

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny znowu nie widać postów:/ Zastanawiam się czy piersi dużo się powiększają po porodzie kiedy zaczyna już się karmić? Czy może wcale? Mi i tak urosły z 2 rozmiary lub nawet 3. Mam już staniki do karmienia ale są takie prawie akurat i teraz się boję że jednak będą za małe:( a do sklepu potem jak pójdę mierzyć skoro mi mleko będzie cieklo:/ co Wy na to? Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie skurcze sie zaczęły ;) Idę się wykąpać , spakować i jedziemy do szpitala ;) Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panicara
Aga! Trzymam kciuki! Koniecznie daj znac jak juz bedzie po wszystkim :))) lekkiego porodu zycze. Ja czekam na ktg.... Niezle opoznienie juz maja.. Mialam wejsc na 11.15.... Pewnie i tak nic nowego sie nie dowiem pozatym ze mam ciepliwie czekac ehhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×