Starsza i młodszy

Ja 26, on 21 lat. Nie wiem, myślę, obserwuję, obawiam się, on nie, w ogóle, zero strachu, lęku, dystansu... Co najlepsze, ze obydwoje czujemy się ze sobą genialnie, jak równolatkowie. Nigdy w życiu bym nie pomyślała, że będę miała młodszego chłopaka!!! Zawsze interesowali mnie starsi i to sporo... 5 lat różnicy, a wiele wspólnego, dużo u nas inteligentnych rozmów, wsparcia, tolerancji, zrozumienia, wygłupów, wspólnych pasji, wypadów, wyjazdów, wizji, marzeń, myśli, pomysłów na życie. Zyjemy mając to samo poczucie humoru, ten sam styl bycia i życia, zdanie o wielu rzeczach, wspólna wiara, poglądy polityczne, te same kubki smakowe... A mówią, że przeciwieństwa się przyciągają. Nie wiem, jesteśmy niemal tacy sami, a jest świetnie. Wszystko współgra i chcemy by tak było jak najdłużej...na zawsze.

Perunov_vojnik - a co cię obchodzi "społeczeństwo"? czy nie jesteś w tym wszystkim TY najważniejszy. zawsze patrz tylko na interes własny w takich kwestiach, a nie na "społeczeństwo", któremu przecież nie zawsze udaje się w "przepisowym związku" (t.j. starszy mężczyzna, młodsza kobieta). mówię ci to bo sam jestem z kobietą o 9 lat starszą już od 12 lat i jesteśmy ze sobą nie na przekór "społeczeństwu" (chociaż to w pewnym stopniu też), ale przede wszystkim dlatego, że dobrze nam razem jak nigdy wcześniej.

up

Może i masz rację,ale społeczeństwo też jest irytujące.

niektorzy wola starsze

podobaja mi sie mlodsi

mnie nie obchodzi co ludzie gadaja.

starsze kobiety po prostu boją się, że się zakochają, a młodszego zawsze będzie ciągnęło do młodszej i w końcu zostaną same . Wiadomo, związki się rozpadają, bez względu na różnicę wieku partnerów, tak więc jest duże prawdopodobieństwo, że się zostanie na lodzie .