Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Buffcio

Proszę o jakieś dobree rady uderzyłem kobietę mojego życia odeszła ;(

Polecane posty

Gość Buffcio

Witam otóż chciałbym się was poradzić co mam dalej robić. Bylem że swoją dziewczyną 11 miesięcy. Na początku było wyśmienicie jak to w każdym związku później zaczęło się sypać zaczęły się różne zakazy że strony jej rodziny że.nie możemy się spotykac i wg po 4 miesiącach związku dowiedziałem się o przeszłości mojej dziewczyny ;( jest niestety tragiczna. Zacząłem ja dużo wypytywac co i jak było później jej wypominalem wspominałem całą ja przeszłość wyzywal ja od najgorszych ;( wiem ze jej przeszłość. Powinna mnie wogole nie interesować zrozumiałem to z czasem. Ale bolało mnie to że znając prawdę oklamywalas mnie prosto w oczy. W czerwcu wyjechała na obóz obiecywala mi wierność i ze będzie się odzywać niestety stało się inaczej olewala mnie na każdym kroku i wymyslala różne historie. Na obozie zaprzyjaznila się z kolegą do takiego stopnia ze w drugi dzień obozu zaczęli już się do sb przytulać siadala mu na kolanach nosił ja na rękach sama wskazywała mu na barana. I wg ukrywala wszystko klamiac mnie w dzień powrotu z obozu dowiedziałem się o wszystkim przez znajomych podobno ciągle spedzalas swój czas wolny z nim zamiast odezwac się do mnie ostatniego nie mieli dyskotekę na której ciągle gdzieś sami wychodzili. Mnie oklamala że o 22 musieli iść spać i ze jej tel pozabierali opiekunowie prawda była inna balowali do 3 rano ;( gdy wróciła wypytywalem ja o wszystko znając całą prawdę ona jednak dalej kłamała mnie prosto w oczy nie wytrzymałem i uderzyłem ja w tył głowy czego do dziś bardzo żałuję ;( wylaczyla mi to lecz jednak minął miesiąc staram się jak mogę bo nie chciałem jej stracić jednak wyjechała na wakacje do cioci i z ciocia zaczęły mnie robić w hu.. Zdenerwował się i zerwalem z nią ale na drugi dzień przepraszalem. Na wyjeździe u cioci dziewczyna źle się poczuła zemdlala trafiła do szpitala. Okazało się że poronila twierdzili że to moja wina ze ja stresuje i wg rodzina nagadala jej swoje że powinna się że mną rozstac i wg dwa tyg temu wyjechała na kolejny obóz było dobrze pisaliśmy że soba nawet na weekend wpadłem do niej w odwiedziny było dobrze i nagle się wszystko zepsuło obrazila się o to że.nie chciałem iść z nią do pokoju i siedzieć z koleżankami no ale sory po miesiącu rozlaki chciałem czas spędzić z nią a nie ze znajomymi a w dodatku były to moje urodziny i chciałem je spędzić z nią. Niestety stała się tragedia. Po powrocie do domu na drugi dzień oznajmiła mi ze kolega nosił ja na barana. Zdenerwowalem się i poklucilismy się jednak ona już zerwała że mną i do dnia dzisiejszego mnie traktuje jak zero jej wybryki tłumaczyła że to co robila to przecież nic złego że mnie nie zdradzala ile w tym prawdy nie wiem skoro ciągle mnie w oczy oklamywala ale postanowiłem się nie odzywać ciągle o nią się starałem i nie wypominalem lecz dla niej to już nic nie znaczy bo niestety posłuchał osób trzecich aby się rozstac dziewczyna nie ma własnego zdania dała się zmanipulowac wszystkim i zakończyła nasz związek nie wiem co mam zrobić proszę o jakieś rady kocham ją bardzo mocno i zależy mi na niej najbardziej na świecie swoje błędy zrozumiałem i ich nie powtarzam od miesiąca lecz ona tego nie widzi a jej rodzina tym bardziej i gadala że jeśli raz ja uderzyłem będę robił to częściej ale pokazuje jej ze tak nie jest co mam z tym wszystkim zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już to opisywałem kilka miesięcy temu. Powtarzasz się. Skoro nadal jest źle to olej ja. Nikogo nie wolno nic !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buffcio
Chciałbym dodać jeszcze tyle że zerwała że mną z 4 powodów że poronila. Ze ej wypominalem i wyzywalem. Ze ja uderzyłem i ze nie może wyjść nigdzie z domu bo jest w związku ze mną ;( dlaczego odrazu po uderzeniu nie zerwała tylko po miesiącu kiedy znów się układało i udowadniam jej swoją zmianę i nie wyzywalem nie wypominalem i już nigdy ręki nie podniósł. Tylko ona tego nie widzi bo jak wspomniałem rodzinka swoje zrobiła a gdzie jest ona gdzie jej uczucia i wg tyle czasu walczyliśmy o SB pomimo tego że nas nie akceptowali a teraz nagle koniec czar prysl poddała się ;( a ja nie wiem co ze sobą zrobić. Bo była moim słońcem które rozswietlalo mi życie a teraz bladze w ciemnościach bo traktuje lepiej kolegów niż mnie traktowała ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lecz się nagrywusie, małolacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem malolatem mam 25 lat i pisze ta historie pierwszy raz więc się nie powtarzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Debil z ciebie na bank się bzykala z tym kolegą i to jego dziecko poronila. Poza tym madrze że zerwała bo taki debil co bije dziewczyne nie ważne za co nie powinien jej mieć. Daj sobie siana ona cie nie kocha skoro obsciskuje się z innymi. Kobieta która kocha NIGDY by tak nie zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem po jakiemu ty piszesz, ale to chyba nie jest język polski... A tak poza tym daj sobie spokój, od kłamców trzeba uciekać gdzie pieprz rośnie. Jak ktoś ma ten kurewski, kłamliwy gen to nigdy się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy raz? Hahahaha ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu wstawiasz słowo "według" w miejsca, gdzie w ogóle nie pasuje? Ciężko cokolwiek zrozumieć z tego bełkotu niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buffcio
Pisalem na szybko mam nowy tel i czasem również auto korekta mi wyrazy zmieniła sory za bledy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna jest notoryczną kłamczuchą. Autorze, zmień środowisko, zacznij uprawiać jakiś sport (rower, bieganie), to dobre na nerwy. Życzę Ci takiej kobiety, z którą normalnie porozmawiasz, dogadasz się, i nigdy na nią nie podniesiesz ręki. Odpuść sobie tę dziewczynę , ona chce się bawić, podrywać facetów, a Ty się denerwujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie ze "wg" znaczy w ogole A nie wedlug :o Znalazla sie pani od polskiego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz śmiało jej przylać na dowidzenia bo zasłużyła na to. W tej sytuacji ja bym tak zrobił bo nic innego nie pomoże. A może się opamięta a jak nie to trudno. Widocznie ma taki ku/rew/ski charakterek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buffcio
Ale ja ją kocham i zależy mi na niej tylko ze ona ma mnie w d***e jestem w stanie zrobić dla niej wszystko ale ona tego nie widzi bo jej rodzinka zabrania ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie byłbyś skreślony. Jej zachowania nie komentuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz bym nie chciala takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze się dobraliście ;P Damski Bokser i Puszczalska Panna...Życzę szczęścia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×