Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moi rodzice sie nienawidza bardzo to przezywam

Polecane posty

Gość gość

Nigdy nie bylo to udnae malzenstwo, ale klocili sie, godzili, bylo znosnie. A teraz, kiedy zostali sami ( od kilku lat) jest coraz gorzej. Nie odzywaja sie do siebie prawie wcale a jesli juz , to z takich fochem. Atmosfere jest bardzo gesta i konczy sie zazwyczaj jakas awantura, wypominaniem , wyzwiskami. Bardzo ciezko jest mi sie z tym pogodzic.Przyjezdzam raz na jakis czas, staram sie pomoc, rozladowac napiecia, pozartowac... nie wiem co robic/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poradzic by sie rozwiedli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozwioda sie sa od siebie uzaleznieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uzaleznieni psychicznie czy tylko mieszkaniowo i finansowo? Bo jjesli mieszkaniowo to ustaw ich do pionu, zeby szanowali innych, bo ty nie zyczysz sobie wysluchiwac podczas wizyt czy to u nich czy u ciebie jak nic innego nie robia tylko sie dra i wywlekaja swoje brudy, nie masz zamiaru byc tego swiadkiem, a jak nie przestana to urwiesz kontakt. Jesli psychicznie to powiedz to co powyzej plus doradz rozstanie i osobne mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Podziwiam takich ludzi.Jak można żyć w takiej atmosferze?! Przeżyłam z moim mężem 44 lata i nigdy nie było takich sytuacji żeby były ciche dni.Dlaczego nie rozwiodą się? Uzależnieni są? Od czego?.Pewnie żeby kłócić się z sobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to już było dziś a pomyslalas ze moze nie maja za co? moze maja male emerytury, ktore nie wystarczają nawet na wynajem kawalerki? to trzeba sie męczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie jest tak samo, za niedługo się wyprowadzam, ojciec ma mi to bardzo za złe. Moi rodzice od zawsze się wyzywali, nienawidzili, mało kiedy w ogóle się nie kłócą. Zawsze próbowałam łagodzić sytuacje, ale dopiero niedawno zrozumiałam to, że to ich życie. Rozwieść się nie chcą, a ja nie mam zamiaru ich już do tego namawiać, bo to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×