Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Początki zwiazku, juz problemy

Polecane posty

Gość gość

Witam, Mam 26 lat i od tygodnia spotykam sie z chlopakiem. Zawsze wspominalam poczatki związku za cudowne chwile. Niestety tu jest inaczej. Jest starszy ode mnie o 5 lat, ciagle mi mowi ze powinnam dorosnąc, ze ciagle (niby ) mi cos nie pasuje lub mam glupie zarty, fochy. Zaniepokoilo mnie to ze dzis zaczal krzyczec na mnie w samochodzie , przeklenstwa itp. Krzyczal o to ze mam fochy, ze lekcewaze go bo odwracam wzrok w samochodzie... boli mnie to ze - juz na poczatku spotykania sie, ma takie jazdy :( pierwsza randka- byl idealem, uwierzylam ze wreszcie kogos normalnego spotkalam, a teraz widze inaczej. Wiem ze wady trzeba pokochac, ale dopiero jak sie dzis w samochodzie poplakalam to przestal krzyczec i zaczal mnie przepraszac. Glupia sytuacja- chcialam zlapac goz a reke, i zaczelam zartowac ze mnie sie wstydzi czy co? a On ze znowu wpaam w jakas paranoje, ze wymyslam i awantura ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tydzień czasu i zamiast odejść w cholerke to chcesz się dalej męczyć? Myślałaś, że wreszcie spotkałaś kogoś normalnego, ale będąc z takim idiotą dajesz dowód, że sama normalna nie jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no dziewczyno, odpuść sobie, to jakiś wariat :O ludzie i po 5-10 latach się rozstają, nie wyszło Ci? przykro, dobrze , że teraz nie później, nie myśl o pierwszej randce, to jakiś psychol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to, że przez telefon jest inny. Dzwoni co jakis czas że chce mnie usłyszeć itp, ze po tygodniu juz stwierdzil ze mnie kocha (chociaz powiem ze mnie to przerazilo ;/ i wcale nie uwierzylam w to) bo to za szybko na takie wyznania- i jak mu tak stwierdzialm to tez awantura i ze na sile wymyslam jakies problemy...... a jak sie widzimy to dostaje jakiegos szału i o wszystko sie czepia. Wszystko bym przezyla tylko nie te krzyki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma cos z głową - serio. Wiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po tygodniu zachowuje się jak psychol, Ty przez niego płaczesz. Nie zastanowiło Cię co będzie za miesiąc? Oby skończyło się tylko na podbitym oku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze faktycznie dziewczyno walisz fochy o bzdury ? Czy twoje zachowanie jest krysztalowe ?Glupie docinki drugiej osobie sa dziecinne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze ona faktycznie zachowuje Sie Jak pyskata , czepiajaca Sie wszystkiego sfochowana szczeniara ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jakby Sie druga strona w tym temacie wypowiedziala ... Facet starszy Wiec wiadomo Ze puszczaja mu nerwy Jak musi sluchac ciaglych zaczepek i fochow .Fochy niestety Nawet swietego moga wyprowadzic z rownowagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ona tak się zachowuje, ale podobne uwagi co do nowopoznanej osoby są niegrzeczne. Jeśli chodzi o krzyki, to głupi sposób wyrażania swego zdania, świadczy o słabości. Przekleństw nawet nie skomentuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja własnie w ogóle nie robię fochów :( nie zauważyłam zbytnio, abym miała jakieś pretensje do niego lub głupie docinki. Jedyna pretensje miałam o to aby nie dmuchał we mnie dymem bo ja jestem osobą niepalącą, ale raczej chyba to normalne. A to że on mi awantury robi wali pięściami w kierownice i za przeproszeniem "K**wy" latają po całym aucie to chyba nie jest zdrowe :( Jedyny foch można uznac (bo przeciez tydzien sie widujemy to na prawde tego dużo nie bylo) to, to że nie chcialam w deszcz jechac do Parku bo jestem po zapaleniu płuc. nie wiem juz co robic.. ale dziekuję za wszystkie odpowiedzi :) Sama tez sie zastanowie nad sobą może faktycznie cos ja robię źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak na początku znajomości takie jazdy Ci urządza to co będzie później, będzie Cię lał? Moim zdaniem klasyczny przykład psychola, na pierwszy rzut oka czarujący a potem totalny oszołom. Uwierz, znam ten typ, uciekaj puki nie jest za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,Sama tez sie zastanowie nad sobą może faktycznie cos ja robię źle. xxx widze ze juz ci pranie mozgu zrobil i popadasz w wyrzuty sumienia, nie robisz nic zlego, to on jest psycholem, zostaw go, zaslugujesz na kogos lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu2
Spieprzaj od niego póki nie jest za pózno. Jak na początku robi takie dziwne jazdy to potem możesz się obudzić z liściem na twarzy. Wiej kobieto od niego czym prędzej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie racje co do niego :( Pracuje w sklepie i dzis przyszedl do mnie. Myslalam ze posiedzi ze mna żebym po nocy sama nie siedziala. A on wstal, zadzwonil po kumpla i psozedl na piwo.. znowu.. Dziękuje Wam, że moge sie tu wygadac i ze mi pomagacie takimi kopniakami.. :( bo nie powinnam sie obwiniac. A sądze ze jak mu powiem teraz o tym ze troche mnie zabolało ze zostawil mnie sama w sklepie... to znowu bedzie kolejna awantura ze niby sobie cos wymyslam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×