Co roicie z rzeczami z wielopaków które wam się nie podobają?

Ja kupuje dużo 5-3 paków body i pajaców, bo wychodzą po 12 za sztukę, ale nie wszystkie mi się zawsze podobają, czasem 2-3 są brzydkie, nudne albo denerwujące. Co z nimi robicie? Odkładacie? Oddajecie komuś? A może zużywacie mimo wszytko, bo nie zwracacie uwagi? Mi żal jest rozdawać, a każda dodatkowa sztuka się przydaje, dlatego wymyśliłam, że te ładne będę zakładała na wyjścia i w czasie kiedy dziecko się nie brudzi (czyli nie je), a te gorsze będę zakładała na czas jedzenia pod śliniak do krzesełka. Ktoś z was tez tak robi?

No dokładnie tak. Odkładanie ich i niewkładanie byłoby kompletnie nieekonomiczne. Wtedy żeby wyliczyć wartość jednej sztuki, trzeba by cenę wielopaka podzielić na tyle, ile się faktycznie używa, prawda? To już nie takie korzystne. :D

Ewentualnie pod spód, pod pajaca, pod kaftanik, bo wtedy nie widać, a dodatkowa warstwa więcej to zawsze cieplej.

No właśnie, a dodatkowo czasem rzeczy która się nie podoba, może okazać się znakomicie pasującą do innej, i stać się ulubioną. :D

A po ile są teraz wielopaki w Tesco na wyprzedaży (pajace i biody, bez znaczenia jaki rękaw)? Może ktoś był i się orientuje? Taniej niż 12/szt.? Bo ja patrzyłam na razie tylko w Smyku.