Jaki jest według was najbardziej haniebny zawód?

na pierwszym miejscu lekarz- to dla mnie taki sprzedawca, handlarz na usługach firm farmaceutycznych No bo jaką trzeb być mendą, żeby przepisywac np. takie leki na cholesterol, które m.in zwiększają ryzyko raka i powodują wczesniejsza smierć Oczywiście nie mam na myśli wszystkich lekarzy ale chyba większość to sprzedajne mendy, które za kase gardzą naszym życiem

Do tego dochodzą adwokaci. Jeśli im się odpowiednio dobrze zapłaci ,najgorszego kryminalistę uchronią przed więzieniem. Owszem, każdemu należy się sprawiedliwy proces, ale taki cyrk medialny jaki odwalił obrońca O.J. Simpsona z uczciwością i sprawiedliwością nie miał nic wspólnego. Zresztą potem udowodniono, że Simpson był winny.

a te mendy tylko by zbijały cholesterol. a przeciez jest i tak ze czasem organizm podwyzsza cholesterol w celach obronnych - mozesz miec za maly bf % np. i wtedy aby zaszla prawidlowa synteza hormonow plciowych organizm robi to z cholesterolu - w tym celu jest on lekko podniesiony by wydolic ze wszystkimi hormonami.

polityk, prawnik i komornik

Gościu z 12:01, komornik to prawnik. Ale racja, często są to ludzie bez jakichkolwiek zasad.

Wiem, ale chciałem wyszczególnić osobno komornika, bo to wyższy lvl skvrwysyństwa.

Dla mnie najbardziej haniebny to leń pospolity. Poza tym kiedyś uważałam, że bezrobotny to taki co ma pecha. A tu zonk, okazuje się, że bezrobotnym można być z lenistwa. Więcej nie będę pisać, bo mnie szlag trafia po wczorajszej rozmowie z jednym z nich. Cytuje:poszłabym może do pracy, ale nie mam motywacji, bo rodzina mnie utrzymuje. Dziękuję z a uwagę.

Komornik musi być czasem bezwzględny, bo są tacy, którzy nie spłacają długów bo nie maja na to ochoty. Ale zajmowanie majątku za dług sąsiada czy dalekiego kuzyna to juz wstyd, hańba i skandal.

1. polityk 2. ksiądz katolicki 3. strażnik miejski 4. prawnik 5. lekarz 6. pielęgniarka

kafetrnia.pl/qzkWNrq

gość dziś Niby ktoś musi to robić, ale z drugiej strony trudno mi sobie wyobrazić profil psychologiczny człowieka, który bez mrugnięcia okiem zostawia ludzi bez grosza, często w trudnej sytuacji życiowej bądź zadłużonych z winy kogoś innego. Do tego trzeba być zimnym, bezwzględnym skvrwysynem.

o a nikt nie wymienil d******,a już rozumiem bo to zawod szlachetny.