Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kot1991

mamy dziecko, on nie oswiadcza sie

Polecane posty

Gość kot1991

Jak w temacie. Wiem, ze sa podobne posty. Mamy dziecko 6miesieczne, on mowi znajomym , ze nie wyobraza sobie zycia z kims innym. Zamieszkalismy pol roku przed poczeciem coreczki, a dziecko nie bylo wpadka.. Troche inna sytuacja, gdy ma sie dziecko. Chcialabym normalna rodzine, meza. Czy warto porozmawiac? Wstydze sie, uwazam, ze zareczyny sa w rekach faceta.. Wiem, ze mogl myslec wczesniej. Czy powiedziec mu, ze zaluje, iz nie poczekalam z pewnymi rzeczami/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tam mialo byc ze moglam myslec wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja do swojego zagaduje na ten temat raz na jakiś czas. Dziecko nasze tez nie bylo wpadka. Po prostu nie mamy tyle kasy. On się Stara jak może. Odkłada na pierścionek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot1991
Ale my oboje chcemy slub skromny, my i swiadkowie. Pierscionka drogiego nie potrzebuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc22
Chlopy nie rozumieja aluzji.. Tyle wiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, co Ci doradzić Autorko. Ślub cywilny kosztuje ok.100-150zl, może ktoś zna aktualne ceny. Prosta sukienka nawet z outletu, obrączki mogą być srebrne. Jakiś garnitur dorosły mężczyzna powinien mieć w szafie..Nie jest problem ze ślubem, czy cywilnym, czy kościelnym (też może być skromny, nawet w dzień powszedni), ale z decyzyjnoscią i dojrzaloscią mężczyzny. Nauka dla innych młodych kobiet- nie ma wspólnego mieszkania, półki data nie ustalona. Nie oświadczyny, czy zaręczyny, bo piszą tu kobiety, które są zaręczone po kilka lat i nic dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znami mezczyznami jest jak z podawaniem dan dziecku. Nie mozna dac deseru przed obiadem bo potem juz bedzie po obiedzie i czekamy na kolacje. Mowiac bardziej doslownie. Posiadanie dziecka nie zobowiazuje do oswiadczania czy zamieszkania razem bo to powinno byc robione przed seksem. Kiedys nawet kobiety czekaly do slubu razem ze swojmi narzyczonymi. Chyba dobrze ten wyra napisalem? Zawsze zapominam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ten ślub zmieni tak naprawdę? Jesteście razem, macie dziecko i jeśli jest dobrze, to nie ma co się z tym spieszyć. W wielu związkach po ślubie coś się zmienia, ludzie spoczywają na laurach, wychodzą z założenia że jeśli już osiągnęło się cel, to nie ma co się starać i można zacząć wymagać i wszystko szlag trafia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy okazało się, że moja partnerka jest w ciąży (planowanej) powiedziałem: tjaaaa, no to chyba trzeba będzie się hajtnąć. I to były w zasadzie całe oświadczyny. Czekamy aż się młode urodzi, potem skromny ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie nie jest po koleji ale co z tego. Najważniejsze że się kochamy :-) i dziecko było świadomie poczęte. Żadna wpadka. Chociaż z boku jako że nie mamy ślubu ludzie myślą inaczej. Mam to gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na innych tematach psioczycie, że ślub wam niepotrzebny, że po nim wszystko się zmienia. Chcecie się na silę dowartościować? Zeby mężatki nie czuły sie lepsze? W takich tematach wychodzi jaka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama chcesz się dowartosciowac tym wpisem. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka ofiaro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Kiedy okazało się, że moja partnerka jest w ciąży (planowanej) powiedziałem: tjaaaa, no to chyba trzeba będzie się hajtnąć. I to były w zasadzie całe oświadczyny. x ale z ciebie palant !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie muszę się dowartościowywać. Tylko nie rozumiem tego, że jak ktoś obraża konkubiny, to wszystkie piszą, że są lepsze od mężatek, a w takich tematach jak ten wychodzi, że każda kobieta marzy o ślubie. A co do tematu, facet zrobil ci dziecko a nie chce się żenić? Dziecko się robi po ślubie. Wiadomo, że teraz nie chce się żenić, chce mieć otwartą furtkę. I proszę mnie tu nie wyzywac, bo ja cię nie wyzywam, wyrazam tylko swoje zdanie, co jest dozwolone na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot1991
Nie obrazam sie. Dziecko robi sie po slubie- zgadzam sie z Toba. Wiec jestem teraz w slepej uliczce: Nie rozstane sie z powodu slubu, bo mam z nim dziecko. Zycie. Chyba nie ma tu rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest: dorosnac, przestac ksiezniczkowac i porozmawiac z facetem, ojcem twojego dziecka. Skoro staralas sie o ciaze przed slubem (ja mojemu zawsze mowilam, ze raczej wolalabym slub, a jak slub to przed dzieckiem - I mam co chcialam), a teraz szlochasz w cichosci, to on moze nawet nie wiedziec, ze ci na tym zalezy. Pewnie, kazda chcialaby scenariusz jak z bajki, ale a pewnym momencie, jak teraz u ciebie, realistyczny jest tylko slub, bez romantycznych doswiadczyn, a ze szczera rozmowa. Ty decyduj, co dla ciebie wazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot1991
Racja , przestac ksiezniczkowac hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot1991
W sumie nigdy w czasie ciazy i przed nie sugerowalam nic i zachowywalam sie jakby mi na tym nie zalezalo, trzeba wziasc sprawy w swoje rece. Moje kolezanki z dziecmi zasugerowaly facetom i maja obraczki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Wy jesteście dziecinne. Tak poważna sprawa jak dziecko umiecie się dogadać a ślub już nie? Czyli kwestia braku pieniędzy to jednak wydatek. Do tej idiotki która mówi że dzieci tylko po ślubie - te przed ślubem są gorsze??? Myślisz że w małżeństwie nie ma wpadek??? Żadna mężatka nie będzie ANTY? ?!! buahaha :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot1991
Co sie stalo sie nie cofnie, wiec po co te komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właściwie teraz już prościej o ślubie porozmawiać bo konkretnie będzie łatwiej przy porodzie, przy zgłaszaniu dziecka do urzędu itd. Póki twój partner nie jest twoim mężem jest dużo papierologii, a w szpitalu wpisują ojciec nieznany chyba że wcześniej w urzędzie to załatwicie (musi być decyzja sądu). Moja bratowa nie chciała ślubu ale jak zaszła w drugą ciążę to szybko wzięli ślub żeby drugi raz przez ten koszmar nie przechodzić. Porozmawiaj o tym z partnerem, powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FSO
W sumie Polonez 1.6 LE to samochód o wysokim komforcie jazdy. Silnik o pojemności 1600 cm3 zapewnia dobre osiągi, a jednocześnie, gdy łagodnie z niego korzystać, zadowala się umiarkowaną ilością paliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot1991
Porozmawialam. Slub chce wziasc nawet jutro. Problem,ze nie mieszkamy w Polsce, nasze rodziny w dwoch roznych odleglych krajach, a tu w Anglii nie mamy przyjaciol. Powiedzial, ze dla niego slub nie jest bardzo wazny, ale wezmie go chocby jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem rozwodką,dwoje dzieci z tego małzenstwa,mam tez partnera i 3 dziecko,planowane z tego związku.Absolutnie nie planuje slubu.Nasz związek jest ok,i taki stan rzeczy mi odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedziec czy Ci sie oświadczy, co myśli i czuje,napisz do mojej wrózki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama sobie zawinilas, godząc się na konkubinat i o zgrozo planowana ciążę przed ślubem.... jasne, że nie będzie się oświadczal. Bo po co? Żeby Cię zdobyć. Już Cię zdobył. Żeby założyć rodzinę w przyszłości? Już ma dziecko. Żeby ktoś mu pral, gotowal, sprzatal? Już mu pierzesz, gotujesz, sprzatasz. Żeby ktoś był pod ręką, jak mu się zechce seksu? Juz jesteś pod ręką. Podasz mi choć jeden logiczny powod, czemu ma chcieć się z Tobą ożenić? Bo o religie tu na pewno nie chodzi, skoro żyjecie jak żyjecie. Żona to obowiązek i przywiazanie "na zawsze". (no chyba, że będzie chciał stracic pół majątku kiedyś podczas rozwodu). A tak? Jak się znudzi, to znajdzie sobie inną i spokojnie odejdzie, bez zbędnych rozwodów itd. Dałaś mu juz wszystko, co powinno się dawać po ślubie, więc facet nie ma już żadnej motywacji do ślubu - oni ogólnie niechętnie się zenia, a jak juz, to dla powodów takich, żeby kiedys założyć rodzine, żeby ktos im stworzył dom(pral, gotowal) i żeby mieć darmowy seks kiedy chcą. Uczucia? owszem, ale to nie jest jedyny powod do slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wezcie ten slub jutro. Bez rodziny, gosci, tylko ze swiadkami. Przyjęcie weselne mozecie zrobic po powrocie do Polski, czy podczas Waszej wizyty w kraju. Pozdrawiam i trzymam kciuki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot1991
Dziekuje:) a wypowiedz "podaj mi chociaz jeden powod.." -bo mnie kocha i ja chce slubu jako dopelnienie wszystkiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slub to sie bierze z dziewica albo rozwodka a nie z panna z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×