Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łagodnaaaa kobietka

kOBIETY żyjące bez seksu

Polecane posty

Gość łagodnaaaa kobietka

Ile macie lat,jak długo tak żyjecie i dlaczego? jak sobie z tym radzicie? Jesteście bardziej nerwowe? panów też zapraszam do dyskusji:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko powiedz mi dlaczego żyjesz bez seksu? ;P Przecież to niezdrowe. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łagodnaaa kobietka
-bo jestem sama:O prosta odp. A ,że niezdrowe,to wiem.Doświadczam na własnej skórze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyłam bez, najpierw 25, a potem 3. Najpierw bo byłam głupia, a później, bo nie chciałam związku, a nie mogłam się zdecydować na seks bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiek 30 bez seksu 7 lat czy nerwowa bardziej? nie wydaje mi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łagodnaaa kobietka
no właśnie ja też nie mogę tej bariery przeskoczyć. Brakuje mi seksu ,ale nie potrafię się na niego zdecydować bez..związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy tak trudno kogoś znaleźć? ;P No chyba że jesteś sama z własnego wyboru. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łagodnaaa kobietka - ja się zdecydowałam i powiem Ci szczerze, to było nieziemskie. Ale może dlatego, że trafiłam na nieziemskiego faceta. No i z jednonocnej przygody zrobiła się z tego przygoda na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łagodnaaa kobietka
Trudno znaleźć mi kogoś kto mi będzie odpowiadał, kto chociaż się spodoba,nie mówię tutaj o jakiś wielkich uczuciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łagodnaaa kobietka
Czasami marzę o tym ,aby się tak zapomnieć i zatracić na jedną noc ale jak coś do czego,to ..blokada Nie potrafię tego przejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może być problem z tym związkiem. ;) Zawsze możesz spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość X
to chyba masz duże wymagania co do wyglądu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łagodnaaa kobietka
Nie mam wymagań co do wyglądu Zwyczajnie musi mieć coś co mnie będzie do niego ciągnęło, to przysłowiowe'coś", tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łagodnaaa kobietka - ja nie szukałam kogoś konkretnego, to był impuls. Byłam na wakacjach, poszłam potańczyć do klubu, zobaczyłam faceta i stwierdziłam, musi być mój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łagodnaaa kobietka
No ale coś musiało być w nim takiego,że akurat jego wybrałaś.? Urlop jeszcze przede mną;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łagodnaaa kobietka - taa, jego wygląd, uśmiech, to jak się ruszał na parkiecie. A potem, jak zaczęliśmy rozmawiać, to jego elokwencja, poczucie humoru, pasja. To był pierwszy facet, z którym gadałam o Szekspirze przed klubem na papierosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łagodnaaa kobietka
No właśnie, i ja tego "czegoś" też szukam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz co to jest te coś,czy wiesz co by ci zaimponował,zaciekawiło w danym facecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem w tym, że "to coś" dla każdej kobiety oznacza coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łagodnaaa kobietka
nie potrafię powiedzieć co to jest 'to coś"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×