Widzieliście co się dzieje na Sympatii?

Ten co się chce bzykać z puszystą.... akurat to jest mało oblegana grupa. Łatwo coś zaliczyć specjalnie się nie starająć.

ja waże 45kg, wyglądam jak dziewczynka, 30 lat mam :(

Ja waże 45kg, w porywach do 47 jak zjem dużo ziemniaków. Też nie miałam jakiegoś większego poklasku na sympatii, wyglądam jak dziecko

ups, sorki za zdublowanie

no ale te puszyste chyba nie chcą sexu tak mi się wydaje

Po co wlazita na portale randkowe, nie lepiej ruszyc sie z domu?

gość dziś Nie musisz tego mnie uświadamiać, ale co ja mogę? Owszem nie mam krótkich włosów jak jakiś dres, ale mam za to już zakola i podobno z tyłu trochę zaczynają mi się już przerzedzać - a mam raptem 25 lat. Niestety włosami to ja nie zabłyszczę, a zrobić nic z tym nie zrobię bo nie ma jeszcze sposobu na to aby nagle zakola znikły. Ubierać się też nie ubieram jak dres ale raczej normalnie, czyli jakieś jeansy + t-shirt lub koszula, itp. Wiem, że nie jestem modelem i nie sprawiam, że idąc ulicą jakaś dziewczyna zwraca jakąś szczególną uwagę na mnie. Portal sympatia nie jest mi obcy bo zaglądałem tam przez ostatnie dwa lata, tak samo jak na fotkę, badoo, buziak, lento... i na każdym portalu zauważyłem jeden schemat - jakieś 95% nie odpisywała do mnie po tym gdy odwiedziły moje profile ze zdjęciem. Nie zamierzam się użalać nad tym czy mieć do kogoś pretensje i już zaraz Was wyzywać bo nie robię problemu z tego, że komuś się nie podobam bo każdy ma prawo do znalezienie sobie kogoś kto będzie go pociągał wizualnie, itp. Ale jednak daje to trochę do myślenia gdy człowiek stara się napisać do kobiety coś więcej niż "hej, poznamy się?", "co słychać"... i nie otrzymuje się żadnej odpowiedzi przez swój wygląd. Ja się raczej na ogół nie poddaje, nie załamuję i jestem dość uparty w dążeniu do wyznaczonego celu, ale gdy wychodzi na to, że z tych setek kobiet nie znalazła się choć jedna która by się mną zainteresowała to po co to wszystko robić? Po co się starać dbać jakoś szczególnie o siebie, pracować nad sobą, skoro i tak to nic nie da?

Jesteś pewien, że to wina tego, jak wyglądasz, a nie tego, jakie panny wybierasz? A jeśli nawet, to może chodzi o Twój strój, minę, a nie brak urody?

jakiś tshirt, jakieś jeansy... możesz uciąć głowę i wrzucić tylko strój, chętnie pomogę, podpowiem czy jest ok czy niekoniecznie - bez uszczypliwości, z włosami nie zrobisz nic, to prawda, Nergal dla przykładu ma braki, ale włosy mimo to fajnie są ostrzyżone.

inaccessible89 dziś Nie jestem pewnie na 100%, bo to są tylko moje domysły, ale jeśli nie chodzi tylko o wygląd to nie zmienia to faktu, że i tak pod jakimś względem nie mam szans ;P I nie starałem się znowu zainteresować sobą nie wiadomo jakie "laski", bo u takich to już w ogóle nie mam szans. Po prostu starałem się nawiązać kontakt z jakimiś "normalnymi" dziewczynami, no ale i tak widocznie to za wysokie progi. xxx gość dziś może mógłbym wstawić jakieś zdjęcie, ale to już jutro ;)

Dzisiaj zaliczyłem dwie defekacje śpiewając apel smoleński !! :-)