Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koperek28

Czy jestem zły ??? Oceńcie mnie ale obiektywnie !!!

Polecane posty

Gość koperek28

Wyszedłem pół godziny z pociągu z rowerem i wracałem do domu. Tak dojeżdżam do pracy bo 2 km do stacji trzeba byłoby z buta iśc. Kiedy wwsiadłem na rower jeszcze na peronie zauważyłem małego psa, który zaczął biec obok mnie. Biegł tak cały czas ze 300 metrów, jechałem 20 km/h. POmyślałem sobie, że pewnie porzucony albo bezdomny. Wiedziałem, że mamy psa już dorosłego 3 letniego więc nie będzie potrzebny i raczej rodzice niechętnie się na niego zgodzą. Przyspieszyłem rowerem do 30 km/h no i stopniowo piesek zaczął zostawac w tyle ale cały czas biegł. Później zwolniłem i pomyślałem, żę niech mnie dogoni i wezmę go na podwórze. No ale wtedy musiałem już skręcac w boczną ścieżkę a ten miał z 50 metrów do mnie jeszcze, i tak odrobił chyba ze 100. Obejrzałem się później a on pobiegł prosto ulicą. Nie wiem co z nim teraz. Szkoda go, fajny jest. Mały piesek, taki czarny i dobrze mu z oczu patrzy. Po drodze jeszcze jak biegłó za mną i widział, że trochę mu odjechałem przechodziła z naprzeciwka pewna kobieta i zatrzymał się i miał się za nią zawrócic ale jednak rozmyślił się i dalej biegł za mną. Jeszcze na samym początku miałem się zatrzymac i dac mu coś jeśc ale tylko warzywa i ryby miałem w plecaku. Co byście na moim miejscu zrobili ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koperek28
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli potrafisz mieć takie wątpliwości, to nie jesteś złym człowiekiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koperek28
a Ty co byś zrobił ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze nie jestes zly skoro masz wyrzuty sumienia. Nie zawsze mozna pomoc. Ale moze pomysl czy nie byloby dobrym rozwiazaniem przygarnac tego pieska tymczasowo i poszukac mu domu np. przez facebooka albo zapytac wolontariuszy w schronisku. Zreszta byc moze to zagubiony pies i w takiej sytuacji pomoglbys mu wrocic do wlasciciela :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Było brać kundla pod pachę i jazda :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×