Za zamachy najbardziej odpowiadają hieny dziennikarskie!

prawda jest taka moi mili dostępujący oświecenia w tym momencie, iż : a) jeśli zamachy faktycznie są sprawką jakichś tam terrorystów to dziennikarze mają super chodliwy temat, każdy zabija się o materiały prasowe, kolejne doniesienie, ludzie żyją tym kilka dni i zapominają PORADA: pomijać w mediach zamiast trąbić o tym - to będzie kara dla terrorystów b) to nie jest stoją żadni terroryści tylko zdesperowani imigranci za tym, opłaceni lub zaszantażowani i zmuszeni do popełniania tych czynów by media miały temat, a niektóre zarabiają na pokazywaniu zwłok i krwi - jeśli chodzi o tą teorię to wiąże się z NWO

Pani Czkawka dziś Wiesz, troche racji w tym jest, ale tylko troche. Bo wiadomo, ze terrorystom zalezy na rozglosie, bo w ten sposob chca wzbudzic strach. Ale trzymanie tego w tajemnicy, to tez nie jest wyjscie. No ale ci ludzie niewatpliwie sa terrorystami, bez wzgledu na powody ktore ich pchaja do takich czynow. Moze to byc frustracja spowodowana brakiem perspektyw zyciowych, fanatyzm religijny, nienawisc do naszego systemu wartosci czy chcec zemsty. No ale bez wzgledu na motywy, sa terrorystami i naszymi wrogami

raczej desperacja, wysadzają się tacy bez szkoły, kasy, jakoś szejkowie nie chcą sobie odbierać życia, nie chcą robić za "męczenników" ...ciekawe czemu? męczennicy gdyby mieli ropę, willę z basenem też by się nie wysadzali.

Pani Czkawka dziś raczej desperacja<< Frustracja czy desperacja, chyba niewielka roznica ;-). To jest glowny powod, chocia sa tez wyjatki. Na przyklad Osama byl z bogatej rodziny. Ale jak wiadomo wojna jest "zabawa" bogaczy do udzialu w ktorej zmuszaja biednych. W roli miesa armatniego oczywiscie.