Czy muszę mieć położną?

Podobno od 24 tc powinno się mieć położną która przychodzi do domu i pomaga. Ja jestem w 34 tc i nadal nie mam, zastanawiam się czy muszę mieć czy to nie jest konieczne?

Pierwsze slysze.

A skąd ta położna wziąć?? Byłam w ciąży ale nie miałam. Dopiero po porodzie przyszła do domu jak dziecko w przychodni zgłosiłam.

Jest taka możliwość, ale nie wiem, czy ktoś z tego korzysta.

moja ginekolog powiedziała że powinnam mieć. Dała mi też nr do jednej

Przysługuje opieka położnej i NFZ wypłaca pieniądze bez względu na to czy są jakieś spotkania, czy nie. Zazwyczaj jest tak, że możesz się z nią spotkać w swojej przychodni. Chyba, że chodzisz do szkoły rodzenia, wtedy zmieniasz deklarację o wyborze położnej i "przejmuje cie" położna prowadzącą zajęcia i ona dostaje pieniądze z NFZ.

Położna dostaje pieniądze czy są spotkania czy nie? Za co niby? Nie dostaje, dostaje właśnie za spotkania, z tym że spotkałam się z takimi przypadkami że prosiła o podpisanie grafiku 4 wizyt po porodzie (dla niej podstawa rozliczenia), a była na jednej czy dwóch. Ja niby wiedziałam że przed porodem też można, ale że nie składałam nigdzie deklaracji do położnej to w ciąży też mnie to jakoś bardzo nie interesowało. Jak byłam przed porodem to zaczepiła mnie położna z przyszpitalnej szkoły rodzenia, szukały właśnie dla siebie pacjentek, a że mi wszystko jedno czy miałam z najbliższej przychodni czy ze szpitala, to złożyłam deklarację u niej. W ogóle wizyty położnej nie są konieczne czy obowiązkowe, ale można skorzystać, ja byłam zadowolona.

Położna dostaje pieniądze czy są spotkania czy nie? Za co niby? Nie dostaje, dostaje właśnie za spotkania, dostaje za opieke nad ciężarna, to jest miesięczny ryczałt i nikt tego nie kontroluje - tak mi tłumaczyly położne na szkole rodzenia A połozna ma każda, zazwyczaj w tej przychodni, gdzie lekarz rodzinny.

No nie każdy ma położną, tylko każdy kto złoży deklarację do położnej. Owszem, zwykle bywa tak że się wypełnia taką deklarację razem z deklaracją do lekarza rodzinnego, ale ja nie korzystałam w tym roku kiedy byłam w ciąży z lekarza (ginekologa miałam w zupełnie innej poradni już), więc i do położnej deklaracji nie składałam.

I co z tego ze w tym roku nie korzystałas. Jak raz wypełnisz deklarację to jest ważna dopóki jej nie zmienisz.

Wizyty położnej bezpłatne przysługują od 22 tygodnia ciąży. Zapytaj swojego gina albo zadzwoń do jakiejkolwiek położnej. Nie jest to obowiązkowe ale przy 1 dziecku mi bardzo się przydały te spotkania.Oprócz tego połozna miała aparat do słuchania tętna dziecka, a wizyty miałam co tydzień, aż do porodu. Potem po porodzie jest 6 spotkań partonazowych. Ten program trwa już chyba od 3 lat ale jest słabo nagłośniony.

I spotkania w moim mieście miały miejsce w domu ciężarnej. Dodam, że o tym programie dowiedziałam się u prywatnego gina.

"I co z tego ze w tym roku nie korzystałas. Jak raz wypełnisz deklarację to jest ważna dopóki jej nie zmienisz"- hm, ja korzystałam ostatnio z wizyty u lekarza pierwszego kontaktu na wiosnę zeszłego roku, i panie w rejestracji prosiły mnie o wypełnienie deklaracji bo jeszcze w tamtym roku nie wypełniłam. Jak deklaracja raz wypełniona ma być wiecznie ważna? Lekarz może zostać zwolniony, iść na emeryturę, przychodnia może nie podpisać kontraktu z NFZ. Generalnie w ciągu ostatnich 8 lat, odkąd tu mieszkam, jakieś 5 razy korzystałam z lekarza- i za każdym razem proszono mnie o złożenie nowej deklaracji jeśli to była pierwsza wizyta w danym roku. Od razu wtedy składałam też deklarację do położnej. Naprawdę coś się zmieniło w tym zakresie? Dziecko rodziłam wprawdzie pięć lat temu, ale również w szpitalu usłyszałam że jeśli w danym roku nie składałam deklaracji do położnej, to należy złożyć nową. Nie wyzłośliwiam się, naprawdę coś się zmieniło w tym zakresie? Czy ja po porodzie- czy jeszcze przed nim- nie muszę wypełniać deklaracji? Położnej muszę zgłosić zainteresowanie wizytami bądź poród żeby były wizyty? Przy poprzednim dziecku to szpital dawał informację do położnych które z nim współpracowały.

00:51 proponuję założyć konpo na zipie i będziesz wiedziała jaką masz zadeklarowaną położną, lekarza i pielęgniarkę. Ja wypełniałam deklarację RAZ 8 czy 9 lat temu i nadal mam tych zadeklarowanych wyżej chociaż z opieki lekarza i pielęgniarki korzystałam właśnie te 8 lat temu (mieszkam i leczę się prywatnie 200 km od miejsca gdzie mam wybraną przychodnie czytaj. lekarz, pielęgniarka i położna). Dopóki deklaracji nie zmienisz, kasę biorą ci których zadeklarowałaś wcześniej.