Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziwna hierarchia wartości u męża?

Polecane posty

Gość gość

Zadam to pytanie bo mnie męczy od dłuższego czasu a mianowicie od wyjazdu za granicę. Wyjechaliśmy jak większość do pracy, ale mąż postanowił że zostajemy bo jednak inna jakość życia. Trudno nie przyznać racji w tym przypadku. Powtarzam - mąż postanowił - mnie za bardzo o zdanie nie pytał. Zgodziłam się chociaż ja osobiście euforią nie tryskam. Mąż bardzo rozwinął się na obcym gruncie i obecnie wszystkie sprawy dzielą się na JEGO osobiste oraz WSPÓLNE małżeńskie. Moje własne, które wcześniej jakoś zauważał obecnie przestały istnieć. Mam z czymś problem - on go całkowicie bagatelizuje, mam gorszy humor - jest niezadowolony bo nie widzi powodu, coś próbuję powiedzieć - przerywa mi niegrzecznie w pół zdania i gada tylko o sobie. Generalnie liczy się tylko on i my jako związek. Ja, w sensie samodzielnie funkcjonującej jednostki zupełnie zniknęłam. Powoli zaczyna mnie to wkurzać. W kraju trochę inaczej było, wspieraliśmy się wspólnie w trudnych chwilach, zawsze można się było wygadać. Teraz hierarchia wartości u męża całkiem zmieniła kierunek. Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
klasyczny przykład sodówy emigranckiej, zwłaszcze jeżeli on na obczyźnie funkcjonuje lepiej niż Ty. Pytanie na ile Tobie to nie przeszkadza; ja takich ludzi nie znoszę. Jeżeli chcesz być dodatkiem do niego, elementem jego układanki i jeżeli Ci to nie przeszkadza to spoko. Jeżeli jest inaczej to sukcesu na dłuższą metę nie wróżę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez rozwód, jesli nic sie nie zmieni to tylko sie umeczysz, bo macie inne priorytety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×