Jak widzę u faceta obrączkę to od razu wydaje mi się malo atrakcyjnym pantoflar

Skoro jakas go związała to jest nie jest ciekawym samcem alfa. No chyba, że udalo mu się ożenić z przepiękna modelka,ale raczej biorą na zony brzydkie szkapy lub grubaski z zezem i tlustymi włosami.

Też tak mam ;) jakos podświadomie uważam żonatego faceta za gorszego, wybrakowanego, nieudacznika który dał się ''złapać'' ;) i to ma swoje potwierdzenie w realu, żonkosie sa jacyś potulni, boją się żonki nawet gdy jest daleko, przestają myśleć mózgiem tylko myslą co ona by powiedziala, czy nie bedzie zła :O załosne zresztą kobiety po ślubie robią się takie same, małżeństwo niszczy indywidualną osobowość człowieka i chyba dlatego kler tak namawia do ślubów, dla nich ludzie samodzielni to problem, tak było jest i bedzie

też się zawsze bałem tego , ze małżenstwo to rutyna .. Facet przestaje być atrakcyjnym kąskiem i ograniczają się jego horyzonty myślowe widzi tylko dzieci , żone .. Staje się debilem , bo tak mu wygodnie .. Allbo tak musi , nie ma wyboru

Dokładnie. Człowiek wolny i bezdzietny to wolna i silna jednostka, której nikt do niczego nie zmusi np do pracy bo musi utrzymać zone i dziecko itp

sa zwiazki gdzie zona utrzymuje sie sama , my mamy rozdzielnosc majarkowa i co wy na to frajerzy??

Ale przecież to nie żona usidla tylko facet sam jej się oświadcza. Dla mnie tylko mięczaki kryją się po kątach i nic wartościowego nie potrafią dać kobiecie. Wieczny kawaler to taki typowy nieudacznik.

A ja bym chciała ponownie mieć faceta który będzie dla mnie dobry. niestety

Wieczny kawaler to zależy. Jak w tym czasie wiedzie szczęśliwe życie to nie jest żałosny. Gorzej jak jest stulejarzem któremu marzy sue kobieta a nie umie zdobyć

Wedlog Freuda lek przed malzenstwem wynika z zatrzymanie sie w okresie wczesno dziecinnym tj. w fazie oralnej. :)

Up

http://fejcebok.pl/PeTiKou

http://fejcebok.pl/PeTiKou