Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ciągle sam

Polecane posty

Gość gość

Jak to jest?? Ostatnio moje związki trwają tylko miesiąc, lub dwa. Kobiety mówią ze jestem przystojny, ze jestem bardzo dobry w sexie aż nagle pierwsza kłótnia i koniec. Kocham, staram się, kupuje prezenty i tak to na nic... Nigdy na kobietę nie podniosłem głosu, tym bardziej ręki. A mimo to pierwsza kłótnia i nigdy mi nie wybaczono. Mam stałą prace, dobre zarobki. chce kobietę którą sie zaopiekuje, pokocham, czy to takie trudne w tych czasach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widzisz sex i to, że jesteś "przystojny" nie sprawdza się w życiu. musisz mieć jakiś feler, który jest na tyle dokuczliwy, że twoje związki się walą przy lada podmuchu wiatru ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim jesteś wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
36 lat, feler moze taki ze jestem zbyt szczery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejdź do tego z dystansem. Prędzej czy później trafisz na tą jedyną a teraz żyj. Skup się na tym co lubisz. Nie stój w miejscu. I nie opieraj swojego życia na związku. Jeszcze na to za wcześnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kłócę sie, nie jestem konfliktowy, ostatnio była przez telefon krzyczała ze ona jest księżniczką i miałem jej kawę zrobić rano,jak byliśmy w górach, tylko jak??? mały aneks kuchenny był tylko ze kawy nie było... I takie brudy zaczęła wyciągać ze jestem samolubny itd... Chyba mam jakiegos pecha do kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pech jest tłumaczeniem sieroty zarzyganej :p Weź się chłopie w garść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gadasz od rzeczy... sieroty zarzyganej...Jestem człowiekiem ogarniętym i ustabilizowanym , ale wiadomo ze lepiej iść z kimś przez życie aniżeli samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowiek ogarnięty nie użala się nad sobą :) Nie chciałam Cię urazić ale jestem zdania, że każdy jest kowalem własnego losu. Kilka potknięć o niczym nie świadczy. Wręcz przeciwnie. Kształtuje charakter :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje za wasze komentarze. Tylko ze wy mnie nie rozumiecie za bardzo.. Ja się nie użalam nad sobą, ani nikogo nie winie. Ide do przodu , mam swoje pasje, wiem czego chce od zycia. Tylko ze po prostu tego nie rozumiem. Człowiek się stara do drugiej osoby i tak zawsze to będzie za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieprawda :) Prędzej czy później trafisz na kobietę, która doceni to co jej zaoferujesz. Teraz zaś, skup się na sobie ;) I nie staraj się zrozumieć. Jeszcze się taki nie urodził co by wszystko rozumiał :) Analiza każdego nieudanego związku raczej nie ma sensu. Następny będzie zawsze inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zerojedynka, dziękuje ci za komentarze, myślę ze masz racje, nie ma sensu analizować tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A każda w kłótni CI wyrzucała, że jesteś samolubny? Bo może jesteś i nawet o tym nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem samolubny, bo pomagam innym jak mogę. To juz nie wazne, nie ma sensu nad tym gdybać. po prostu chciał bym jakąś kobietę pokochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×