Gość gość Napisano Sierpień 25, 2016 Poznalam mojego chlopaka mając 13lat.On byl o 4lata starszy.Mimo zlej opinii o nim ,że najwiekszy lobuz , chuligan,narkoman,alkoholik i wgl dno calkowite.Spodobal mi się a poza tym zawsze uważalam ,iż nie powinno sie oceniać po okladce.Zaczeliśmy wychodzić na piwka , spacery.Bronil mnie ponieważ mialam problemy ze starszymi koleżankami i kolegami.Bil się za mnie i ogólnie bronil zawsze i czulam się przy nim pierwszy raz bezpiecznie i czulam że komuś na mnie zależy.Obdażyl mnie uczuciem ,którego nigdy od NIKOGO nie mialam. Niestety dużo pil i nadużywal różnych rzeczy.Byl też do innych strasznie agresywny ,uczestniczyl w wielu bójkach. Któregoś razu popoludniu chcial na chwile wejść ze mna do siebie.Ok,zgodzilam się.Poznalam jego pijanych rodziców i 4jego rodzeństwa.Wszyscy w jednym pokoju,on mnial oddzielnie.Po podlodze walaly sie puste butelki.Zaciągnąl mnie do pokoju i zg****il...Potem powiedzial że już jestem jego.Jestem już z nim 3lata.Dalej się nie zmienial wiele razy próbowalam odejść ale on zawsze mnie szarpie ,i bije.Mówi że jak odejde to mnie zabije.Znam go i wiem że może sie do tego posunąć.Nie wiem co mam robić boję się i już nie wytrzymuje ,proszę o radę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach