Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

czy straciłam koleżankę?chodzi o facetów

Polecane posty

Gość gość

Jak byście się zachowali: Z koleżanką znamy się 12 lat, poznałyśmy się na studiach. Ostatnio miałyśmy kłotnie o facetów i związki. Obecnie jestem sama (ponad rok temu zakończyłam mój 4 letni związek -ale nie o tym temat). Koleżanka od 7 lat jest kochanką faceta, który ma żone i dziecko (w wieku gimnazjalnym). Facet od rodziny nie odejdzie, rozwodu nigdy nie wezmie - co jak się okazało wiele razy mówił już mojej koleżance. Jak to przyjaciółki, zwykle rozmawiałyśmy o wszystkim, więc też o facetach. No i ostatnio wyszła pewna rozmowa, w której jak zwykle żaliła się, że mieli się spotkać, ale żona wymyśliła jakiś wyjazd na wekeend, więc on nie mniał jak się spotkać itd. I tu dochodzimy do sedna. Spytałam w prost, czy nie myślała aby zakończyć z nim tą znajomość, skoro rozwodu on nie chce brać i ta znajomość jest troche bez sensu w takim układzie. Doszło do kłotni - usłyszałam, że jej zazdroszczę, że jestem od roku samotna, nie mam nikogo i chcę aby ona tak samo jak ja była sama. Zamurowało mnie. Trochę jeszcze się posprzeczałyśmy (dobra, głownie ona mówiła) I rozeszłyśmy się w gniewie. Jak byście się zachowali w takiej sytuacji? Wracać do tej rozmowy, czy udawać , że nic się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×