Związek i seks z młodszym mężczyzną

Jak w temacie. Czy warto? Czy macie jakieś doświadczenia z młodszymi mężczyznami i możecie opisać jak to się zwykle zaczyna i kończy? Macie jakieś porady jak radzić sobie z taką relacją? Mam 43 lata i mam w swoim otoczeniu chłopaka, który ma 21 lat. On nie jest głupi, ale bywa niedojrzały. Jednocześnie stara się ze mną spędzać czas i wydaje mi się, że chce czegoś więcej. Co mam zrobić? Jak to potraktować? Czy możecie mi jeszcze wskazać jakieś miejsce, gdzie będę mogła dowiedzieć się więcej na temat związków dojrzała-młody?

Ty się mężem zajmij jeśli to masz a nie dzieciątkiem się interesujesz. Psychike mu zjedziesz pomarszczona psiocha

O rany dziewczyno nie ma co generalizowac. Po prostu zrob to co dla ciebie najlepsze.

A czego ty chcesz? Raczej długi związek odpada - jesteście na zupełnie różnych etapach życia. Seks - czemu nie? Jeśli jednak chcesz spróbowac dłuższej relacji, to jednak ostrożnie i zatracaj się w nim calkowicie, miej świadomość, że to sie może niedługo skończyć... No i mam wrażenie, że w koncu znudzi Ci sie młodzik - seks z młodym ciałem moze i jest pociągający, ale oni sami są bardzo nudni w rozmowie

To prawda, byłam w czymś takim - na początku się zachłysnęłam, no gostek 15 lat młodszy bo wiecznie mi kadził jak bardzo mnie kocha, no i stara a głupia dałam się na ten lep. Byłam z nim, porzuciłam dla niego mniej wylewnego narzeczonego, tylko młody cały czas z tym I love you wyjeżdzał, ale nic innego nie potrafił powiedziec - słodził, słodził, a mnie juz zęby od tego bolały. Zatęskniłam, za moim nie wylewnym narzeczonym, z którym miałam bystre rozmowy i ciekawe spedzanie czasu - 100 pomysłów na minutę, miał dużo zainteresowań. Niestety ten pociąg już odjechał . Zatem zabaw się, ale nie poświęcaj z dużo

gość dziś - Tak, tak na pewno ty go zostawiłaś. Potrenował sobie z tobą i znalazł młodszą koniec kropka. ;)

Hmmm. ...po wpisie autorki mam wątpliwości kto w tym związku jest mniej dojrzały ;).

Z takim młodym czułam się jak nastolatka. Warto nawet jeśli tylko na jakiś czas.