Czy to bruksizm?

Mam problem z dolną częścią twarzy. Jest ciągle napięta, sztywna, mój uśmiech jest strasznie sztuczny (nie uśmiecham się przez to szeroko :( ). Podczas różnych czynności (ziewanie, otwieranie szeroko buzi, grymasy, ćwiczenia) czuję napięcie, ciągnięcie i dyskomfort, czasami lekkie skurcze (również szyi). Pobolewa mnie czasami głowa, mam wrażenie, że czaszka jest zaciśnięta. Mam lekko kwadratową twarz ale nigdy nie myślałam o tym, że to może być przerost mięśni żuchwy. Czy to może być bruksizm? Nie zauważyłam u siebie zgrzytania zębami, możliwe jedynie, że zaciskam często zęby (na pewno w nerwach). Do jakiego lekarza powinnam się zgłosić? Najbardziej mnie denerwuje to napięcie i ten uśmiech, nie uśmiecham się szeroko bo wyglądam przez to fatalnie, nienaturalnie... Słyszałam coś o botoksie - może to jest rozwiązanie dla mnie? Nie wiem, czy mam się zgłosić do lekarza specjalisty czy od razu do lekarza medycyny estetycznej w celu rozmowy o botoksie?

Ja byłam z tym problemem u stomatologa w http://przychodniadental.pl/. Faktycznie, ścierałam sobie zęby przez sen, miałam szczękościsk itd. Dostałam takie specjalne szyny sylikonowe robione na zamówinie do zakładania na noc. Widzę już róznicę i poprawę.