Cipcia mi pachnie ciągle sikami, muszę się podmywać w ciągu dnia. Wy też?

Zawsze wystarczał papier i podtarcie po sikaniu, ale odkąd mam partnera bardziej zwracam uwagę na zapach pusi (minetki) i teraz zauważyłam, że by mieć nie śmierdzącą siuśkami pipę muszę się podmywać wodą inaczej śmierdzi ;/ też tak macie? Na serio pytam

Ja tak nie mam. Może masz infekcję?

Żenada...brak słów. ...

Też tak mam ;( używam chusteczek nawilżanych bo nie chce mi się podmywać

Nie czuję i tak bym się nie podmywała po każdym oddaniu moczu, bo to zwyczajnie szkodliwe. Ile ty masz lat? Nie umiesz prawidłowo nazywać narządów płciowych???

Zapach waginy jest naturalny, to wilgotne miejsce, łatwo się poci, nie ma dostępu powietrza, ale podmywanie się kilka razy dziennie to głupota. Jesteś prostytutką, że jesteś dostępna non stop? Nie możesz przygotować się przed seksem?

Ja też z reguły po sikaniu się podmywam (delikatnym, dodatkowo rozwodnionym żelem - żadnej szkody mi to nie robi), a jeśli nie mam jak to chociaż używam namoczonego papieru/nawilżanego papieru. I wcale nie dlatego, że czuję zapach moczu, po prostu nieprzyjemnie się czuję wycierając jedynie na sucho. To naprawdę jest takie szokujące i typowe dla "prostytutek"? :O I tak, mój partner też się podmywa po korzystaniu z wc. x Jeśli mocz śmierdzi to może oznaczać, że za mało pijesz (jest bardzo skoncentrowany) albo masz problem z nerkami (np. piasek).

Naprawde sie wachacie po kazdym sikaniu? Czy "tylko" wkladacie tam lape i obwachujecie? O rany... A tak serio: nadmierne mycie narzadow prowadzi do wjalowienia flory bakterynej i zakarzen grzybiczych. Dwa razy dziennie zupelnie wystarcza.

A moze masz problemy z nietrzymaniem moczu? Nie,zeby sie zsiasiać ,ale na przyklad po siusianiu jeszcze ci "kapnie" . Ponoc tak wtedy bywa.

Prowo. Nie karmic trola