Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego ludzie boją się miłości?

Polecane posty

Gość gość

Ja np. nie boję się jej. Nie miałam w życiu kolorowo, ciężkie dzieciństwo, pare niespełnionych miłości ba nawet chamski zakład o moją osobę ale mimo to nie boję się miłości, uważam że jest pięknym uczuciem. Ten stan zakochania ta euforia, te motyle coś cudownego, a że potem czasem pojawia się ból trudno z czasem przechodzi. Niebezpiecznie jest wierzyć że coś trwa wiecznie, bo nic nie trwa wiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się jej nie boję, ale wiem że zostane sam tylko nie wiem jak w sobie tłumić poczucie samotności i braku drugiej osoby. To nie jest takie łatwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego bo nie sprostam wymaganiom seksualnym faceta , wiec po co mi zludzenie tego, ze mnie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiedz jest prosta mają w sobie lęk czyli zniewolenie opetanie trzeba unikac takich osób one potrafią kochac ale nie okazują uczuc bo są zniewolone przez lęk i nic z tym nie robią z daleka od takich osób w PL jest około 6 milionów takich osób które nie kochają biada temu kto sie z taką osobą zwiąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milosc nie istnieje to wymysl komercyjnych srodowisk by zwiekszyc sprzedaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo przez miłość się cierpi!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jest 6 milionów takich osób to wielkiego wyboru nie ma no bo : Polska ma jakieś 30 milionów ludzi w ogóle, odpadają dzieci i osoby w związkach oraz prawdopodobnie starsze wdowy/wdowcy (chociaż oni mogą jeszcze przeżyć drugą młodość). Więc może okazać się, że osoba wolna w zbliżonym do nas wieku i mieszkająca w naszej okolicy to każda jest opętana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zle liczysz osoby zniewolone to najczesciej dzieci alkololików , alkoholicy, osoby uzaleznione od narkotyków, sexu, mastrubacji, leków, fonoholicy , maniacy komputerowi, sportowcy amatorzy (pełno teraz takich zobacz na ulicach biegają , nie muszą, są szczupli, lekarz im nie kazał, nie są sportowcami zawodowymi, a mają nieustanna potrzebę biegania lub spedzania czasu na siłowni , dosłownie biegaja jak opetani , pot sie z nich leje , niszcza swoje ciało, dzień bez wysiłku fizycznego takiej destrukcji ciała to dla nich męka , oni musza codziennnie tyrac swoje ciało , 200 lat temu tacy biczowali sie teraz uprawiają jogging , jeszcze w latach 70 jak ktos nie był sportowcem a wychodził na ulice biegać uwazno go za opetanego, śmiano sie z takich ludzi , dzisiaj nikogo nie dziwi juz widok taki, oni mają swoistą pokutę i latają po ulicach jak opetanii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to jest zarażliwe to bieganie , nikt normalny zyjący zdrowo, lekarze zalecaja spacery a nie bieganie wiec jezeli usłyszysz od nich ze lakarz kazał im biegac to klamią , sportowcami tez nie są bo zawodowcy biegaja na bieżniach i halach ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś odpowiedz jest prosta mają w sobie lęk czyli zniewolenie opetanie trzeba unikac takich osób one potrafią kochac ale nie okazują uczuc bo są zniewolone przez lęk i nic z tym nie robią z daleka od takich osób w PL jest około 6 milionów takich osób które nie kochają biada temu kto sie z taką osobą zwiąże vvvv że co??? Większej głupoty nie czytałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tu sie jeden odezwał zniewolony ? od czego? uderz w stół a nożyce sie odezwą jestes uzalezniony( zniewolony) od mastubacji ? hahaha walczysz z tym ? nie dałeś rady? a wiec jestes zniewolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty jesteś zniewolony własną głupotą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma miłości są tylko związki... , dalej nie pamiętam. Tak swoją drogą, z jakiej to piosenki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest śmieszne to jest prawda smutna ale prawda . w 1900 roku na 1000 mieszkanców było 2 chorych psychicznie w 2010 roku jest juz 65 osób cierpiacyh za depresje , załamania ( czyli zniewolonych) a naukowcy przewiduja ze 2035 na 1000 mieszkanców bedzie 650 cierpiacych na choroby umysłowe (czyli zniewolonych) mowa o Europie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To proste: miłość prawie zawsze niesie za sobą ból, tak jak ludzie boją się nowego, tak boją się odrzucenia. Tylko człowiek czysty, który nie ma nic do ukrycia, nie boi się miłości pod warunkiem, że ta miłość może się realizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej kochać nie żyć bez miłości ze strachem że się ewentualnie sparzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze myślisz , bravo , mało tu na forum jest ludzi mądrych , wiekszość jest tutaj na forum z problemami 98% jak sie czyta jakie ludzi e maja problemy to sie w pale nie miesci . Wiekszość jest zniewolona przez grzechy własne i nie wie co sie z nimi dzieje dlaczego maja problemy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milosc to tylko szalejace hormony nic wiecej reakcja chemiczna inaczej mowiac to bzdura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie boję się miłości tylko kandydatki nie ma i co na to poradzę ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo uczucia są irracjonalne, tzw "miłość" to tylko chemia i biologia, mózg głupieje na określony czas, chodzi o kopulację i produkowanie nowych ludzi, nie trwa to wiecznie, jak nic w tym chvjowym życiu, później ludzie albo są ze sobą z przyzwyczajenia, bo tak wygodniej odchować potomstwo, albo się rozstają, by móc znowu naćpać się "miłością" do kogoś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a potrzeba ogólna relacji z ludźmi to pochodna pierwotnego instynktu, pierwotnym ludziom z ewolucyjnego punktu widzenia bardziej opłacało się tworzenie kolektywów i konformistyczne zachowania, między innymi dlatego robicie te wszystkie irracjonalne społecznie przyjęte głupoty, żeby nie czuć dyskomfortu z nieprzestrzegania konformizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie boją się, nie chcą jej. Milosc to dawanie, a w dzisiejszym skomercjonalizowanym swiecie malo kto potrafi i chce dac cokolwiek drugiemu czlowiekowi. A szczególnie samego siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:06 i to jest dobre podsumowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×