Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bellona789

zdradziłam i nie żałuję

Polecane posty

Gość bellona789

zdradziłam męża z kolegą z pracy który również jest żonaty. dlaczego to się stało? mój mąż non stop mi powtarza że brzydko się ubieram, mało seksownie wyglądam i że jestem gruba (ważę odpowiednio do swojego wzrostu, po prostu nie jestem umięśnioną modelką). ostatnio często wyjeżdża do kumpli, spotyka się z koleżankami, imprezuje, poświęca mi mało uwagi, o seksie mogę zapomnieć. kolega z pracy z kolei jest zupełnym przeciwieństwem-podoba mu się mój styl ubierania, uważa że wyglądałabym seksownie nawet w kożuchu, mówi że jestem śliczna i mam świetne ciało. poświęca mi swoją uwagę, stara się, zabiega o mnie. no i w końcu stało się. zdradziłam swojego męża i nie żałuję tego. to był tylko jeden raz i zdecydowałam że więcej nie będzie. zastanawiam się co dalej? nie powiem mu o niczym, to pewne. ale czy ratować swoje małżeństwo? czy fakt że tego nie żałuję, nie jest przeszkodą do naprawienia związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nic nie powie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego jesteś w związku z mężczyzną którego nie kochasz? Z tego co piszesz to on też Cię nie kocha, bo ani mu się nie podobasz, ani nie chce z Tobą spędzać czasu... Ten związek nie ma sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A twoj maz pewnie dawno juz cie zdradzil. Wiec nie miej zadnych wyrzutow sumienia, ciesz sie z tego co zrobilas i powtorz przy nastepnej okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellona789
dlaczego jesteśmy razem? może to głupio zabrzmi ale nie mam żadnej rodziny, moje przyjaciółki mieszkają daleko, nie mam nikogo prócz niego. do tej pory był całym moim światem. a czy mnie zdradził? coż, przeszło mi to przez myśl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ bellona789 dziś dlaczego jesteśmy razem?<<< Tak naprawde, to jestescie obok siebie. Nie jest to oczywiscie szczyt marzen, ale nie musi byc tez tragedia. >>a czy mnie zdradził? coż, przeszło mi to przez myśl.<< Piszesz, ze o seksie mozesz zapomniec. A myslisz, ze on zawiazal sobie na supelek? Prawie wszyscy mezczyzni maja potrzeby w tym wzgledzie, wiec jesli nie robi tego z toba, to prawie na pewno z inna. Wiec tobie tez wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellona789
napisałam tutaj bo liczyłam na inną reakcję... myślałam że zostanę obrzucona błotem i czytając to obudzą się we mnie wyrzuty sumienia. dziękuję za poprawę humoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się w całej rozciągłości z Rescatorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak naprawde to nie zdradzilas meza tylko siebie jego to nie bedzie bolec tylko ciebie on jest niewinny tylko ty on nie moze miec sobie nic do zarzucenia tylko ty twoja szansa jest nawrócenie na droge malzeństwa nie czynienia juz tego wiecej spowiedz pokuta grzech bedziesz miała wybaczony ale skutki tego grzechu mozesz ponieść i wtedy juz po tobie jakie moga byc skutki; ciąża poza małzenska, choroba weneryczna,rozpad małzenstwa , wiec módl sie zebyś nie miała skutkow bo grzech bedziesz miała odpuszczony jak sie wyspowiadasz ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko się usprawiedliwiasz sama przed sobą. A nas ta cała sytuacja, summa summarum, guzik obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rescator, czeski siurku, wypad. Autorko nie bierz poważnie rad internetowego ekshibicjonisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszne jest to ze jak facet pisze ze zdradził, albo (co gorsza) zakochał się w innej to jest obrzucany błotem, a jak pisze kobieta to takie do c***a pana wsparcie dostaje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
korzystaj z zycia bo masz je tylko jedno! poszlas na bok, jestes szczesliwa, nie masz wyrzutow sumienia to super, ciesz sie zyciem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez zdradziłam :D a żeby było śmieszniej to zdradziłam faceta który jest ze mną, a formalnie jest zonaty :D kosa na kamień aaahahahhahaaa :D tez korzystam, a jak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty suko ty ale pewnie matka i babki tez zdradzaly:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matki ani babki nie pytałam, ale pewnie tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellona789
Od 3 lat mam problem z nadmierna iloscia gazow. Wszystko zaczelo sie na studiach... Czasem jak pojawila sie naturalna potrzeba, wiadomo wstrzymywalam sie. Od tego wstrzymywania zrobilo sie coraz gorzej, czesciej... Nie pije podczas jedzenie, nie spozywam produktow wzdymajacych, nie pije napojow gazowanych, staram sie nie mowic podczas jedzenie, jem pomalu, nie zuje gumy... nie wiem co mam robic, problem jak byl tak jest. Lekarze nie potrafia mi pomoc... bylam na usg jamy brzusznej dr stwierdzila, ze jak na moj moj maly brzuch gazow jest bardzo duzo w jelitach, za duzo ale stwierdzila ze niektorzy maja duzo enzymow i nic sie nie da zrobic... kolonoskopii nie warto bo nie pomoże... zreszta boje sie nawet... pomozcie prosze, moze kots ma podobny problem bo juz nie daje rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noc nie zrobisz, pierdź ile sił. Ewentualnie wyeliminuj strączki i kapustne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×