Jaki macie dostęp do szafek w kuchni??

Musicie stawać na palcach, żeby coś do nich sięgnąć czy macie wszystko pod ręką, bez konieczności stawania na stołkach? Pytam, bo mąż właśnie zawiesił szafkę narożną w nowej kuchni i jestem załamana :o Nie wiem jak on to mierzył ale żeby sięgnąć do końca pierwszej półki (jest głęboka, fakt), muszę stanąć na palcach :o :o Nie ma możliwości przewieszenia jej nieco niżej, to w ogóle nie wchodzi w rachubę :o :o Przyzwyczaję się pewnie ale zastanawiam się czy ktoś ma też tak jak ja?? :o

Ja taz musze przawiac stolki dlatego na samej gorze poustawialam rzeczy ktore nie uzywam czesto

No ja mam tak samo, ale mimo wszystko na tych najniższych półkach, do których muszę dawać nura na palcach, trzymam przyprawy, kawę, herbatę itd. Ależ mnie urządził ten imbecyl, no :o Tak to właśnie jest :o A jak pięknie obiecywał; "wyjedziesz sobie na wakacje, a po 2 tygodniach będziesz miała piękną kuchnię, powiedz tylko jakie fronty chcesz" :o :o :o Tak to się kończy jak się chłopa samemu sobie zostawi :o

nie macie szafek w kuchni? :(

Różnie. Mam szafki do samego sufitu, więc sporo rzeczy jest wysoko, ale są to rzeczy rzadko używane. Na te codziennego użytku jest masa miejsca w łatwo dostępnych częściach szafek i w szufladach.

Mamy szafki

Kup takie małe schodki w Ikei (jakby taboret-drabinka). Nie zajmują dużo miejsca i są tanie.

mam szafki do samego sufitu,zabudowa robiona pod wymiar. żeby sięgnąć do szafek wchodzę na takie schodki i po problemie ;)

Na gornych polkach zawsze trzyma sie rzeczy, ktorych uzwya sie bardzo rzadko. Do pozostalych mam dostep z podlogi. Jestem wysoka, mam bardzo wysokie szafki. Cos u ciebie jest nie tak. Lepiej przewiesic niz sie meczyc wiele lat.

Szafki były robione "pode mnie"- jestem ponad 20 cm niższa od męża. Sięgam bez problemu na pierwszą i drugą półkę, na trzecią- najwyższą- mam problem, czubkami palców chwycę coś na samym brzegu, ale też trzymam tam rzadko używane rzeczy. Czemu nie można powiesić niżej? I czy tylko jedna szafka jest tak wysoko? Bo jeśli tak, to nie taki problem, po prostu włożyć tam coś co nie musi być "pod ręką".