Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiam sie dfdfdf

bezinteresowny seks, potem pisanie... czy powinnam pozwolić mu przylecieć?

Polecane posty

Gość zastanawiam sie dfdfdf

Potrzebuje rady od kogoś kto popatrzy ,,z boku"... jest sobie pewien Amerykanin. Pracujemy w jednej firmie - on w Stanach ja w filii Polsce. Przez 3 lata współpracowaliśmy - mail i telefon. Nie miałam pojęcia jak wygląda, zaczęliśmy potem ze sobą flirtować, potem pisać dłuższe maile, żartować.... coś było między nami chociaż nawet się nie widzieliśmy. w końcu była potrzeba żebym poleciała do Stanów na delegację. Bardzo bałam się spotkania... serce waliło mi jak szalone, spotkaliśmy się w bardzo dużej grupie osób na spotkaniu służbowym. Był w moim typie. Jeszcze w tym samym dniu wylądowaliśmy w łóżku. To był szalony tydzień jaki spędziłam z nim, seks, praca, zwiedzanie, imprezy ale szybko minęło i musiałam wracać do Polski. Wróciłam, kiedy miał sprawę napisał mi maila służbowego a na końcu że myśli o mnie i nie wie jak ja to traktowałam ale tęskni i jest ciekawy co u mnie słychać. Odpisałam i tak się zaczęło już na poważnie pisanie, pisanie, pisanie. On ma wkrótce długi urlop i chce przylecieć do mnie... chyba robi się poważnie ale z drugiej strony nie wiem czy mam powody żeby angażować się aż tak i traktować Go poważnie... nie wiem co myśleć, co robić... przez dwa tygodnie mieszkałby u mnie a potem co? Znowu rozłąka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko w pupe i do buzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×