Odp*****l się ode mnie

Rzygam tobą, zdrowo cię pogięło jeśli uważasz, że mam ochotę na spotkanie i rozmowę. Nienawidzę cie. Nie chcę miec z toba nic wspólnego, nigdy. Nienawidzę cię rozumiesz? Tolerowałem twoje błazenady ale nawet ja mam swój limit cierpliwości. Słodkiego, miłego p********ia się z kim wlezie. Obyś zdechł na AIDS. Skretyniałeś już do reszty? Uważasz, że możesz odnosić sie bez kultury, a potem obrócić to w żart? Joker nie jest mi do niczego potrzebny, chyba że w kartach, a grać nie mam ochoty.

Tolerowałem twoje błazenady ale nawet ja mam swój limit cierpliwości. Słodkiego, miłego p********ia się z kim wlezie. Obyś zdechł na AIDS. x pisze pan do pana...