Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak myslicie co sie stanie gdy 70% polakow stwierdzi, ze dla wlasnej wygody

Polecane posty

Gość gość
no zeby za 100 lat bylo nas 10mld ludzkosci? to sie qrwa w pale nie miesci. a tak moze bedzie jak zółtki, czarnuchy i ciapaki beda sie dalej tak skutecznie ruch.ac. nie wiem co to bedzie, nie chce sobie nawet wyobrazac i ciesze sie, ze zapewnie nie dozyje tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teoretycznie jest możliwa sytuacja kiedy nikt nie zechce się opiekować starymi, ale tylko teoretycznie, bo gdy odpowiednio wzrośnie cena przyjdą chętni - to podstawowe prawo rynku. Lekarz to niezbyt sympatyczny zawód (smród, flaki, dużo nauki), a zawsze jest do niego wielu chętnych, od tysięcy lat. Dlaczego? Bo dobrze się w nim zarabia. I to się nie zmieni bo na swoje zdrowie ludzie wydadzą wszystko co mają: domy, biżuterię i całą emeryturę. Więc jak te rzesze starców zaczną wyskakiwać ze swojej forsy to dzieci tych 30% rozpłodzicieli polecą zmieniać pampersy zamiast wykonywać jakiekolwiek inne prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boze, jestem nieukiem. x Czy wiesz że? Szacuje się, iż tempo wzrostu liczebności populacji będzie znacznie rosnąć w kolejnych dziesięcioleciach. O ile na początku XX wieku liczba ludności znajdowała się na poziomie 2 miliardów, o tyle w 2043 roku może ona sięgnąć nawet 9 miliardów. xx jakie za sto lat, juz w polowie wieku bedzie nas 9-10mld. o kierwa, czy ja dozyje czasów ze ziemia nas strzepnie ze swej powierzchni, bo bedzie powaznie przemeczona robactwem - nami ? weź wyżyw 10mld. jeszcze gorsza jakość jedzenia bedzie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boze, jestem nieukiem. x Czy wiesz że? Szacuje się, iż tempo wzrostu liczebności populacji będzie znacznie rosnąć w kolejnych dziesięcioleciach. O ile na początku XX wieku liczba ludności znajdowała się na poziomie 2 miliardów, o tyle w 2043 roku może ona sięgnąć nawet 9 miliardów. xx jakie za sto lat, juz w polowie wieku bedzie nas 9-10mld. o kierwa, czy ja dozyje czasów ze ziemia nas strzepnie ze swej powierzchni, bo bedzie powaznie przemeczona robactwem - nami ? weź wyżyw 10mld. jeszcze gorsza jakość jedzenia bedzie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemcy ściągnęli arabów, my zrobimy to samo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ Nacjonalista98 dziś ale czego ty od lewaka takiego jak rescator oczekujesz. dla lewaka ważne jest aby przeżyć i nażreć.<< A co jest wazne dla nacjonalistow? >>rescator skoro uważasz że ludzi mniej to same plusy to daj przykład i się sam zlikwiduj już dziś<< Gdybym mial kogos likwidowac, to nacjonalistow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ gość dziś Niemcy ściągnęli arabów, my zrobimy to samo<< A niby po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaaasne-akurat sie martwcie o losy ziemi hahaha. ...chyba o to ze zapierdzielacie przy dzieciach za wczasu.jakos nie widze par bez dzieci a jak już to malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ Argen dziś Towarzyszu Rescator, naprawdę nie wiecie co dla nacjonalistów jest ważne<< Mysle, ze glownie robienie rozpier...... A jakie niby planety ludzkosc moze skolonizowac za 100lat. Byc moze Ziemia jest w stanie pomiescic i 20mld ludzi. Moze, ale po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczy co? Mam się rozmnażać tylko po to żeby zapewnić sobie tę szklankę wody na starość? Traktować dzieci jak inwestycję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no co, wystarczy na podstawie tego w jakim tempie rozmnaza sie teraz ludzkosc obliczyc kiedy dobijemy do 10mld. co do lat matematykow za problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyłącz TVN, włącz myślenie. Samodzielne. Nie boli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ gość dziś Wyłącz TVN, włącz myślenie. Samodzielne. Nie boli<< A mozesz w kilku zdaniach samodzielnie wyjasnic, co twoim zdaniem ma do tego TVN?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ Argen wczoraj No cóż, zawsze znajdą się wyznawcy maltuzjanizmu.<< Bo maltuzjanizm jest sluszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bojcie sie ze nikt szklanki wody nie poda ani tylka nie utrze.araby i chinczycy zalewaja swiat, jak jeszcze europejczycy sie beda rozmnazac to sie nie pomiescimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@gość dziś << Gdybym w pewnym momencie zycia, znalazl sie w stanie, ze juz nigdy nie bede mogl wziac samodzielnie szklanki wody albo podetrzec tylka, to zazadal bym eutanazji. A poza tym, przy dobrej organizacji jedna sprawna osoba jest w stanie wykonac te czynnosci dla kilkunastu staruszkow. Wiec nie demonizujmy prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rescator, smutna rzeczywistość jest taka, że starość i choroby mogą doprowadzić do stanu w którym - niestety - nie będziesz już w stanie niczego żądać ani w ogóle poinformować otoczenia o swojej woli. Eutanazja rozumiana jako przerwanie życia osoby sprawnej umysłowo najczęściej dotyczy osób młodych, a tylko fizycznie niesprawnych (tetraplegia, nowotwory).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor to kompletny idiota... ludzie nie mają dzieci z wygody ale dlatego bo ich na nie nie stać i nie mają nawet mieszkania. jak robić dzieci jak się zarabia minimalną i nie ma mieszkania debilu? A moja ciotka miała syna a na starość i tak wylądowała w DPS, a syn nawet jej nie odwiedził, chowała ją dalsza rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ gość dziś Rescator, smutna rzeczywistość jest taka, że starość i choroby mogą doprowadzić do stanu w którym - niestety - nie będziesz już w stanie niczego żądać ani w ogóle poinformować otoczenia o swojej woli...<< Moga, moga... A jutro Putin moze posadzic grzyby atomowe nad Europa i wszystkie nasze problemy wyparuja. A mowiac powaznie, trzeba pomyslec wczesniej i zazadac, aby jesli znajde sie w stanie o jakim piszesz, to zakonczyc zycie. Tez mi wielki problem, wykazac troche wyobrazni i umiejetnosci przewidywania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ gość dziś Autor to kompletny idiota.<< Nie, to ty jestes idiota i w dodatku cham, bo wyjezdzasz tutaj z wyzwiskami. Autor nie diagnozowal sytuacji spolecznej, tylko zadal czesciowo abstrakcyjne pytanie typu "co by bylo gdyby?". Jak ci sie nie podoba takie postawienie pytania, albo przekracza to twoje mozliwosci zrozumienia, to nie musisz tego czytac i wyskakiwac ze swoim chamstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To "myślenie wcześniej" w praktyce oznacza, że sam powinieneś się pozbawić życia, kiedy możesz i nie jest jeszcze za późno - popularne wśród Rzymian np. I nic w tym nie ma złego, ale po prostu niewielu ludzi ma wystarczająco dużo odwagi by zejść ze sceny w odpowiednim momencie.kę opiekunów, osób postronnych, a co to oznacza już chyba wiesz. Jeśli sam tego nie zrobisz, to po prostu ryzykujesz, zdajesz się na łaskę osób postronnych. I chociaż to smutne, ale młodych ludzi mało obchodzi czego by sobie życzył jakiś niekumaty starzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ gość dziś To "myślenie wcześniej" w praktyce oznacza, że sam powinieneś się pozbawić życia....<< To myslenie wczesniej w praktyce powinno oznaczac, ze zostawiam odpowiedni dokument. Oczywiscie pod warunkiem, ze istnieje odpowiednie prawo. Wiem, ze nie jest to mozliwe w katolandzie, ale w cywilizowanych krajach jest albo wkrotce bedzie. I nie sadze, zeby osobom postronnym zalezalo na utrzymywaniu przy zyciu "warzywa", a raczej wprost przeciwnie. No ale jesli by im jednak zalezalo, to ich problem. A tematem jest to, ze nie bedzie komu podac szklanki wody, a wiec sytuacja zupelnie przeciwna do nadmiaru opiekunczosci. Wiec moze trzymaj sie tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest możliwe w żadnym landzie i w żadnym systemie prawnym, bo nie da się przewidzieć wszystkich możliwości Twojego stanu zdrowia. Jest ich pierdylion i musiałbyś napisać grubaśną księgę z potencjalnymi schorzeniami, którą codziennie otwierałaby pielęgniarka i porównywała Twoje objawy :). To niemożliwe, tak jak w większości przypadków nie jest możliwe stuprocentowe rokowanie co do twego stanu zdrowia. Łatwo powiedzieć ogólnik "gdy będę już niesprawny" a trudno mając przed sobą pacjenta ocenić jego faktyczne szanse i rokowania i ZA NIEGO podjąć decyzję, czy chce w takim stanie żyć czy nie, bo on sam już tej decyzji nie zakomunikuje. Nie zwalaj na innych odpowiedzialności za własną decyzję, do której masz prawo. Temat eutanazji Ty zacząłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ gość dziś To nie jest możliwe w żadnym landzie i w żadnym systemie prawnym, bo nie da się przewidzieć wszystkich możliwości Twojego stanu zdrowia. << To jest bardzo proste: jesli przez 2 tygodnie pozostaje w stanie bez kontaktu z otoczeniem, zadam dokonania eutanazji. Chyba, ze w taki stan zostalem wprawiony z powodow medycznych (spiaczka farmakologiczna) i wiadomo, ze jest on odwracalny. I nie widze powodu dzielenia wlosa na czworo. Owszem, jest pewne ryzyko, ze moze zdarzyl by sie cud i wybudzil bym sie ze spiaczki po dluzszym czasie, ale gotow jestem to ryzyko podjac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Największa głupota i żenada z tym podcieraniem tyłka i podaniem szklanki wody na starość. Puknijcie się w głowę, zamiast produkować dzieci, które was na stare lata i tak oleją, trzeba zadbać o siebie i swoje zdrowie oraz sprawność. Jak jesteś gruba jak piec to sama tyłka porządnie nie wytrzesz, zwały tłuszczu przeszkadzają. Takie głupie, obleśne ludziska uważają, że dzieci ma się po to, żeby spokojnie walić pod siebie na stare lata i nie wstawać z łóżka, bo one wszystko pod ryj podadzą. Tylko kto będzie pracował? Ja rozumiem, udar, kalectwo to nie od nas zależy, ale jak można doprowadzić do tego, żeby mieć ok. 60 lat, brzuch jak baba w ciąży, sapać jak lokomotywa i ogólnie wrak człowieka, po schodach lezie z trudem. Tacy są uzależnieni od dzieci i bez ich pomocy nie potrafią zadbać o podstawową higienę nawet, wstyd :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×