Czy wiecie że IQ

ludzi leniwych musi być wyższe, niż pracowitych, inaczej zginęliby, nie poradzili sobie we współczesnym świecie? Wiem to po sobie. Test na IQ rozwiązywałam 5 razy w życiu. Raz-pierwszy raz rozwiązałam go o czasie i zdobyłam 120 Drugi raz doszłam do połowy i mi się dalej nie chciało Trzeci raz po łebkach w czasie dwa razy krótszym niż przewidziany i wyszło mi 85 Czwarty raz również zaczęłam i coś mi przerwało Piąty raz od niechcenia w czasie o połowę krótszym ale do końca-ledwo co starczyło mi cierpliwości i uzyskałam 98 Tak się zastanawiam co by było gdyby mi się chciało tak jak mi sie nie chce. Moja 6 z kolei sympatia po polibudzie i studiach podyplomowych mawiała że, gdyby mi sie chciało tak, jak mi się nie chce to, nie mielibyśmy okazji się spotkać, bo pewnie rządziłabym jakimś mocarstwem .

Tak naprawdę nigdy nie siadłam do testu z nastawieniem że chcę go rozwiązać i się sprawdzić. Zawsze na zasadzie -szybko, bo mam ciekawsze zajęcia. Czyli tak naprawdę nie wiadomo jakie mam IQ bo żal mi czasu żeby to sprawdzić, zresztą doba dla mnie jest z 5 razy za krótka.

Nie wiemy, aczkolwiek często zadaję sobie pytanie "co by było gdyby mi się chciało tak jak mi sie nie chce." :D

zacznijmy od tego że kobiety nie płacą za sex i mają pod nosem i jeszcze fajerwerki do tego.