moralnosc

witam, prosze Was o pomoc.. mam problem z masturbacją.. mam 24 lata, jestem dziewica, nie spotkalam jeszcze faceta z ktorym chcialabym to zrobic. Mianowicie bardzo czesto sie masturbuje, tzn codziennie.. pozniej gdy juz jest po wszystkim mam straszne wyrzuty sumienia ( jestem osoba wierzaca) baaardzo Was prosze, powiedzcie mi jak tego uniknac? jestem juz chyba uzależniona. To nie jest zadna sciema, pomozcie mi prosze

To nie uzależnienie tylko naturalna kolej rzeczy :-) przyjdzie czas że znajdziesz chłopa i będzie git :-)

Myślałam, że zgodnie z nowym katechizmem masturbacja nie jest grzechem.

A o czym myśliszn w trakcie masturbacji?

mam straszne wyrzuty sumienia.. jak to nie jest grzechem? sadze ze jest :( co ja mam robic autorka

jest... w piśmie świetym matsrurbacja jest na róni z homo, zoo i burdelem

wchodze na czat albo ogladam te stronki... autorka

Tak, to jest ciężkim grzechem, można sobie zryc reakcje i psychikę, możesz później na męża nie reagować prawidłowo, to bardzo pani człowieka. Walcz, najlepiej codzienna komunia św

Pornografia to ogromna szkoda dla psychiki, może myśl o tym że to są obcy panowie i że kiedyś najlepiej będzie po prostu oglądać ukochanego męża

Popatrz kochana, tu jest świadectwo pewnego młodego chłopaka, w którym dokonała się ogromna przemiana, tylko Pan Jezus Ci pomoże... posłuchaj tego. To naprawdę poważny problem https://www.youtube.com/watch?v=HiOIhHijSkE Rozczarowana

oddaj to wszystko Jezusowi, powiedz Mu że sama już nie dasz rady, po każdym upadku idź do spowiedzi i Komunii, i wyjdziesz z tego... przyjemność nie powinna być naszym bogiem, ona jest dobra, ale w małżeństwie, gdzie druga osoba jest najważniejsza a przyjemność tylko miłym dodatkiem

To jeszcze było dobre, raczej do chłopaków chyba, ale kilka waznych rzeczy mozna wylapac https://www.youtube.com/watch?v=i2ut4D1lqcU https://www.youtube.com/watch?v=KhCPrCwVdMM