mija zona nie chce zrezygnować z pracy w burdelu

I Co jeszcze bilet na pociąg i obiad?

Może jak ci ją ostro zerżnę w burdelu to będzie spokojniejsza. Tylko nie zapomnij wylizać mojej spermy z jej cipy.

Ty masz pojecie o rznieciu prawiku zjechał bys sie zaim bys wszedł a później wylizal szpare po Wszystkich cieniasie z mikropenisem

Co zrobic zlozylem pozew o rozwód i wczoraj przyszo jej zawiadomienie zrobila awanturę i chce żebym je odwołał ze jeszcze parę tygodni i zrezygnuje powiedzialem ze jej nie wierzę i nie wycofam tego jak natychmiast nie zrezygnuje alem jej trzy dni ijak do tego czasu nie zrezygnuje to nie będzie już odwrotu i gwarantuje ze dzieci będą pod moją opieka wiec bedzie mogła puszczac sie dowoli nie dam sie zwodzic zresztą i tak tego nie wycofam powiem jej ze tak zrobiłem dzień przed rozprawą Powiem jej ze juto sprawa wsadzie wolę być ubezpieczony wrazie gdyby zaczęła odpiepszac Sprawa 27 września ma miesiąc na poprawę to sądzie powiem ze nie chcę rozwodu jak będzie kąbinowac to nara dowody mam nie będzie problemu z orzeczeniem

Ty fantasto napisałeś 24 że jutro występujesz o rozwód czyli 25 czyli w dwa dni przyszło pismo a może wczoraj po jednym dniu? Dzisiaj sobota. ? Hahaha ty cymbale, wpadłeś, idź walić gruchę gdzie indziej. Co za zjeb.

Hahaha gruche to ty waliles jak to czytałeś i lykales wszystko jak mlody pelikan a zj/eb to cie zrobił i zapomniał spalić prawiku z mikro penisem