studia i nie mam w wynajętym mieszkaniu łazienki myje się w miednicy problem

udało mi się wydostać z wioski do większego miasta tj. LUBLIN na wymarzone studia, niestety nie stać mnie było na nic lepszego niż to w czym obecnie mieszkam, jest to małe mieszkanko zrobione z garażu, jest w sumie fajne ale nie mam w nim łazienki! plusem jest to że mieszkam sama a na tym też mi bardzo zależało gdyż jestem aspołeczna, niemniej jednak chciałabym mieć chłopaka ale jak ja zaproszę do siebie chłopaka skoro nie mam łazienki?? pomyśli sobie o mnie że jestem brudaską a tak nie jest bo dbam o siebie. Wstyd się przyznać ale prawda jest taka że myję się w miednicy, w niej też piorę a załatwiam się do reklamówki naciągniętej na wiaderko, odrazu wynoszę to do kontenera i wyrzucam... chodzę też często do kibla w kauflandzie który znajduje się obok... strasznie krępuje mnie ta cała sytuacja, co mam robić? jak życ??

Prowo ? :D Jesli nie-to sorry. Czyli jak rozumiem: wymajmujesz garaz od ludzi mieszkajacych w domu, tak? To nie mozeesz od nich pociagnac kanalizacji? Przeciez to nie bedzie drogo kosztowalo. Tak zebys miala WC i umywalke. Mozesz tez kupic Kibelek taki podrozny xD

Hehe trzeba było na wsi najtańszego mieszkania nie wynajmować:D:D:D

autorko umowisz sie ze mna na kawe lubie takie kobiety

Ja mam łazienke a i tak sie myje tylko raz na 3 miesiace przed wizytą u lekarza:)

Jestes bardzo dzielna. Szacun. Moze po prostu nie zapraszaj chlopaka do siebie. Powiedz, ze nie mozesz, bo nie masz warunkow (mieszkasz z kolezanka i ustaliłyście, ze żadna nie zaprasza, żeby moc sie uczyc, a jest ciasno). I tyle. Normalny nie bedzie drazyl, a jak bedziesz chciala zaprosic, to powiesz sie wyprowadzila do lepszych warunkow. Jesli bardzo ci zalezy i mozesz zarobic troche grosza, to kup toalete chemiczna (ok. 180-300 zl + wklady - sprawdz ich wydajnosc i cene, bo za nie bedziesz placic wielokrotnie) i wydzielic "kąt WC" za parawanem, zima sie przyda. W goooglach znajdziesz wszystko.

nie będzie drogo? będzie i to jeszcze jak... trzeba by wybudować szambo betonowe albo przekopać 40 metrów rurociąg, nie stać mnie na to pozatym tutaj jest mało miejsca i trzeba by dobudować łazienke cała... miałąm do wyboru to albo stancje z miła starszą panią, co miałam wybrać?

haha sranie do wiadra

prawik piwosz a ty w tej twojej drewnianej chaupie to gdzie srasz? masz tam kibel?

Prowo w ch#j. Jak ktoś się nabrał to gratuluję "inteligencji". Poza tym w Lublinie nawet najbiedniejsza stancja ma jakąś tam łazienkę a są one średnio w cenie pokoju w akademiku, więc wybór tej stancji tym bardziej jest nielogiczny. Prowo. Wypyerdalay.

ja piertolę. co ja czytam. co ja robię ze swoim życiem.

http://wyborcza.pl/duzyformat/1,127290,16657690,Dwa_wiaderka__Jak_sie_zyje_bez_lazienki.html

Nie wierze, ze ktos wynajmuje garaz

http://wyborcza.pl/duzyformat/1,127290,16657690,Dwa_wiaderka__Jak_sie_zyje_bez_lazienki .html jak widac w lublinie to norma.

mieszkanie zrobione z garazu to norma, ty bys zobaczyla jak ludzie w polsce B zyja jak nie wierzysz.

Autorko, jesteś bardzo dzielna. Potrzebujesz turystycznej toalety, poszukaj na Gumtree, ludzie sprzedają takie rzeczy po sezonie. Najważniejsze, by Ci było ciepło. Nie jesteś brudaską, tylko masz skromne warunki, i nie jesteś aspoleczna, lecz nie jesteś fanką ludzi. Ja też mylam się w miednicy,wiele lat, mieszkając w starej kamienicy bez łazienki, tylko z toaletą. Rodzice wypruwali żyły, by nas wykształcić, mnie i braci. Pamiętam tamte skromne czasy i mam pokorę do życia. Swoją drogą nie podejmuję, że ludzie mają łazienkę i nie myją się codziennie, zapuszczają się jak ostatnie fleje. To świadczy o braku dyscypliny i kultury. Pozdrawiam Cię serdecznie.

Prowo. Zwlaszcza ze napusala ze miala do wyboru to albo mieszkanie z mila starsza pania, chyba ze ktos sie pod nia podszyl. Ale dobre, rozbawiło mnie :D