Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Czy mój "eks" myśli o powrocie?

Polecane posty

Gość gość

Witam. Zaczne moze od zrodla tematu, a generalnie od czasu kiedy jeszcze bylam w zwiazku z pewnym chlopakiem. Mam 20 lat i to byl moj pierwszy powazny zwiazek. Poznalismy sie w parku i od tego czasu widywalismy sie codziennie. Bylo cudownie, bardzo sie staral, byl bardzo czuly i troskliwy. Czulam ze mocno mnie kocha. Zapewnial wiele atrakcji kazdego dnia, w domu jedynie spalam. Przy nim dopiero zaczelam rozkwitac. Byl dla mnie pierwszym chlopakiem,partnerem seksualnym oraz osoba przy ktorej czulam sie bezpieczna. Bylismy razem pol roku, az pewnego dnia, calkiem niespodziewanie wszystko sie zmienilo. Zlamal mi serce.. Spotkal sie ze mna w tym samym parku co kiedys i ze lzami w oczach powiedzial mi ze wraca do bylej (z ktora byl 3 lata, zdradzila go), jednak zawsze bede dla niego wazna.. Wrocilam do domu i wylam w poduszke. Caly swiat wywrocil mi sie do gory nogami. Minal miesiac i nadal mam lzy w oczach gdy o nim pomysle. Tydzien temu spotkalismy sie. Zostawilam u niego kilka moich rzeczy. Spotkanie wygladalo tak, ze on caly czas rozmawial patrzac mi gleboko w oczy, a ja zaledwie odpowiadalam i uciekalam wzrokiem. Wczoraj do mnie zadzwonil. Pech albo szczescie chcialo, ze nie zdazylam odebrac. Uznalam ze jesli to cos waznego zadzwoni jeszcze raz i sama nie bede oddzwaniac. Jak myslicie, czy on jeszcze cos do mnie czuje? Nie znam zwyczaju wydzwaniania do "eks" , wiec nie mysle, ze to normalne. Z poczatku znajomosci powiedzial mi ze z byla stale sie klocili i zerwal z nia kontakt, podobno calkowicie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×