Kobiety karmiące publicznie to zboczone wariatki. Ja takich nie znam !

i na szczescie nie miałam nieprzyjemnosci widziec cos takiego w parku czy np pociągu... jakos nie wyobrazam sobie by PKP baba wyjęła cyca i karmila, to juz przesada

Mnie to nie przeszkadza i raczej nie przyszłoby mi do głowy żeby mi przeszkadzało. Karmi to karmi i już. Jesteśmy ssakami.

chciałbym żeby mnie tak kobitka karmiła !!!

Dziecko załatwia swoją potrzebę publicznie. Jest głodne i już. Ty jak jesteś głodna to zastanawiasz się czy jedząc nie narobisz komuś apetytu albo jakiemuś weganowi nie zepsujesz dzieciństwa? Jeżeli nie wydoi się krowy to chyba przecież pęknie. Państwu nie jest na rękę by zmarł podatnik.

Przez takie baby pote. krytykuje sie inne kobiety kp dyskretnie lub w domu.To jest jakas plaga.Do tej grupy dodalabym ohydny na szczescie nieczesto spotykane kp duzych dzieci najlepiej do 2lat ba i 2,5 albo 3 to na tym forum malo.To dopiero jest ohydne.Wole juz noworodka i to moze byc piekne i normalne niz taka brzwstydna babe z 1,5 roczniakiem przy cycku bo "maluszek" w centrum handlowym musi possac suteczka.Nie wiadomo komu ma to robic dobrze jemu czy zboczonej matce

A mnie obrzydza jak ktoś je publicznie kebaba albo wielkiego hamburgera fuj fuj fuj. I co? Robię z tego jakiś problem? Nie, więc dajcie już spokój tym małym, biednym dzieciom, które nie są niczemu winne, że są głodne. Poniżej jakiegokolwiek poziomu to jest. W każdym kiosku wielkie cyce na okładce Playboya i to nikomu nie przeszkadza, a jedzące dziecko tak. Żenada